Muzyczno – taneczna impreza w stylu retro odbyła się w wisznickim parku i była okazją do wspomnienia lat ’60.
O sama imprezę zapytaliśmy wójta gminy Piotra Dragana:
– Jeszcze przed Covid-em próbowaliśmy robić różne koncerty. Był taki rok, bodajże 2020, kiedy tych koncertów było kilka. To się nawet zaczęło przyjmować. Wybuchł Covid, wszystko się zatarło, próbujemy zaczynać raz jeszcze – wyjaśnił wójt gminy Wisznice Piotr Dragan. – Powinniśmy iść taką drogą, nie robić tylko wielkich koncertów, ale też takie małe, niedzielne, wieczorne, na przykład raz na dwa – trzy tygodnie w wakacje. Myślę, że w następnym roku będzie to już tradycją i będzie częstsze. Zespoły muszą się zmieniać, nie może być ten sam, bo to się stanie nudne
materiał: Radio Biper Gmina Wisznice
zdjęcia: Gwalbert Krzewicki
film: Mariusz Maksymiuk
opracowanie: Anna Ostapiuk