1 maja o godz. 16.00 na wrocławskim rynku po raz kolejny odbyła się próba bicia rekordu świata w ilości osób wspólnie grających „Hey Joe” Jimiego Hendrixa. I była to próba udana. Zagrało razem 7423 osoby, które wcześniej musiały się zarejestrować i posiadać instrument – gitara klasyczna, elektryczna, basowa, ukulele. Wśród rekordzistów znaleźli się mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego.
Wśród nich Leszek Korpysz (Black Orange, Zjednoczeni w Duchu) oraz Mikołaj Korpysz (Hard Gok, Zjednoczeni w Duchu).
– Oprócz tego, że była wspaniała atmosfera, to bardzo podobało mi się, że Leszek Cichoński – wrocławski gitarzysta, ojciec chrzestny i organizator tego przedsięwzięcia od 2003 roku postanowił zmienić tekst piosenki „Hey Joe” w trzeciej zwrotce. Bohater utworu Joe nie strzela do swojej żony tylko wyrzuca rewolwer i mówi, że idzie po kwiaty dla swojej żony ponieważ właśnie urodził mu się trzeci syn. I to jest pozytywny przekaz tej muzyki płynący z wrocławskiej sceny na cały świat, czyli wiara, nadzieja, miłość – mówi Leszek Koprysz.
materiał: kultura / Międzyrzec Podlaski miasto
zdjęcia: Leszek Korpysz
