35-letni Bartłomiej Koszołko od urodzenia mieszka w Terebeli, gdzie prowadzi własną działalność gospodarczą. Jak przyznaje, do kandydowania na urząd radnego zmotywował go zespół ludzi takich jak on sam – społeczników pragnących wspólnie zmieniać i poprawiać warunki życia mieszkańców gminy Biała Podlaska.
– Startując do wyborów stworzyliśmy naprawdę bardzo zgodny i ambitny zespół, w którym znalazły się osoby chcące coś zmienić. Nie ukrywam, że okręg, z którego startowałem, bardzo słabo się rozwijał i ciągle stał na uboczu, dlatego też startując do wyborów chciałem to zmienić – motywuje swój udział w udanych wyborach do rady gminy radny Bartłomiej Koszołko.
W trakcie kwietniowych wyborów otrzymał najwyższe poparcie wyborców, którzy oddali na niego 154 głosów (36,93%), pokonując tym samym dwóch kontrkandydatów: Tomasza Adamiuka (137 głosów, 32,85%) oraz Renatę Adamiuk-Skubis (126 głosów, 30,22%).
– Wyniki wyborów oceniam pozytywnie. Ludzie wybrali swoich reprezentantów pokazując, że nadszedł czas coś zmienić, a osoby, które weszły z naszego komitetu wyborczego [KWW Konrada Gąsiorowskiego – przyp. red.] naprawdę chcą coś pozmieniać w swoich okręgach. Myślę, że wszyscy radni, pomimo różnych obozów politycznych, pracują na wspólny sukces gminy i reprezentują wszystkich mieszkańców – zauważa.
Jako radny reprezentuje Sitnik, Łukowce i Terebela i właśnie o interesy mieszkańców tych miejscowości zamierza zabiegać zgodnie z ich wnioskami i oczekiwaniami.
– Na tę chwilę razem z sołtysami i mieszkańcami tworzymy listę najpotrzebniejszych inwestycji dla danej wioski. O ich realizację będę zabiegał. Podstawowymi zadaniami będą na pewno te, które poprawią bezpieczeństwo w naszym okręgu, tj. budowa ścieżki rowerowej z Rakowisk do Terebeli, budowa drogi Sitnik – Rakowiska oraz oświetlenia przy drodze powiatowej w Sitniku. Wspólnie z sołtys Łukowców zamierzamy wybudować drogę w kierunku cmentarza oraz, jeśli się uda, wykonać chodnik przez wioskę wzdłuż drogi powiatowej – przybliża plany radny. Kolejne zadania zamierza konsultować na bieżąco z sołtysami i mieszkańcami poszczególnych okręgów.
Jak zauważa, gmina powinna skupić się przede wszystkim na poprawie infrastruktury drogowej i technicznej, ale też winna skierować swoją uwagę na kwestię sportu.
– Trzeba w naszej gminie poprawić lub wybudować nową infrastrukturę sportową, ponieważ przez ostatni czas zeszła na boczny plan i nic w tym kierunku nie zostało zrobione, a nasze dzieci i młodzież po prostu nie mają miejsc do aktywnego spędzania czasu. Na terenie naszej gminy działa wiele stowarzyszeń i kół gospodyń wiejskich, które na pewno w nieoceniony sposób integrują lokalne społeczności, np. poprzez pikniki rodzinne i inne imprezy lokalne, więc trzeba też w każdy możliwy sposób wspierać takie działanie. Dodatkowo, wzorem pikniku w Terebli i rajdu rowerowego w Sitniku, chciałbym podejmować inicjatywy pozwalające na integrację sportową i kulturową w okręgach, bo to naprawdę pokazuje, jak możemy w fajny sposób się zintegrować i miło spędzić czas – zauważa Bartłomiej Koszołko. – Myślę, że inne miejscowości mają zbliżone potrzeby i cele, więc współpraca w radzie gminy będzie potrzebna ze wszystkimi radnymi. Już po krótkim czasie pełnienia funkcji radnego myślę, że rada na tę chwilę jest zgodna i razem będziemy starali się wpływać na rozwój naszej gminy zgodnie z jej potrzebami.
Jak podkreśla, aby móc skutecznie realizować wspólne cele rada gminy powinna cechować się przede wszystkim gotowością do współpracy i roztropnością w podejmowaniu decyzji.
– Radni nie mogą zamykać się na pojedyncze wioski, bo reprezentują nie tylko swoje okręgi, ale także całą gminę i jej potrzeby. Powinniśmy zadbać o rozwój, a jest wiele wiosek podobnych do tych z mojego okręgu, gdzie przez dłuższy czas nic nie było robione, natomiast ludzie potrzebują, żeby o nich zadbać – zaznacza radny. – Na tą chwilę pragnę być postrzegany jako osoba, która będzie pomagała mieszkańcom swojego okręgu w rozwiązywaniu problemów, a nie od nich uciekała. Jako radny chciałbym nie być gołosłowny, tak, aby po skończonej kadencji móc powiedzieć, że udało się zrealizować postawione cele – choć nie są one łatwe.
materiał: Rado Biper Gmina Biała Podlaska
zdjęcie: Mariusz Maksymiuk
opracowanie: Anna Ostapiuk
