To największy w tym roku przemyt papierosów na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Kukurykach (woj. lubelskie). Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej zajęli wyroby tytoniowe o wartości ponad pół miliona złotych.
Do zdarzenia doszło tuż po północy 22 czerwca na terminalu odpraw celnych w Koroszczynie (przejście graniczne w Kukurykach). Ciężarówka na rosyjskich numerach rejestracyjnych została prześwietlona a następnie skierowana do szczegółowej kontroli.
Uzyskany przez funkcjonariuszy obraz RTG dał podstawę do tego, aby dokładnie przyjrzeć się 10 tonom ładunku węgla drzewnego, który zgodnie z dokumentami przewoził rosyjski kierowca. Przeszukanie wszystkich worków z węglem zajęło mundurowym trochę czasu. Już na wstępie uzyskali jednak pewność, że trud ten się opłaci. W części worków z węglem ukryto papierosy – łącznie aż 41,9 tys. paczek o wartości rynkowej 570 tys. zł.
Dwaj kierowcy ciężarówki usłyszeli zarzut przemytu, do którego się nie przyznali. Obydwaj twierdzą, że nie wiedzieli nic o ukrytych w węglu papierosach. Mężczyznom grozi bardzo wysoka grzywna. Do postępowania prowadzonego przez Lubelski Urząd Celno-Skarbowy zajęto przemycane papierosy, a także węgiel drzewny oraz samochód ciężarowy wraz z naczepą.
Do podobnego zdarzenia doszło ponad miesiąc temu na przejściu granicznym z Ukrainą w Hrebennem. Wówczas z ładunku węgla drzewnego funkcjonariusze wydobyli niemal 60 tys. paczek papierosów o wartości rynkowej ponad 800 tys. zł
materiał: Lubelski Urząd Celno-Skarbowy
zdjęcia i tekst: Marta Szpakowska rzecznik prasowy
opracowanie: Gwalbert Krzewicki