– To największa inwestycja drogowa, jaką realizujemy od kilku lat, jej koszt to prawie 9 mln zł. Przetargowo to 8,4 mln zł, natomiast z przykrością muszę powiedzieć, że wyszły koszty dodatkowe, ponieważ część drogi, jak się okazało, jest w fatalnej kondycji, nie ma zupełnie stabilizacji, co nie wyszło przy projektowaniu – wyjaśnił wójt gminy Wisznice Piotr Dragan, z którym spotkaliśmy się właśnie przy opisywanym przez niego odcinku budowanej drogi.
W związku z zaistniałą sytuacją na odcinku ponad 1 km samorząd musiał wprowadzić zmiany w technologii modernizacji drogi. Wcześniej planowano wyłożenie jej kamienną, 10-centymetrową warstwą, na to miały być położone dwie warstwy masy bitumicznej. Niestety, warstwa lotnego piasku z elementami masy bitumicznej bez jakiejkolwiek podbudowy uniemożliwiła wjazd ciężkiego sprzętu.
– Zmieniliśmy technologię na taką, w której pracuje recykler. Zmieszał to, co było, został dodany cement. To będzie stanowiło pierwszą warstwę konstrukcyjną. Na to już dziś pójdzie kamień [rozmowa w dniu 8 sierpnia – przyp. red.], a za chwilę pierwsza warstwa masy bitumicznej, która już jest na większości drogi – podał szczegóły włodarz.
Kolejno cały budowany odcinek drogi zostanie pokryty drugą warstwą bitumiczną, ponieważ, jak zauważa wójt Dragan, droga budowana jest na co najmniej kolejne 30 lat, dlatego skupiono się na jej dobrej jakości.
Inwestycja finansowana jest ze środków Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych, ponadto w kosztach modernizacji drogi, również w kosztach dodatkowych, partycypują po równo zarówno gmina, jak i powiat. Na czas prac gmina przejęła zarządzanie drogą powiatową.
– To była najgorsza droga w gminie, dlatego zdecydowaliśmy się na jej przejęcie i robienie tej inwestycji. Jest zrozumienie starosty bialskiego i dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych, za co składam swoje podziękowania. Droga powstaje od tzw. kapliczki na ostrym zakręcie w Dubicy aż do Polubicz. To 5,125 km. Na tym odcinku droga będzie zmodernizowana, będzie w dobrej jakości, natomiast zostanie nam jeszcze kawałek. Chcieliśmy, żeby to było na całości, jednak zaplanowane środki nie wystarczyły – dodał wójt Piotr Dragan.
Termin realizacji inwestycji zakładano pierwotnie na 15 września, niestety napotkana niespodzianka w postaci nieutwardzonego podłoża jednego odcinka opóźni całość prac o jeden miesiąc. Jak zapewnia wykonawca – Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Parczew – druga warstwa masy bitumicznej powstanie do 15 października.
materiał: Radio Biper Gmina Wisznice
zdjęcia: Mariusz Maksymiuk
film: Mariusz Maksymiuk / Małgorzata Mieńko
opracowanie: Anna Ostapiuk