Reklama

Reklama

Reklama video

Perkowice: „Dziady” Stowarzyszenia Przez Pryzmat (film) (galeria)

Happening Dziady miał miejsce w gościnnych progach Klubu Kultury w Perkowicach, Gminnego Ośrodka Kultury w Białej Podlaskiej, w sobotę 23 października. Była to impreza koszyczkowa. Organizatorzy, Stowarzyszenie Przez Pryzmat, informując i zapraszając na imprezę, namawiali gości chcących wziąć udział w happeningu o dopasowanie stylizacji do tego wydarzenia. Tego wieczoru najlepiej było odwiedzić Perkowice i odbywający się happening ubranym na biało (dawny kolor żałobny), lub też w kolorze czarnym lub szarym.

Dziady to uroczystość sięgająca czasów pogańskich, obchodzona w wielu powiatach Litwy, Prus i Kurlandii na pamiątkę zmarłych przodków. Obrzędy pogańskie zmieszane są w niej z elementami chrześcijańskimi. Dzień zaduszny przypada na dzień bliski temu obrzędowi. Jak podają aktorzy stowarzyszenia, w niektórych rejonach przodkom zapewniano możliwość wykąpania się i ogrzania, stąd rozpalane ogniska, które spełniały też funkcję nawigacyjną dla błądzących dusz. Pozostałością tego zwyczaju są współczesne znicze zapalane na grobach. – Miały tu dziś miejsce „Dziady” cz. 2, ale przede wszystkim „dziady” jako obrzęd-happening. Chcieliśmy pokazać, w jaki sposób nasi przodkowie spędzali czas przed zaduszny. Od wielu lat robimy kontrę kulturową do tego, co się nam serwuje w popkulturze pod tytułem Halloween – wyjaśnia Jakub Jańczuk ze Stowarzyszenia „Przez Pryzmat”, który wcielił się w rolę Guślarza. – Mickiewiczowi udało się zachować ciągłość kulturową, którą podtrzymujemy. Z tekstu tylko poetyckiego robimy pewne wydarzenie, co można poczuć w sobie, na sobie i obok siebie. Jest to ekspresja ciągłości naszego dziedzictwa kulturowego. Jest to happening, by każdy przeżył własną refleksję nad przemijaniem. Nie chodzi tu o kontekst rozśmieszenia, jaki mamy przy Halloween.

Widowisko przyciągnęło liczną publiczność, a jego wyjątkowość podkreślał mrok i mistyczny nastrój. – W ostatnim czasie odczuwamy głód spotkań, ale aby do spotkania doszło, musi być grupa osób, które zechcą stworzyć do niego okoliczność. Dziękuję Stowarzyszeniu „Przez Pryzmat” za to, że takie okoliczności stwarzają i chcą uczyć kolejne pokolenia. Warto takie wydarzenia organizować i mamy nadzieję działać podobnie w przyszłości, bo to jest bardzo ważne dla integrowania społeczności – zauważyła Gabriela Kuc-Stefaniuk ze Stowarzyszenia „Przez Pryzmat”, dziękując jednocześnie instytucjom wspierającym działania, Gminie Biała Podlaska, Gminnemu Ośrodkowi Kultury i zespołowi „Sokotuchy”, tancerkom „Boogie Town” Małgorzaty Jagiełło oraz gospodarzom Pracowni w Perkowicach. W imieniu mieszkańców gminy Biała Podlaska podziękowania za występ złożyła dyrektor GOK Agnieszka Borodijuk


materiał: Radio Biper Biała Podlaska
tekst: Leszek Niedaleki/Anna Ostapiuk
zdjęcia i opracowanie: Gwalbert Krzewicki
film: Małgorzata Mieńko

Zobacz galerię zdjęć:

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama