– Uczciliśmy pamięć bohaterów i przypomnieliśmy to jedno z ważnych dla naszej lokalnej historii wydarzeń, składając kwiaty przy poniku na Białce. Dziękuję harcerzom – zawsze obecnym podczas ważnych dla nas wydarzeń, strzegącym pamięci historycznej – mówi prezydent miasta Michał Litwiniuk.
1 lutego 1863 roku miała miejsce bitwa pod Białką oddziału Rogińskiego (absolwent liceum im. J.I. Kraszewskiego, naczelnik wojenny powiatu bialskiego) w liczbie 1000 powstańców z oddziałami rosyjskimi pod dowództwem gen. Nostitza, w skład których wchodziło 7 rot piechoty, kozaków i artylerii. Rogiński mając informację o tym, że na Białą z Brześcia maszerują rosyjskie siły, zdecydował się urządzić zasadzkę na Rosjan odpoczywających w karczmie Białka przed atakiem, jaki miał nastąpić kolejnego dnia. Podzielił swój oddział na trzy części i obstawił nimi karczmę oraz drogę niedaleko niej, gdzie rozłożyli się Rosjanie. W nocy powstańcy zaatakowali wywołując ogromny popłoch w szeregach wojsk carskich. W pierwszy etapie starcia, Rosjanie zaczęli uciekać w stronę pobliskiego lasu, gdzie czekali już na nich kosynierzy Rogińskiego. Dowództwo przeciwnika szybko jednak opanowało sytuację i główne starcie rozegrało się po dwóch stronach drogi na Brześć. Trwało blisko trzy godziny. Niestety przewaga liczebna i użycie artylerii zmusiło powstańców do wycofania się w kierunku Janowa. Straty Rosjan wyniosły 25 zabitych i 23 zaginionych, 2 oficerów wzięto do niewoli. Polaków poległo 11, kilku było rannych w tym dowódca.
W miejscu, gdzie odbyło się starcie w 1938 r. postawiono pomnik. Nie jest to tylko pomnik symboliczny, prawdopodobnie pochowanych jest tu 7 z 11 powstańców, którzy zginęli w bitwie. Pomnik był zniszczony w czasie II wojny światowej, odbudowany został w 1963 roku.
Zdjęcia: UM w Białej Podlaskiej
Jedna odpowiedź
Pamięć o Powstaniu Styczniowym jest ważna i godna podkreślenia. Władze Białej Podlaskiej powinny w trybie pilnym podjąć działania zmierzające do odsłonięcia tego pomnika. Myślę, że nic złego nie stałoby się gdyby na wysokości pomnika zostały zdemontowane 2-3 przęsła ekranów chroniących otoczenie przed hałasem jadących samochodów. Można także rozważyć przeniesienia pomnika w odkryte miejsce bliżej ulicy Brzeskiej. Aktualnie wygląda to tak, jakby nasze społeczeństwo wstydziło się tego pomnika.