Blogerka, kryjąca się pod pseudonimem Emilka Szara kinem i filmami interesuje się od dzieciństwa. Jako dziecko oglądała filmy w telewizji oraz na kasetach VHS. Chętnie uczestniczyła również w wycieczkach szkolnych do kina. – Stało się to moją pasją w przyszłości, bo spędzałam i nadal spędzam bardzo dużo czasu po prostu na oglądaniu filmów. Jest to jedna z form spędzania wolnego czasu, która towarzyszyła mi odkąd pamiętam. Był to także czas budowania więzi rodzinnych, bo często wspólnie wszyscy oglądaliśmy filmy czy seriale na przykład przy niedzielnym obiedzie i później dyskutowaliśmy na ich temat – mówi autorka bloga. Już jako nastolatka stała się aktywnym użytkownikiem popularnego portalu filmowego „Filmweb”, w którym zaczęła publikować swoje recenzje. Stąd była już niedaleka droga do założenia autorskiego bloga, a stało się to w 2016 roku. – Ideą powstania bloga było zrzeszenie ludzi lubiących kino i filmy w jednym miejscu w sieci. Propagowanie idei chodzenia na filmy do kina, dzielenie się także przemyśleniami o nich. Jest też z tym powiązana grupa „Nie chodzisz do kina? To smutne” na której prowadzimy pamiętnik filmów widzianych w kinie w danym roku – tłumaczy.
Na swoim blogu pisze recenzje filmów z różnych gatunków. Opisuje filmy – jak mówi – z typowej popkultury, ale i te niszowe, awangardowe i artystyczne. Wśród nich znajdują się produkcje prezentowane na festiwalach filmowych, ale również np. które można obejrzeć na platformach streamingowych, jak Netflix.
Na pytanie, ile do tej pory udało jej się opisać filmów, nie jest nam w stanie odpowiedzieć, tak dużo ich już było. Jak mówi, niemal każdego dnia od czterech lat na blogu pojawia nowa recenzja jakiegoś filmu.
Blogerka niedawno złożyła konto i profil na popularnej stronie Patronite – serwisie wspomagającym pozyskiwanie finansowania dla osób twórczych (https://patronite.pl/Kinoholik) i zapisała się przez nią do projektu „Kultura w sieci”, prowadzonego przez Ministerstwo Kultury. – Wypełniłam wniosek i po jakimś czasie okazało się, że zostałam wybrana razem ze 110 innymi osobami ze swojej kategorii film do otrzymania tego stypendium. Byłam także przez pewien czas w 
polecanych na rządowej stronie Ministerstwa w związku z programem kultura w sieci – tłumaczy blogerka. Jak zapewnia uzyskane stypendium da jej większą możliwość promocji bloga, dzięki temu ma nadzieję, że dotrze do jeszcze większej ilości odbiorców.
Na pytanie, co wyróżnia jej blog od innych tego typu, odpowiada. – Skupiam się na kinie i filmach, ale i nie tylko. Uważam, że różne sfery egzystencji ludzi, ich światopogląd, preferencje także te polityczne, religijne, muzyczne etc., łączą się z kinematografią. Tak staram się przybliżać na Kinoholiku swoje spojrzenie na świat kina nie odchodząc jednak zbyt daleko od innych dziedzin z życia ludzi. Znajdziecie na blogu recenzje filmowe, opisy, analizy filmów. Jak także newsy filmowe, zabawne memy, wywiady, reportaże i tak dalej. Pragnę się tu dzielić swoją pasją jaką jest pisanie na tematy filmowe i około filmowe.
Blogerka nadal zamierza publikować ciekawe treści, ale również rozwinąć swój kanał na YouTube o interesujące rozmowy, vlogi tematyczne i podcasty. W planie ma również zwiększenie aktywności na Instagramie, na którym będzie prezentować inspirujące relacje z festiwali na „instastories” i wywiady z ludźmi świata filmu.
Wszystkie działania wokół bloga „Kinoholik” możecie śledzić pod poniższymi linkami:
>>> https://www.facebook.com/kinoholik <<<
>>> https://www.instagram.com/kinoholiczka/ <<<
>>> https://www.youtube.com/channel/UCHfjE5Cj1awrb0RNFkb5jrQ <<<
>>> https://mediakrytyk.pl/krytyk/727/emilia-szara <<<
Poprosiliśmy Emilię o polecenie naszym czytelnikom ciekawej produkcji filmowej i serialu, jakie ukazały się w ostatnim czasie. – Serdecznie polecam Wam film pt. „Więcej niż myślisz” i „Jeszcze nigdy”. Film i serial jest dostępny na platformie Netflix.
Wszystkich zachęcamy do zaglądania na blog „Kinoholik”. Z pewnością znajdziecie tam dużo inspiracji filmowych na niejeden wieczór.
źródło / grafiki: Emilia Grzeszykowska
