Problem ASF-u mimo upływu czasu, wciąż jest nierozwiązany. Rolnicy bez wypłat rekompensat i jakiejkolwiek pomocy od strony rządu, wciąż domagają się zajęcia ich problemami. Dziś w Maniach (gmina Międzyrzec Podlaski) doszło do spotkania Władysława Kosiniak-Kamysza (Prezes PSL), Sławomira Sosnowskiego (marszałka województwa lubelskiego), Mariusza Filipiuka (starosty bialskiego) z rolnikami pod przewodnictwem Marka Sulimy (Przewodniczącego Komisji Rolnictwa Rady Powiatu Bialskiego). Spotkanie miało miejsce przy jednym z gospodarstw, gdzie wybito wszystkie świnie w związku z wirusem ASF.
– To co się stało z ASF-em u nas, to jest naprawdę skandal, tutaj już się nic nie produkuje. Nas zostawiono samym sobie. Ludzie nie wiedzą, co mają robić. Nie wiemy, kto za to odpowie – mówi do prezesa PSL-u Marek Sulima, Przewodniczący Komisji Rolnictwa Rady Powiatu Bialskiego.
– Mówiliśmy jedyni o tym w Warszawie, nie chciano nas wtedy słuchać, że jest problem z ASF-em. Był to problem do opanowania, przez dwa lata, były trzy ogniska ASF-u 15 km od granicy z Białorusią. Dziś tych ognisk jest ponad dwieście, zajęte jest województwo Podlaskie, Lubelskie, Podkarpackie, Warmińsko – Mazurskie i Mazowieckie – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL-u. – Najpierw zasady bioasekuracji były zbyt ostre, potem zostały poluzowane, to teraz zostały tak dokręcone, że małe gospodarstwa, ale też te duże nie są w stanie ich spełnić. Minister Ardanowski mówi, że jeżeli nie są w stanie ich spełnić, to niech zmienią branżę. Czy to jest pomoc Ministra Rolnictwa dla rolnika – pytał na spotkaniu Kosiniak – Kamysz. – Oczekujemy rekompensat dla wszystkich rolników, dla tych którzy mają tylko po dwie świnie, po tych dużych hodowców. Każdy musi dostać rekompensatę. Jeśli znalazło się półtora miliarda na zakup Damy z łasiczką, to pół miliarda na pomoc dla ASF-u powinna być od zaraz – dodaje były minister pracy i polityki społecznej w rządzie PO-PSL.
– Chcę stwierdzić z całą stanowczością, mówiłem to już wiele razy. Polski rząd od początku swego działania w tej kadencji, rząd PIS-u, oprócz tego, że niszczy samorząd, to również niszczy polską wieś – mówi Sławomir Sosnowski, marszałek województwa lubelskiego.
W spotkaniu wziął udział właściciel jednego z gospodarstw w Maniach Damian Kierekiesza u którego wybito w związku z ASF-em 74 świnie. Odmawia mu się wypłaty odszkodowania ponieważ Inspektorat Weterynarii zarzuca mu, że nie zastosował maty dezynfekcyjnej, mimo, że w jej miejscu rolnik zastosował nieckę wypełnioną specjalnym środkiem. Ponadto za nieprzestrzeganie zasad bioasekuracji Pan Damian został obciążony grzywną, a kiedy jej nie zapłacił ciążyła na nim egzekucja komornicza. – Komornik chciał zająć mój samochód i musiałem zapłacić. Teraz robi się ze mnie durnia, że nie dadzą mi odszkodowania, chociaż należy mi się te odszkodowanie – mówi rolnik.
– Jesteśmy teraz w takiej sytuacji na terenie naszego powiatu, że tylko jedność może nam wszystkim pomóc, absolutnie nie możemy dać się podzielić. Sytuacja jeśli chodzi o ASF na terenie naszego powiatu wygląda tragicznie. Ponad 1300 gospodarstw, które produkowały najzdrowszą trzodę chlewną zostało zlikwidowanych. Ludzie z dnia na dzień zostali bez środków do życia. – mówił na spotkaniu z kolei starosta bialski Mariusz Filipiuk.
Zapraszamy do obejrzenia całego materiału ze spotkania.
materiał: powiat bialski / gmina Międzyrzec Podlaski
film / zdjęcie: Małgorzata Mieńko / Tomasz Łukaszuk
