Reklama

Reklama

Reklama video

Kryminałki: Uwierzył, że rozmawia z pracownikiem banku, stracił 45 tys. zł

45 tys. zł stracił mężczyzna, który uwierzył, że gotówka znajdująca się na jego koncie bankowym jest zagrożona. Przekonany, że rozmawia z pracownikiem banku przelał pieniądze „na bezpieczne konto”. Dodatkowo w momencie problemów technicznych z przelewem cześć pieniędzy przesłał znajomemu. One również zostały przekazane na konto oszustów. Apelujemy o rozwagę podczas operacji gotówkowych.

W miniony poniedziałek do międzyrzeckiego komisariatu zgłosił się 47-latek, który padł ofiarą oszustów. Na początku października br. otrzymał telefon od nieznajomego podającego się za pracownika banku. Dowiedział się wówczas, że w tym właśnie momencie ktoś włamał się na jego konto i próbuje wypłacić z niego 20 tys. zł. Właśnie dlatego należy szybko przelać je na bezpieczne „nowoutworzone konto techniczne”

Niestety oszust uśpił czujność mężczyzny, a informacje które przekazywał zdawały się potwierdzać prawdziwość jego słów. Dodatkowo w trakcie trwania rozmowy otrzymał wiadomość sms, jak mu się wydawało z banku o treści: „Szanowny kliencie, obecnie rozmowę telefoniczną prowadzi starszy specjalista działu bezpieczeństwa…..”

W czasie pierwszej rozmowy pokrzywdzony przebywał za granicą dlatego też w momencie problemów technicznych z wykonaniem przelewu cześć posiadanej gotówki przelał znajomemu, by ten wykonał transakcje na konto wskazane przez rzekomego pracownika banku. Gdy i u niego pojawił się problem z wykonaniem przelewu sprawa została odłożona na kolejne dni, kiedy mężczyzna będzie w Polsce.

Gdy mężczyzna wrócił do kraju zgodnie ze wskazówkami oszusta udał się do banku, gdzie osobiście wypłacił resztę pieniędzy, od razu wpłacając je na „techniczne konto” podane przez sprawcę. Oszust uczulił też pokrzywdzonego by ten nie rozmawiał z pracownikami banku, gdyż Ci biorą udział w grupie przestępczej.

Pieniądze na wskazane konto przelał również znajomy mężczyzny. Finalnie 47-latek stracił 45 tysięcy złotych. Po tych transakcjach oszuści nadal próbowali namówić pokrzywdzonego na kolejne operacje finansowe. Wówczas legendą miał być kredyt, który próbuje zaciągnąć na jego dane jeden z pracowników banku. 47-latek zrozumiał wówczas, że padł ofiarą oszustów sprawę zgłosił na Policję.

Teraz ustalamy sprawców oszustwa. Apelujemy również o szczególną ostrożność podczas realizacji operacji finansowych. Oszuści cały czas modyfikują metody działania i wykorzystują każdą okazję by wyłudzić oszczędności.

materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst i zdjęcia: Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik prasowy KMP Biała Podlaska
opracowanie: Gwalbert Krzewicki

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama