Na początku października lider Klubu Konfederacji wystosował do prezydenta Michała Litwiniuka pismo z zapytaniem o zasadność wywieszenia w dniu 24 lutego 2022 r. flagi Ukrainy. W odpowiedzi sekretarza miasta Andrzeja Kucaby czytamy m.in. „Zdecydowana postawa sprzeciwu państwa polskiego wobec brutalnej, bezprawnej, łamiącej wszystkie standardy prawa międzynarodowego agresji Rosji w Ukrainie, a także wsparcie heroicznie walczącego o swoją wolność i suwerenność narodu, zostały wyrażone poprzez wywieszenie flagi tego kraju w geście solidarności na budynku urzędu obok flagi Rzeczpospolitej Polskiej. (…) Podnoszenia, obok flagi polskiej, flagi innego państwa, to jedna z tych dziedzin, gdzie kluczową rolę odgrywają zwyczaje, a nie prawo stanowione. I w tym kontekście zwyczaj uhonorowania walczącego państwa zasługuje na szacunek i pełną akceptację„.
– Prosiłem o podanie podstawy prawnej, a tu jest napisane, że kluczową rolę stanowią zwyczaje. To mamy w Polsce prawo zwyczajowe, czy stanowione i najważniejszym aktem prawnym jest Konstytucja? – pytał Marek Jówko. – Pytam, ile flag Polski wisi na Ukrainie, na budynkach użyteczności publicznej?
W spotkaniu uczestniczył również Kamil Lewczuk, który przybliżył szczegóły zaplanowanego wystąpienia w Lublinie, gdzie poruszy nurtujący go temat węgla. Działacze, licząc na udział i zainteresowanie społeczności Lublina, zapowiedzieli wspólną akcję w Białej Podlaskiej, podczas której chcą wyrazić swoje zdanie w związku z brakiem materiału opałowego na rynku polskim i jego wysokich cen. – Będzie to węgiel rozdawany za darmo. Zdobędziemy go z zebranych pieniędzy, zachęcam do wpłat. To happening polityczny, ale nie robimy tego, żeby się budować politycznie i budować kapitał. Chcemy pokazać, że w państwie jest źle. Rząd poległ na temacie węgla – zapowiada Marek Jówko. – Kiedy się ludzie obudzą? Myślę, że nie obudzą się, a jak to zrobią, to będzie za późno.
Zapowiedziano również wystąpienie w ramach akcji „Stop tyranii” związanej z ustawą określającą nowe stany nadzwyczajne. – To najniebezpieczniejsza ustawa, jaką mamy w Polsce od wielu lat, która przewiduje dwa kolejne niekonstytucyjne stany nadzwyczajne. Żeby wprowadzić taki stan nie jest potrzebne nic oprócz decyzji na przykład wojewody, na przykład gdy czegoś brakuje – wyjaśnia lider Klubu Konfederacji.
materiał: Radio Biper Biała Podlaska
zdjęcia: Mariusz Maksymiuk
opracowanie: Anna Ostapiuk
3 Responses
Jak będzie gdzieś kandydował ten śmieć Marek Jówko to nie będę na niego głosować bo czepia się pierdoły jaką jest flaga Ukrainy. Widać że pracy nie ma i zaczyna mu bieda doskwierać i na siłę się pcha do polityki byle by kasy się nachłapać. Gościu już to przerabialiśmy z Duszkiem który najpierw pomagał w akcjach charytatywnych by sobie zbudować dobrą opinię i jak się dostanie głosy to wepchnąć się do polityki i mieć wszystkich w d… eghm nosie. Bajki możesz sprzedawać ale takim ofermom jak ty.
Śmieci to płyną z prądem a ja pod.
Pracuję cały czas na „tyrze”.
Zobacz se jaja na YT że jestem w ubraniu roboczym.
Polityka to brudna robota .
Ja nie boję się ciężkiej pracy.
Do zobaczenia pod biurem Sasina .
Worek wungla damy Ci gratis.
A ja zagłosuję, oby tylko miał chęć wystartować. Bo cenię takich ludzi, którzy potrafią pójść pod prąd i wystawić się na takie chamskie „strzały” tylko dlatego, że nie tulą uszu po sobie i chcą coś zmienić na lepsze. pozdraiwam…