Małe i lekko wydłużone błyszczące, czarne paciorki, które mają lekko orzechowy smak i szybciej się gotują od znanej bardziej jasnej odmiany.
Jednak i ją lepiej wcześniej namoczyć w wodzie na co najmniej noc. Następnie dokładnie opłukać pod bieżącą wodą i gotować w proporcjach z wodą: 1:4. Tak, jak w przypadku jasnej soi, najlepiej ją solić dopiero w konkretnym daniu, tuż przed podaniem. Czarna soja jest jednoroczną rośliną w której strąkach znajduje się około 3-4 nasionek i pochodzi z rejonów Azji Wschodniej. Nazywana ze względu na swoje właściwości „chińskim mięsem”. To bogactwo łatwo przyswajalnego białka, które porównywalne jest pod względem właściwości do tego zwierzęcego. Białko w niej zawarte obniża poziom tego złego cholesterolu. W starodawnej chińskiej medycynie do dziś wspomaga usuwanie toksyn z organizmu i ma działanie moczopędne. Wśród innych mikroelementów warto wymienić witaminy przede wszystkim z grupy B oraz lecytynę czy magnez, fosfor, żelazo czy potas. Czarna soja ma zbliżone właściwości to tofu. Pochłania aromaty i przyprawy dodatków z którymi jest podawana. Sprawdza się w daniach z makaronem, sałatkach czy jako pasta do chleba.
Więcej inspiracji i przepisów na stronie: www.gosiatolubi.wordpress.com.
materiał: Porady / Pasjonujące Smaki
tekst / zdjęcie: Małgorzata Tymoszuk