W czwartek 25 kwietnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Białej Podlaskiej odbyło się spotkanie z podróżnikiem i fotografem Ryszardem Domańskim, który opowiedział o swojej wyprawie do miejscowości Geamana w Rumunii. Prelekcja zatytułowana była „Groza i urok”.
Geamana, to miejsce nazywane często rumuńskim Czarnobylem. Niegdyś niewielka wieś pasterska położona malowniczo w kotlinie otoczonej Górami Zachodniorumuńskimi. Dziś tej osady nie ma nawet na mapie. Po decyzji zalania doliny ściekami z pobliskiej kopalni miedzi, w 1978 roku ok. 400 mieszkańców przesiedlono do pobliskiej wioski Lupsy. Geamana znikła pod lustrem sztucznego jeziora wypełnionego trującymi odpadami. Toksyczne ścieki spływają tu z kopalni do dziś. Poziom toksyczności z roku na rok podnosi się, a ostatni mieszkańcy, których nie udało się wysiedlić w 1978 roku, będą ostatecznie zmuszeni wkrótce do opuszczenia tego miejsca. Dziś Geamana to bomba ekologiczna, wszystko, co tu żyło uciekło lub umarło. Zaprezentowane na prelekcji zdjęcia, choć piękne przez swój niepowtarzalny koloryt wynikający z obecnych tu toksycznych substancji, to jednocześnie są smutną dokumentacją katastrofy ekologicznej, którą spotkał ten obszar.
– Miejsce faktycznie zrobiło na mnie wrażenie. Pomysł na jego odwiedzenie wziął się stąd, że będąc w Rumunii i zwiedzając Transylwanię pod kątem fotografii, usłyszałem o tym miejscu, że jest one trudne do obserwacji i przebywania ze względu na mocne skażenie, a jednocześnie jest bardzo ciekawe pod względem fotograficznym. W zasadzie tam nie można pojechać, jest tam szereg zakazów, które obowiązują, jednak mi się udało. Będąc tam starałem się dobrze rejestrować, to co widzę i to, co robi na mnie największe wrażenie – mówi Ryszard Domański.
Ryszard Domański od ponad 10 lat realizuje swoją pasję do podróżowania a przy tym fotografowania odwiedzanych miejsc. Jako fotograf uczestniczył dotychczas w wielu wyprawach, plenerach i warsztatach fotograficznych w Polsce i różnych częściach świata. Na cel swoich wypraw wybiera miejsca, które zazwyczaj ciężko znaleźć w przewodnikach. Jednym z takich była właśnie Geamana w Rumunii. Podczas swojej prezentacji multimedialnej przedstawił gościom plon fotograficzny z wprawy do Geamany i opowiedział o swoich wrażeniach z pobytu, przybliżając jednocześnie ten mało znany temat rumuńskiego Czarnobyla.
Wszystkich, którzy nie mogli być na spotkaniu, zachęcamy do obejrzenia wystawy fotograficznej “Geamana – groza i urok” autorstwa Ryszarda Domańskiego, którą oglądać można do 10 maja w Miejskiej Bibliotece Publicznej (I piętro)
[foogallery id=”147379″]
materiał: Biała Podlaska miasto / kultura
zdjęcia: Jakub(OvO)Sowa
