– W te wakacje ponad połowa Polaków zamierza wyjechać na urlop (CBOS, 2023). Tymczasem samotni seniorzy często nie są w stanie nawet wyjść za próg własnego mieszkania.
– Według raportu Stowarzyszenia mali bracia Ubogich 12% seniorów nie wychodzi w ogóle z domu, a 26% jest osamotnionych. Dla wielu z nich wymarzoną wakacyjną destynacją jest – ławeczka w parku, ogród botaniczny, ogródek ulubionej kiedyś restauracji.
– Ruszyła akcja Wakacje jednego dnia, w ramach której każdy może ufundować wymarzony dzień wakacji podopiecznym Stowarzyszenia.
Według badania CBOS¹ z 2023 r. ponad połowa dorosłych Polaków zamierza w tym roku wyjechać z domu w celach wypoczynkowych lub turystycznych, przy czym 54% planuje odpoczywać wyłącznie na terenie kraju, a 42% zagranicą. Polacy po doświadczeniach pandemii i z echami wojennych niepokojów w tle, są spragnieni wakacji. Jak wynika z badania biura podróży Travelplanet.pl ² rodacy pomimo wybierania w dobie inflacji najtańszych ofert, nie odmawiają sobie odpoczynku i ruszają w najróżniejsze zakątki świata, by cieszyć się towarzystwem bliskich i spełniać urlopowe marzenia. Pojawia się pytanie: jak nie teraz, to kiedy?
Tymczasem w blokach i kamienicach mieszkają samotni seniorzy, dla których spełnieniem marzeń są bliskie destynacje – ławeczka w parku, ogród botaniczny, ogródek ulubionej niegdyś restauracji. Pojawia się pytanie: jak nie teraz, to kiedy? Zwłaszcza, gdy dokucza samotność i niemożność opuszczania domu.
Samotni i uwięzieni
Samotni seniorzy, niewidoczni na co dzień – zamknięci w czterech ścianach z powodu trudności z samodzielnym wyjściem wynikających z chorób, ograniczeń ruchowych czy obaw przed samodzielnym wyjściem z domu, często nazywani „więźniami czwartego piętra”. Jak wskazuje najnowsze badanie z 2023 r. Stowarzyszenia mali bracia Ubogich³ co czwarta osoba starsza w wieku 80+ zmaga się z osamotnieniem, a 70% nie ma obok kogoś, komu mogłyby zaufać, zaś ponad 12% w ogóle nie opuszcza mieszkania.
Dokładnie z takim problemem spotyka się każdego dnia pani Teresa z Warszawy, która boi się wychodzić z domu, od kiedy nóżki jej metalowego balkonika zaklinowały się w torach tramwajowych. Obawia się tego, że nikt jej nie pomoże, a kierowca jej nie zauważy i zginie pod kołami tramwaju. Od tamtego zdarzenia pani Teresa nie robi sama nawet zakupów. Prosi o to opiekunkę społeczną. Dlaczego nie bliskich? W maju 1982 roku pani Teresa straciła ojca, a miesiąc później ukochanego męża. Miał wówczas tylko 49 lat. Sama pani Teresa m teraz 93 lata, świetną pamięć, poczucie humoru i błysk w oczach. Wspomina męża, jak pół Polski zjeździli razem na motocyklu: Jantar nad morzem, Bieszczady. Teraz pani Teresa jest sama zamknięta w domu.
Z wolontariuszem na Wakacje jednego dnia
Samotni seniorzy, żeby udać się na spacer czy krótką wycieczkę, tak potrzebną zwłaszcza latem, potrzebują wsparcia drugiej osoby, która zapewni im bezpieczeństwo nie tylko fizyczne, lecz także emocjonalne. Takimi osobami są wolontariuszki i wolontariusze ze Stowarzyszenia mali bracia Ubogich. Wspierają przez cały rok, odwiedzają seniorów w ich domach, zapraszają na spacer, do kina czy do teatru, dbają o ich zdrowie i samopoczucie. Stowarzyszenie troszczy się o ponad 700 osamotnionych seniorów z 12 miast Polski, w tym o 140 w Lublinie i Świdniku.
