Zaproszonymi gośćmi byli: Sylwia Kalinowska – malarka, Marek Jakubiak – gitarzysta jazzowy (Sijan i Takatu) oraz Jakub Piesta – pisarz fantasy (,,Młot na Króliki”). Opowiedzieli o swojej twórczości, skąd bierze się jej potrzeba, co jest inspiracją oraz w jaki sposób przebiega proces powstawania dzieła, czyli obrazu, prozy czy muzyki.
Dlaczego warto robić takie spotkania? Takie pytanie zadadzą: animator kultury (pracujący w domu kultury), mieszkaniec miasta, internauta, użytkownik kultury, a na końcu podatnik. Warto to robić bo kultura to dla nas – ludzi to: być albo nie być w dzisiejszym świecie, skomplikowanym, naszpikowanym ideami, pomysłami, sporami. Dlatego warto rozmawiać by go lepiej zrozumieć.
Takie spotkania – powiedzą złośliwi są dla wybranych i np. przychodzą tylko ludzie bardzo aktywni w swoim mieście, co dbają o małą ojczyznę, szukają inspiracji do działania lub zachęty by samemu tworzyć, bo jak wiemy na to nigdy nie jest za późno. Jednak konwencja spotkania, gdzie każdy może zadać pytanie, to dobra zachęta by w nim uczestniczyć i jest skierowana do wszystkich zainteresowanych i może przekonać wątpiących by wyjść z domu i przyjść na to wydarzenie.
Doświadczenie artystów : Sylwii Kalinowskiej – malarki, Marka Jakubiaka – muzyka i Jakuba Piesty – pisarza, są na wagę złota, bo oni pomagają nam poruszać się w świecie kultury. Żywy kontakt ze sztuką to bezcenna wartość, którą trzeba pielęgnować.
Wielu artystów po pandemii, wraca na sceny, do galerii, do domów kultury, centrów kultury i bibliotek, odbudowuje relacje ze swoimi fanami, odbiorcami sztuki. Twórcy zmieniają miejsca zamieszkania (praca zdalna), bo nie musi to być wielki ośrodek miejski tylko nawet mniejsze miasto, które nie wyklucza, a jest szansą na inne ale też wartościowe życie. Dlatego to jest szansa dla wielu młodych twórców, bo ważne co robisz, a nie gdzie mieszkasz.
Bezpośredni kontakt na linii artysta – odbiorca zawsze niesie za sobą pozytywny wydźwięk, działa nie tylko motywująco na obydwie strony, ale poszerza horyzonty i zmienia punkt widzenia.
Spotkanie przemieniło się w długie rozmowy z artystami potwierdzając, że tak w kalendarz wydarzeń w Terespolu i mają swoich odbiorców.
materiał: MCKSiR Terespol
tekst : Maciej Szupiluk
zdjęcia: Łukasz Pogorzelski MCKSiR Terespol
opracowanie: Gwalbert Krzewicki
film: Mariusz Maksymiuk / Krzysztof Lewczuk