14 listopada w Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej odbyła się konferencja prasowa podsumowująca kilkumiesięczne prace konserwatorskie i restauracyjne, jakimi objęte było 95 obiektów z bezcennej kolekcji podlaskiego artysty Bazylego Albiczuka, będących w zbiorach placówki. W drugiej połowie 2019 roku w muzeum powstanie stała wystawa prezentującą twórczość i życie genialnego samouka z Dąbrowicy Małej.
Podczas konferencji otwarta była również mała wystawa z wybranymi eksponatami po konserwacji. Na jej otwarciu obecny był m.in. prezydent Białej Podlaskiej Michał Litwiniuk.
– Bazyli Albiczuk to bogactwo naszego lokalnego dziedzictwa. Żył, tworzył i odszedł w Dąbrowicy Małej na Południowym Podlasiu. To nasz sąsiad, bohater podlaskiej kultury. Jak się okazało po śmierci nie tylko wybitny malarz, ale również autor wierszy, co ciekawe pisanych po ukraińsku. Malarz, który swoją twórczością pokazał autentyczność swoich życiowych pasji i zamiłowań. To wspaniałe, że utworzymy stałą wystawę i tym samym będziemy mieli element przyciągający uwagę odwiedzających. Ufajmy, że nie tylko z kraju, ale i całego świata – powiedział prezydent miasta Michał Litwiniuk.
Wystawa stała znajdować się będzie w głównym budynku muzeum, w sali gdzie prezentowana była dotychczas wystawa ikon.
– Na pewno na tej wystawie stałej nie zostanie pokazana cała spuścizna po Bazylim Albiczuku, ponieważ każda wystawa ma jakiś swój zamysł. Na naszej wystawie zaprezentujemy głównie to, z czym głównie kojarzy się Bazyli Albiczuk. Prezentowane będą, więc na niej prace związane z ogrodami. Być może wystawa zostanie również rozszerzona o pamiątki po malarzu, czyli zdjęcia i przedmioty osobiste – wyjaśnia Agnieszka Mikszta, kierownik Działu Etnografii w Muzeum Południowego Podlasia.
O życiu i twórczości Bazylego Albiczuka przeczytacie w naszym materiale: „Osobliwości Płd. Podlasia: Malarstwo Bazylego Albiczuka”.
W kolekcji Muzeum Południowego Podlasia znajdują się obrazy na płótnie, akwarele i rysunki w tym szkice, są tam również notatniki z osobistymi zapiskami, listy oraz rzeczy osobiste Bazylego Albiczuka.
– Staraliśmy się o środki na konserwację całej kolekcji, udało się uzyskać jednak tylko połowę tych środków. Dlatego do konserwacji wybraliśmy obiekty pod dwoma kątami. Po pierwsze wybieraliśmy te, które mają znaleźć się na stałej wystawie, a po drugie wybieraliśmy te obiekty, których konserwacja jest najpilniejsza – mówi Agnieszka Mikszta.
Prace nad konserwacją kolekcji trwały kilka miesięcy i były przeprowadzone pod okiem specjalistów z warszawskiej firmy Monument Service.
– Najwięcej problemów mieliśmy z obrazami nabitymi na płytę pilśniową. Artysta naciągał bowiem płótna na pilśnię lub co gorsza na nieruchome krosna i następnie gruntował i malował. Po latach pod wpływem temperatury i wilgotności powstawały na obrazach spękania, odpadała warstwa malarska, a oprócz tego wszystkie prace były bardzo mocno zabrudzone. My musieliśmy użyć specjalnych materiałów, chemii, aby je odczyścić. Pozytywny efekt tych wszystkich naszych prac był bardzo duży, ta różnica była mocno widoczna, o czym mam nadzieję będziecie mogli Państwo się przekonać osobiście – tłumaczy Marlena Koczarowska, pracownik firmy Monument Service.
Poprosiliśmy o kilka słów na temat przedsięwzięcia dyrektor Muzeum Południowego Podlasia Violettę Jarząbkowską.
Jakub Sowa Radio Biper: Jak wyglądało przedsięwzięcie od strony finansowej?
Violetta Jarząbkowska: Wartość konserwacji wynosi 127 tys. złotych, z czego z dofinansowania od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego 87 tys. zł i z dofinansowania Gminy Miejskiej Biała Podlaska 40 tys. zł.
J.S.: Jakie działania mieściły się w planie tego projektu?
Violetta Jarząbkowska: W projekt wpisuje się konserwacja, nowe oprawy obrazów i rysunków oraz specjalne szkło zabezpieczające prace przed złym wpływem światła.
J.S.: Jak układała się współpraca z firmą konserwatorską, która zajmowała się kolekcją?
Violetta Jarząbkowska: Monument Service to duża firma konserwatorska z Warszawy, która ma szeroki zakres konserwacji. Firma cieszy się dobrą opinią w środowisku konserwatorów. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze współpracy. Pani Marlena Koczarowska, która prowadziła cały ten projekt konserwacji jest rodowitą bialczanką, bardzo nas to cieszy, że ktoś stąd chce z nami współpracować i pomaga.
J.S: Wspominała Pani podczas konferencji, że twórczość Bazylego Albiczuka cieszy się dużym zainteresowaniem, że mieszkańcy miasta stale dopytują się o stałą wystawę?
Violetta Jarząbkowska: Tak, jest bardzo duże zainteresowanie Bazylim Albiczukiem, co roku się z tym spotkamy i doświadczamy tego. Wiemy też, jakie są oczekiwania zwiedzających i przykro mi, że nie mogliśmy ich do tej pory spełnić, ale wynikało to głównie z braku miejsca, mieliśmy bardzo ograniczoną przestrzeń wystawienniczą, dlatego twórczość Bazylego Albiczuka nie mogła być dotąd prezentowana na wystawie stałej.
J.S.: Czy możemy już coś powiedzieć o planowanej wystawie stałej?
Violetta Jarząbkowska: Planujemy stworzyć wystawę do końca września 2019 roku i mam nadzieję, że w tym terminie się wyrobimy.
J.S.: Czy kiedy już powstanie wystawa stała, muzeum ma w planie wyjść z jej promocją także poza nasz region?
Violetta Jarząbkowska: Tak, myślę że po remoncie naszego muzeum będziemy mieli duże pole do promocji. Chcielibyśmy, aby stało się ono punktem docelowym przyjazdów do naszego miasta, którego tak naprawdę jest przecież wizytówką.
J.S.: Dziękuję za rozmowę.
Wystawę czasową wybranych prac i obiektów po konserwacji, oglądać można do 27 stycznia 2019 roku w Muzeum Południowego Podlasia (oficyna zachodnia), ul. Warszawska 12c. Wstęp wolny.
[foogallery id=”127324″]
materiał: Radio Biper Biała Podlaska / kultura
zdjęcia: Jakub(OvO)Sowa