– Wiemy, że najlepszym lekarstwem na samotność jest obecność drugiego człowieka – tłumaczy Joanna Mielczarek, Dyrektor Stowarzyszenia mali bracia Ubogich. – Dlatego prowadzimy wolontariat towarzyszący: dajemy seniorom swoją obecność, a przede wszystkim budujemy relacje oparte na empatii i przyjaźni. Co ważne, te relacje ubogacają obie strony. Zarówno senior, jak i wolontariusz inspirują się wzajemnie, wymieniają poglądami i doświadczeniami, co szczególnie cenne, gdy w parze są osoby z różnych pokoleń – wyjaśnia Joanna Mielczarek. – Takie relacje ze starszymi osobami to wspaniałe, rozwijające doświadczenie, dlatego gorąco zachęcam do dołączenia do grona wolontariuszy! Mamy licznych chętnych seniorów, którzy są zainteresowani takim wspierającym towarzystwem.
Powstawaniu dobrych, trwałych relacji najlepiej służą wspólne spotkania i współdzielenie doświadczeń. Dlatego tak ważna jest dla starszych osób możliwość spędzenia całego dnia ze swoim wolontariuszem, odwiedzenia w jego towarzystwie ulubionych miejsc, poznania nowych, ożywienia rutyny codzienności.
Na tę potrzebę odpowiada akcja Wakacje jednego dnia Stowarzyszenia mali bracia Ubogich. W jej ramach wolontariusze organizacji zabierają swoich podopiecznych na małe wycieczki, by zapewnić odmianę od codzienności, dać nowe wrażenia, radość i słońce. Dlatego Stowarzyszenie gorąco zachęca, żeby wesprzeć akcję jako darczyńca. Aby to zrobić, wystarczy wejść na stronę www.malibracia.org.pl/wakacje/ i ufundować całodniowe wakacje lubelskim seniorom. To niewielki gest, a zapewni samotnym starszym osobom bezcenny dzień pełen budujących przeżyć. Seniorów można wesprzeć także osobiście, dołączając do grona nowych wolontariuszy, których Stowarzyszenie zaprosi do kolejnych działań.
Miejsca symboliczne dla seniorów
O perspektywie seniorów opowiada lubelska koordynatorka wolontariatu. – Ze swoich rozmów ze starszymi osobami wiem, że dla większości z nich takim wymarzonym dniem wakacji jest zobaczenie miejsca, w którym spędzali dzieciństwo lub młodość – mówi Wioleta Pawlukiewicz, koordynatorka wolontariatu Stowarzyszenia mali bracia Ubogich w Lublinie. – Choć to w pewnym sensie przejmujące i czasem trudne. Seniorzy chcą odwiedzać miejsca, które wiążą się z ważnym momentem, kiedy byli szczęśliwi, gdy wokół nich byli bliscy. Znam osobę, która chciała wybrać się nad konkretne jezioro, gdzie przeżywała swoją pierwszą miłość. Mamy osoby, które są niewidome. Z radia dowiadują się o zmianach w mieście, nowych atrakcjach w okolicy, chcą ich doświadczyć i to jest możliwe dzięki naszej akcji – dodaje. – Miejsca wakacyjnych marzeń seniorów są bardzo różne. Dla jednej osoby jest to pobliski park, bo to będzie przełamanie bariery siedzenia cały dzień, a nawet cały rok w domu, a osoby sprawniejsze pokuszą się o wyjazd poza miasto. Dla wszystkich jednak najważniejsza jest obecność drugiej osoby, że jest, opowie żart i spędzi wspólnie ten wakacyjny dzień – podkreśla koordynatorka.
Stowarzyszenie mali bracia Ubogich od kilkunastu lat pomaga seniorom w Polsce. Działania opiera na długoterminowym wolontariacie towarzyszącym, którego ideą jest regularna obecność wolontariusza w życiu samotnej starszej osoby. Codzienny kontakt, rozmowa telefoniczna, wsparcie emocjonalne, wycieczki, odwiedziny, wspólne spędzanie czasu – to tylko niektóre z wielu inicjatyw organizacji.
– Chcielibyśmy, aby czas wakacji, których tak dziś jesteśmy spragnieni, był także chwilą urlopu od codzienności dla starszych osób. My najlepiej wypoczywamy podczas podróży lub zagranicznych wycieczek, a samotnym seniorom wystarczy przekroczenie granic swoich czterech ścian. Bez naszej pomocy nie są w stanie tego dokonać – dodaje Joanna Mielczarek. Dzięki pomocy darczyńców i wolontariuszy w ubiegłym roku Stowarzyszeniu mali bracia Ubogich udało się zorganizować 243 bezpieczne wycieczki.
Szczegóły akcji Wakacje jednego dnia można znaleźć tutaj: www.malibracia.org.pl/wakacje/
materiał: Propsy PR Non For Profit Sp. z o.o.
tekst i zdjęcia: Sylwia Matych specjalistka ds. PR Propsy PR Non For Profit Sp. z o.o.
opracowanie: Gwalbert Krzewicki