Po raz kolejny słońce nadziei zajaśniało nad światem z radością oglądając niepełnosprawność w barwach tęczy, którą zrasza deszcz życia. Wydali głos spontanicznej żywiołowości tryskając mocą wiatru, żarem ognia, przepastnością wody, stawiając odważne kroki na ziemi istnienia… i poszli własną, nieuczęszczaną drogą…
W dniach od 12 – 14 maja br. w ACK Chatce Żaka w Lublinie odbyły się 27 Międzynarodowe Spotkania Artystów Nieprzetartego Szlaku. Miały one charakter przeglądu, podczas którego zaprezentowało się 20 grup teatralnych z Polski, Litwy, Białorusi, Ukrainy.
W tym roku wspólna zabawa odbywała się w konwencji „Spotkań Cygańskich” i obracała się wokół romskiej muzyki, świata i tożsamości. Ich pomysłodawcą oraz Koordynatorem Międzynarodowego Nieprzetartego Szlaku jest Michał Stanowski. Sans to znany ruch osób niepełnosprawnych, ich instruktorów i wolontariuszy. Poprzez systematyczne całoroczne działania artystyczne, organizację imprez i pracę wychowawczą dążą do osobistego rozwoju jego uczestników, a przede wszystkim doprowadzają do zmian w życiu osób niepełnosprawnych w społeczeństwie.
Jak mówi pomysłodawca NS Michał Stanowski: Na podstawie kilkunastu lat naszych doświadczeń przy realizacji cyklu „Nieprzetartego Szlaku” (…)zarówno w Polsce, na Ukrainie i na Białorusi mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że pomysł integracyjnych imprez artystycznych (…) przynosi wymierne efekty artystyczne, społeczne, a przede wszystkim terapeutyczne zarówno dla osób niepełnosprawnych jak i dla pełnosprawnych.
Od samego początku ustaliliśmy, że nie chodzi nam o wybór najlepszej prezentacji teatralnej, a o kilkudniowe pełne radości spotkania osób, którym przez życie jest iść trudniej, a którzy mimo to ofiarują innym piękno, radość swojej twórczości i zaangażowania”. Takie podejście sprawia, że osoby z niepełnosprawnością chętnie uczą się pracy w teatrze, podejmują sie wytrwałej pracy nad sobą, co nie jest łatwe, a jeszcze chętniej występują przed publicznością.
Pojawiły się grupy teatralne, które poprzez swoje prezentacje sprawiły, że świat stał się piękniejszy, radośniejszy, jeszcze bliższy naszym duszom:
Teatr „Kruszynki” – „Brzydkie kaczątko”, Teatr „Mlekołaki” – „Balladyna”, Teatr „Promyk” -„Wilk i Zając na olimpiadzie w Moskwie”, Teatr „Azumi” – „Dziewczynka z zapałkami – podróż”, Teatr „Zwierciadło” – „Cygańska miłość”, Teatr „To i owo” – „Wilk i koźlęta”, Teatr „Akademia Artystyczna” – „Dom”, Teatr Sen – „Sztuka ciszy”, Teatr Fantazja – „ Czerwony kapturek”, Teatralni z Podaj dalej – „Krzesiwo”, Teatr Tami – „Jak kobiety mężczyznom dały naukę”, Teatr „Promieniści” – „Orkiestra”, Teatr „Pasjonaci” – „Bieguny uczuć – taniec Kristin”, Teatr „Figiel” – „Bezdenna sadzawka”, Teatr Iskierka – „Iskierka”, Neigaliuju Najasis Teatras – “Podróż życia”, Teatr Uśmiech – „Kufer rozmaitości”. Z kolei w przerwach między występami w Przeglądzie wzięły udział następujące grupy towarzyszące: Teatr „Akademia Artystyczna”, Celejowskie Słowiki, Roztocze, grupa teatralna Perły Życia, Teatr „Uśmiech”, „Teatr Wojtuś”, Bębnoludy, Łukasz Lisek, Teatr „Uśmiech”.
Uczestnicy grupy teatralnej Perły Życia ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Kodniu mieli przyjemność zaprezentowania piosenek cygańskich, które oddawały prawdziwą naturę tego niezwykłego narodu. Tęsknota za wolnością, pragnienie przestrzeni istnienia, los tułaczy – jedyny w swoim rodzaju, wieczna wędrówka i smutek ciągły – to tylko niektóre elementy życia ludzi, których styl bycia, a przede wszystkim miłość do muzyki i tańca nieustannie zachwyca.
