– Chciałabym uciąć wszelkie spekulacje. Informuję bialczan, że do dnia dzisiejszego nikt z komitetu Kukiz’15 w Białej Podlaskiej nie zgłosił się po dokumenty dotyczące rejestracji kandydatów w Wyborach Samorządowych. W poniedziałek przekazałam wszystko bialskiej policji. – mówi w rozmowie telefonicznej Alicja Łagowska. Tym samym ucina wszelkie niejasności związane z perturbacjami przedwyborczymi pomiędzy nią a Sławomirem Suszczyńskim – pełnomocnikiem Kukiz’15 w Białej Podlaskiej.
– Mam już dość. Ludzie pytają mnie czy grozi mi trzy lata ograniczenia wolności. Stanowczo stwierdzam, że nie. Nie czuję się ani ja ani nikt z komitetu RASiL winni zaistniałej sytuacji. Gdybyśmy nie wzięli sprawy w swoje ręce i nie postarali się w ciągu 48 godzin o nowe podpisy pod nowym komitetem najprawdopodobniej nie wystartowalibyśmy w wyborach. – tłumaczy Alicja Łagowska.
W rozmowie telefonicznej opisuje trudności i kłody rzucane pod nogi przez ludzi z Kukiz’15.
– Cel jaki mieli był jeden. Robić wszystko aby nas nie zarejestrować a tym samym nie dopuścić do wyborów. Potwierdza to sytuacja jaka ma miejsce do dziś. Nikt z Kukiz’15, ze Sławomirem Suszczyńskim na czele nie zgłosił się po listy z podpisami zebranymi na Kukiza. Zresztą, teraz nie mieliby już po co się zgłaszać. W poniedziałek, 29 października, przekazałam całą dokumentację w Komendzie Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Zostałam tam też na poczet zaistniałej sytuacji przesłuchana. Dokumenty odebrano ode mnie za pokwitowaniem. – dodaje Łagowska.
Alicja Łagowska stwierdziła ponadto, że i sama i zainteresowani mieszkańcy miasta mają do czynienia z manipulacją dokonywaną przez Kukiz’15, Sławomira Suszczyńskiego a co gorsza – mocodawców bialskich struktur Kukiz’15.
– Nigdy nie doszło do palenia dokumentów. Nigdy też nikt nie zgłosił się po nie do nas. Próbowaliśmy sami przekazać dokumentację Sławomirowi Suszczyńskiemu jednak biuro w którym urzęduje, przy ulicy Artyleryjskiej w Białej Podlaskiej non stop jest zamknięte. Nie było komu i nie było gdzie zwrócić dokumentacji. Od kilku dni znajduje się ona w dobrych rękach. Panowie z Kukiz’15 mogą o nią dopytywać w bialskiej komendzie policji. – kończy tą wypowiedzią swoje spostrzeżenia i uwagi Alicja Łagowska.
materiał: RASIL Biała Podlaska
temat: Biała Podlaska miasto / Kukiz’15 / RASIL / Alicja Łagowska / Sławomir Suszczyński
tekst i opracowanie: Mariusz Maksymiuk