Budowa kościoła pw. św. Elżbiety Węgierskiej w Konstantynowie rozpoczęła się w roku 1906 r., tuż po tym, jak Stanisław hr. Plater-Zyberk, Jan Zaleski, Wojciech Kozioł, Julian Orluk, Michał Janczuk i Antoni Piotrowski złożyli podanie do Biskupstwa Lubelskiego o utworzenie nowej parafii w Konstantynowie, przedstawiając plany, kosztorysy oraz uchwały ofiar na rzecz mającego powstać obiektu. W 1907 r. Ministerstwo Oświaty zezwoliło na otwarcie parafii, dwa lata później w 1909 r. nastąpiła konsekracja kościoła przez ks. bpa Franciszka Jaczewskiego oraz erygowanie parafii. W kolejnych latach następujący po sobie proboszczowie czuwali nad doposażeniem kościoła, pojawiały się w nim nowe elementy sakralne. W 1910 r. dobudowano plebanię, a w 1985 r. dom parafialny, przed nim umieszczono figurkę Matki Boskiej Fatimskiej.
Proboszczem parafii w Konstantynowie od 21 listopada 2024 r. jest ks. Mariusz Szyszko, który przybliżył nam szczegóły dotyczące trwającego obecnie remontu świątyni.
– Remont już był rozpoczęty, umowy były podpisane, ja przejąłem to, co zastałem. Świątynia była już przygotowana do remontu, wszystko było pozasłaniane, pierwsze prace zostały podjęte w grudniu 2024 r. – wyjaśnił proboszcz ks. Mariusz Szyszko. – Obecnie malowanie kościoła zostało już zakończone w nawie głównej i nawach bocznych.
Prowadzone prace na pewien czas wywołały konieczność sprawowania codziennych mszy świętych w kaplicy DPS, jedynie msze niedzielne odbywały się w świątyni, po wcześniejszym jej przygotowaniu przez wykonawcę remontu. Obecnie wierni mogą już gromadzić się bez przeszkód w kościele.
Jedną z ciekawostek remontowych jest fakt odnalezienia obrazu, którego miejsce przechowywania nie było przez jakiś czas znane.
– Musimy podjąć prace konserwatorskie, aby go odnowić – stwierdził duchowny.
W ołtarzach bocznych ujawniono podwójne obrazy, które pozwalały dawniej na ich zmianę w trakcie różnych uroczystości. Obrazy będą wymagały w przyszłości konserwacji.
Przeprowadzenie remontu w świątyni, jak stwierdził wójt Romuald Murawski, było jedną z kwestii, która od lat stanowiła pewne wyzwanie dla władz samorządowych. Inicjatywę podjął śp. ks. Sławomir Groszek, poprzedni proboszcz tej parafii, który wystąpił z propozycją podjęcia próby pozyskania środków finansowych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na kompleksowy remont kościoła i domu parafialnego.
– Niestety, ten projekt nie został dofinansowany, więc szukaliśmy innego źródła środków finansowych na prace remontowe i konserwacyjne – przypomniał wójt gminy Konstantynów Romuald Murawski. Gmina pozyskała środki z Rządowego Funduszu Polski Ład. – To środki na prace konserwacyjne wewnątrz kościoła, konserwację ołtarzy oraz drzwi zewnętrznych w kościele w Konstantynowie oraz na remont części dachu, wieżyczek dachowych, na kościele parafialnym w Gnojnie. Zakres prac w kościele w Konstantynowie naprawdę robi wrażenie, bo wnętrze nie wyglądało już zbyt estetycznie, trzeba było je odnowić. Cieszymy się, że znalazły się środki w kwocie 665 tys. zł, do tego udział parafian, czyli łącznie to 749.200 zł.
W ramach zadania prowadzone są prace:
– malowanie kościoła wewnątrz
– konserwacja ołtarza głównego i dwóch bocznych
– konserwacja drzwi zewnętrznych.
Wykonawcą generalnym remontu jest firma PNB Paweł Niczyporuk z Białej Podlaskiej. W najbliższych dniach rozpocznie się złocenie elementów ołtarza, którego dokona odpowiadająca za ten etap pracownia złotnicza.
– Jest nadzieja, że na Wielkanoc część rusztować zniknie i myślę, że będziemy mieli możliwość korzystania z pięknego, wyremontowanego obiektu, a ludzie nie będą już zwracać uwagi na wygląd kościoła, tylko skoncentrują się na modlitwie – podsumował włodarz gminy. Zakończenie prac planowane jest na połowę maja. – Zrobimy wszystko, żeby tak było, ponieważ 18 maja dzieci mają I Komunię Świętą i nie wypada, żeby stały wtedy rusztowania. Niech przeżyją ten wspaniały moment w pięknej świątyni.
_____
materiał: Radio Biper Gmina Konstantynów
zdjęcia: Mariusz Maksymiuk
tekst i opracowanie: Anna Ostapiuk
2 Responses
Czy faktury są transparentne?
Pytanie zaczepne czy wynika z troski o gminny majątek? Po odpowiedź najlepiej udać się do urzędu gminy lub parafii. Tu nie prowadzimy dziennikarstwa śledczego.