Pierwszego dnia Przeglądu odbył się Bal na Bursakach – integracyjna impreza dla uczestników Sans, która po raz kolejny dała możliwość na lepsze poznanie się niepełnosprawnych i ich instruktorów. Drugiego dnia miała miejsce Wielka Bębniarska Parada wszystkich Artystów i uczestników SANS połączona z obchodami 700 – lecia miasta Lublin –700 bębnów na 700-lecie Lublina. Ruszyła spod Ratusza ulicami Starego Miasta na Plac pod Zamkiem, a wzięło w niej udział wielu mieszkańców Lublina.
Prowadził ją Rafał Maj
– miłośnik muzyki, a w szczególności rytmów afrykańskich i latynoskich. Debiutował w zespole poezji śpiewanej BBK, współtworzył formacje: Wadada, Jahiar Group, Skubańce, Color Squad. Obok niego bębniarzami dowodziła Sylwia Lasok – muzyk, wokalistka, kulturoznawczyni. Laureatka wielu ogólnopolskich festiwali poezji śpiewanej (m.in. II nagrody na 40 Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie).
Współtworzy wiele różnych projektów muzycznych, min: Sambasim, Cukierkotki i Telecoteco, grającą muzykę portugalskojęzyczną. Wielkie Bębnienie wspierał przede wszystkim Jerzy ”Słoma” Słomiński – muzyk, wytwórca bębnów, autor tekstów, projektant i budowniczy oryginalnych przestrzeni życiowych.
Uznawany za prekursora polskiego bębniarstwa i twórca scholi bębniarskiej znanej niemal na całym świecie. Na tej niezwykle energrtyzującej uroczystości pojawili się m. in. bębniarze:
Krystian Strzelecki, Adam Słupczyński, Julia Kozera, Ewa Rydzewska, Beata Pniewska, Małgorzata Siudem, Mariusz Siudem, Grzegorz Rzążewski, Paweł Pikuła, Maciej Bizior.
Były to połączone siły trzech składów: Bloco Central z Warszawy, SambaSim i grupy warsztatowej o nazwie Samba w Lublinie. Uczestnicząca rownież w Wielkim Bębnieniu grupa Perły Życia ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Kodniu przeżyła fascynujące chwile. Obecność wśród innych osób z niepełnosprawnością, znanych oraz nowych koleżanek i kolegów, atmosfera pozytywnego myślenia, nastrój radości, poczucie akceptacji ze strony obserwatorów spotkania pozostanie na długo w ich pamięci.
Podczas Spotkań Artystów Nieprzetartego Szlaku odbył się Międzynarodowy Konkurs Fotograficzny „Teatr w Obiektywie” w kategorii: aktorzy, portret, wokół festiwalu i artystyczne spojrzenie. Program spotkań obejmował adaptacje znanych i mniej znanych utworów literackich, bajek, autorskie intepretacje otaczającej rzeczywistości, które pozwoliły doświadczyć niesamowitych, pozytywnych emocji, ogromnej plejady cudownych wrażeń estetycznych: od smutku poprzez radość aż po głębię natchnienia.
Wkroczyły w nasze istnienie z gamą zachwycających, wysublimowanych słów, pełnych gracji i kunsztu gestów przyprawiających duszę o nostalgię do świata piękna, wypełniających ciszą niepokój serca. Wrażenia wywołane spektaklami i prezentacjami towarzyszących grup ofiarowały niesamowitą ucztę duchową, która pozwoliła zaznać wewnętrznego spokoju, rozrzewnienia, poczuć drżenie wnętrza oraz dobry niepokój wywołany artystyczną wartością przygotowanych wystąpień.
Te porywające momenty istnienia uświadamiają niezmiennie, że niepełnosprawni w odpowiedni sposób stymulowani potrafią zmierzać do celów, które są przejawem ich artystyczno – kulturalnych zainteresowań. Czują się dowartościowani i spełnieni, kiedy nie staramy się ich ograniczać, wtłaczać w ramy stereotypowego postrzegania ich jako bezradnych, zaspokajających jedynie swoje potrzeby fizyczne. I chociaż często jeszcze odbiera im się prawo do samodzielnego decydowania o swoich marzeniach, oni je mają…
Te marzenia, gdy są spełniane sprawiają, że czują się potrzebni, ważni, doceniani… pozwalają oderwać się od szarej, zwykłej rzeczywistości, a przede wszystkim nadać sens istnieniu w taki sposób, by chciało się żyć…
materiał: ŚDS w Kodniu
tekst: Beata Kupryś
zdjęcia: Beata Niemczyk
opracowanie: Gwalbert Krzewicki