Reklama

Reklama

Reklama video

Marzena Łukaszuk prezentowała swoje prace w Galerii Podlaskiej (galeria)

26 lipca w Galerii Podlaskiej odbył się finisaż wystawy "Obraz niepodzielny" autorstwa Marzeny Łukaszuk. Odwiedzający galerię mogli tego dnia porozmawiać z autorką prac i poznać szczegóły jej twórczości.

Marzena Łukaszuk urodziła się w 1980 r. w Białej Podlaskiej. Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Józefa Chełmońskiego w Nałęczowie na kierunku zabawkarstwo. W latach 2000-2005 studiowała w Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi. Dyplom z wyróżnieniem uzyskała w Pracowni Technik Drzeworytniczych pod kierunkiem prof. Andrzeja Mariana Bartczaka, w Pracowni Malarstwa prof. Mariana Kępińskiego i Pracowni Papieru prof. Ewy Latkowskiej – Żychskiej. Zatrudniona w macierzystej uczelni od 2006 r.. W latach 2006-2016 była asystentką w Pracowni Rysunku IV prowadzonej przez prof. Zdzisława Olejniczaka. W 2014 roku uzyskała stopień doktora w dziedzinie Sztuki Piękne.

Od 2015 r. kieruje Pracownią Rysunku i Technik Ilustracyjnych w łódzkiej uczelni, prowadzi zajęcia w uczelnianej Akademii Kreatywnego Seniora, zajęcia z rysunku żurnalowego dla studentów I roku kierunku: ubiór oraz zajęcia z technologicznych inspiracje do ilustracji i komiksu na Studiach Podyplomowych z Ilustracji i Komiksu z elementami preprodukcji gier i filmów. Zajmuje się grafiką warsztatową, rysunkiem, malarstwem, ceramiką oraz ilustracją.

Wystawa „Obraz niepodzielny” przedstawiająca grafikę, malarstwo i obiekty, prezentowana była w Galerii Podlaskiej od 5 lipca, można ją jeszcze oglądać do 28 lipca włącznie.

Świata widzialnego nie da się poznać, zbadać inaczej, jak tylko przez pewne uproszczenia, modele albo schematy. Posługuje się nimi nauka, technika, jak również sztuka. W tym obszarze szczególne miejsce znajduje sztuka abstrakcji. Język syntezy powołanych obliczeń, analiz w nauce; a w sztuce syntezy obrazów przybliża niejako do rzeczywistości. Czyni to jednak tylko częściowo. Natura świata wprowadza bowiem dystans, pozostawiając odbiorcy pewną tajemnicę. Ta zaś może stać się zalążkiem pasji odkrywczej, motorem do dalszego działania, do ciągłego poszukiwania prawdy we Wszechświecie. Nic tak nie działa ekscytująco, a jednocześnie oczyszczająco, jak pokorne zamyślenie nad Ogromem i Pięknem Tajemnicy Stworzenia. Moja własna twórczość w tym kontekście wydaje się być tylko próbą przybliżenia do Istoty. Intuicja i wyobraźnia mają w niej jednak pierwszeństwo przed wiedzą. Myśląc o formie chcąc nie chcąc, niezależnie od intencji myślę również o treści. Formy oznaczają treść, utożsamiają się z nią, odwołują się do niej, naprowadzają. Nie jest to jednak treść wymyślona, wyabstrahowana od rzeczywistości, lecz treść wzięta wprost z życia. Ma charakter intuicyjny, wynika z obserwacji i osobistego przeżycia. Przyglądając się przyrodzie ze zdziwieniem i zwyczajnym zachwytem, bez wątpienia mogę uznać, że wszystko to, co do tej pory stworzyłam za pomocą plastycznych środków wyrazu, istnieje naprawdę. Natura takie rzeczy ujawniła już wcześniej, a moja podświadomość zanotowała i utrwaliła elementarne figury, obrazy w niej zawarte, mające wpływ na zakres widzenia i na wyobraźnię. Wszystko, cokolwiek wymyślił człowiek, ma swój początek w Naturze…” – Marzena Łukaszuk, fr. wstępu rozprawy doktorskiej, Łódź, 2013 – 2014 r.

Galeria zdjęć – poniżej.

 

materiał: Radio Biper Biała Podlaska
zdjęcia: Gwalbert Krzewicki
opracowanie: Anna Ostapiuk

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama