17 marca w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury odbyło się kolejne spotkanie podróżnicze z cyklu Vito exTrEAM. Tym razem gościem była Kamila Kielar, która opowiedziała o swojej niezwykłej wyprawie rowerem po oblodzonych drogach Kanady.
Podróżniczka mówiła o swojej podróży i doświadczeniach, które przeżyła w mrozach amerykańskiej północy. Podczas tej samotnej kilkumiesięcznej wyprawy nie obyło się bez niespodzianek, nagłych zmian planu, ale też niezwykłych spotkań. Kamila jadąc słynną drogą na północ bawiła się w liczenie uciekających na południe kamperów – na Alasce zbliżała się zima. Spotkała wtedy pewnego rowerzystę, Hiszpana, który także udawał się na południe. Na wieść o tym, że Kamila jedzie na północ na kilka zimowych miesięcy, powiedział krótko: „Jesteś szurnięta!”.
Kamila opowiadała o spotkaniach z dzikimi zwierzętami, o niełatwych zmaganiach z arktycznym mrozem i wiatrem, o życiu traperów, których poznała. Słuchało się jej z zapartym tchem. Podczas wyprawy uczestniczyła w ceremonii uwalniania Bielików na Alasce. Działa tam organizacja, zajmująca się opieką nad ptakami, które z różnych powodów nie są zdolne do samodzielnego funkcjonowania. Raz do roku są uwalniane. By wypuścić Bielika na wolność należy najpierw wykupić takie prawo w drodze licytacji, a to może kosztować nawet 300 dolarów. Mimo to chętnych jednak nie brakuje.
Na koniec spotkania Kamila zaprezentowała niezwykły pokaz zdjęć, na których uwieczniła spektakularne zjawiska atmosferyczne, takie jak zorza polarna i parhelion (słońce poboczne).
Kamila Kielar – podróżniczka, która kroki i myśli kieruje najczęściej w tereny zimne i niezamieszkane. Specjalistka od tundry, outdooru i bushcraftu. Rowerzystka, przyrodnik, zawodowo prowadzi wyprawy jako przewodnik, z wykształcenia i z uporu dziennikarka.
materiał: Międzyrzec Podlaski miasto
tekst / zdjęcia: UM w Międzyrzecu Podlaskim