„Aladyn: Na ratunek światu” to spektakl o tematyce ekologicznej. – Aladyn wciela się w rolę bohatera, który ratuje świat przed zanieczyszczeniem, smogiem, śmieciami, oczywiście w swój klasyczny, głupkowaty sposób. Trochę przy pomocy szczęścia, a resztę wykonuje Dżinn – przybliża tematykę jeden z aktorów Tomasz Kadra. Niestety, publiczność zgromadzona w parku Potockich nie miała okazji przekonać się o baśniowych sposobach walki o czysty świat, ponieważ ze względu na silny wiatr, deszcz i nadciągającą burzę spektakl został przerwany już po piętnastu minutach. – Chodzi o to, by uczulić dzieci na problem segregacji odpadów, na to, co mogą zrobić same oraz przenieść tę wiedzę do szkoły. Jak mówią: czego mały Jaś się nauczy to duży Jan będzie umieć. Jeśli takie małe „Jasie” się nauczą tego nawyku, to później za dwadzieścia-trzydzieści lat zaowocuje to nie tylko czystszą Polską, ale i całym światem, a może nawet budową elektrowni atomowej w Polsce i czystą energią. Takie jest założenie i cel tego spektaklu, żeby w bajkowy, lekko komediowy sposób nakreślić ten poważny problem.
Główna postać – Aladyn, to biedny chłopak, zamieszkujący piękne, lecz bardzo zanieczyszczone królestwo. Jego ciężkie życie odmienia się za sprawą niezwykłej lampy, z której pojawia się Dżinn i chce spełnić jego trzy życzenia. Jednak nasz bohater zamiast bogactw i szczęścia pragnie uratować Ziemię przed nadciągającą nieuchronnie katastrofą ekologiczną (i tym samym zdobyć serce księżniczki Jasminy).
Tematyką spektaklu są zagadnienia związane z niską emisją, smogiem, zanieczyszczeniem powietrza, segregacją odpadów i degradacją środowiska naturalnego.
„Aladyn: Na ratunek światu”
scenariusz i reżyseria: Aleksandra Kowalczyk
scenografia i kostiumy: Maria Maj
muzyka i dźwięk: Michał Mach
wystąpili: Tomasz Kadra, Janusz Baran, Justyna Baran
Organizatorem wydarzenia był Miejski Ośrodek Kultury, odbyło się ono w ramach „Wakacji z kulturą”. Choć spektakl w plenerze został przerwany przez niesprzyjające warunki pogodowe, być może za jakiś czas uda się go ponownie wystawić dla międzyrzeckiej społeczności. – Pewnie w plenerze nie zaryzykuję, ale w nowo otwartej sali widowiskowej w przyszłym roku na pewno – zapewnia dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim Andrzej Marciniuk.
materiał: Radio Biper Międzyrzec Podlaski
zdjęcie: Biper TV
film: Bartek Sawa Sawicki
opracowanie: Anna Ostapiuk
