Grupa Offerista zapytały ponad tysiąc Polaków, ile w tym roku średnio zamierzają wydać (w przeliczeniu na jedną osobę) na celebrację Wigilii i Bożego Narodzenia. Ankietowani zostali poproszeni o wzięcie pod uwagę wydatków na żywność, dekoracje, prezenty, spotkania czy wyjazdy. Najwięcej osób podało przedział 200-300 zł – 13%. Z kolei 12,8% respondentów wybrało 400-500 zł, a 12% – powyżej 1000 zł. Zdaniem Roberta Biegaja, współautora badania z Grupy Offerista, wskazany przez co czwartego respondenta przedział od 200 do 500 zł to dość słaby wynik, gdy weźmiemy pod uwagę aktualne ceny w sklepach.
– Po szczegółowej analizie tegorocznych wyników mam wrażenie, że Polacy wydadzą trochę mniej niż w 2023 roku. Mówiąc wprost, święta mogą być nieco skromniejsze niż rok temu. Co prawda, ceny nie rosły w tym roku tak szybko, jak w zeszłym, ale drożyzna w sklepach wciąż jest mocno odczuwalna przez konsumentów. Z tych danych można wyciągnąć jeszcze jeden wniosek. Polacy czują coraz słabszą potrzebę organizowania wystawnych świąt. Wolą wydać mniej, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na inne cele – mówi Robert Biegaj.
Ponadto z badania wynika, że 10,7% respondentów zamierza wydać 100-200 zł w przeliczeniu na jedną osobę. 9,3% ankietowanych podało przedział 500-600 zł, a 9,1% – 300-400 zł. Z kolei 7,7% badanych jeszcze tego nie wie. Najmniej osób stwierdziło, że nic nie zapłaci, bo np. nie obchodzi świąt – 1,3%. 800-900 zł wskazało 3,2% konsumentów, a poniżej 100 zł – 3,7%. Dr Andrzej Maria Faliński, były dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD) i wieloletni ekspert rynku retailowego, jest zdania, że rezygnacja z wydatków lub utrzymanie ich poniżej 100 złotych dotyczy ludzi niezamożnych.
– Z kolei osoby deklarujące 800-900 zł najprawdopodobniej próbowały być precyzyjne i nie przekroczyły górnej granicy wyznaczonej przez 1000 zł, ani niższej, przy której mogłyby się poczuć mniej zamożne, niż są w swoich własnych oczach. Zapanowała tu psychologia aspiracji – uważa dr Faliński.
Natomiast Robert Biegaj podejrzewa, że prawie 11% respondentów chcących wydać do 200 zł na osobę będzie mieć problem z zamknięciem się w takim budżecie. Zdaniem eksperta, przedział 500-600 zł na osobę to przy aktualnych cenach realny poziom, przy którym nie trzeba będzie przesadnie oszczędzać. Natomiast Marcin Luziński, ekonomista z Santander Bank Polska, uważa, że plany świąteczne Polaków są podobne do zeszłorocznych, a przeciętne wydatki można szacować na ok. 500 zł za osobę.
– Moim zdaniem, jest to kwota, w której zmieści się obfity posiłek i upominek, a więc można oceniać te plany jako standardowe, ani zbyt wysokie, ani zbyt niskie. Ponadto planowane wydatki są wyższe niż rok wcześniej, ale oceniam, że wzrosły o ok. 5%, czyli tyle co inflacja, a więc jakościowo tegoroczne święta nie będą się zbytnio różnić od zeszłorocznych – mówi ekspert z Santander Bank Polska.
O wydatkach 200-300 zł częściej mówią kobiety niż mężczyźni. W ten sposób odpowiadają przede wszystkim osoby w wieku 65-74 lat, z miesięcznym dochodem netto 1000-2999 zł, wykształceniem średnim, a także ze wsi i z miejscowości liczących do 5 tys. mieszkańców. Nie dziwi to Roberta Biegaja, który zauważa, że trzeba mieć na uwadze fakt, iż w Polsce to kobiety w głównej mierze planują budżety domowe na wydatki żywnościowe.
– W mojej ocenie, różnica ta jest dość niewielka i właściwie mało istotna. Do tego, jak widać z badania, w przedziale 200-300 zł najczęściej chcą zatrzymać się osoby starsze, które spędzą święta samotnie lub we dwójkę albo pójdą do kogoś w odwiedziny i większość tego budżetu wydadzą wyłącznie na prezenty. Podobnie może być z osobami z mniejszych miejscowości, co też ww. badanie dobrze obrazuje – mówi ekspert z Grupy Offerista.
Respondenci zostali też zapytani o to, ile pieniędzy wydali w zeszłym roku w przeliczeniu na jedną osobę na celebrację Wigilii i Bożego Narodzenia. Najwięcej wskazań zyskał przedział 200-300 zł – 13%. Dalej pojawiły się odpowiedzi 100-200 zł – 12,6%, 300-400 zł – 11,8%, powyżej 1000 zł – 11,1%, a także 400-500 zł – 10,8%. Z kolei 8,9% uczestników sondażu nie pamięta zeszłorocznych wydatków. Najmniej osób stwierdziło, że nic nie wydało – 0,8%. Natomiast 800-900 zł wskazało 3,2% badanych, a 900-1000 zł – 4,1%.
materiał: Monday News Polska Sp. z o.o.
tekst i zdjęcia: Monday News Polska Sp. z o.o.
opracowanie: Gwalbert Krzewicki