Tego dnia uroczystości rocznicowe zainaugurowała msza święta w intencji poległych podczas II wojny światowej odprawiona w kościele pw. św. Józefa Oblubieńca w Międzyrzecu Podlaskim, na którą zaprosili wspólnie starosta bialski, burmistrz miasta Międzyrzec Podlaski oraz wójt gminy Międzyrzec Podlaski wraz radą powiatu, miasta i gminy.
fot. Waldemar Pepa, Międzyrzec.info
Mszę świętą sprawowali kapłani wszystkich międzyrzeckich parafii, a wzięli w niej udział przedstawiciele samorządów , parlamentarzyści, społeczność szkół z terenu miasta i gminy wraz z pocztami sztandarowymi, a także Zofia Radecka, sybiraczka mieszkająca w Międzyrzecu Podlaskim.
fot. Waldemar Pepa, Międzyrzec.info
Po mszy świętej zgromadzeni wzięli udział w złożeniu kwiatów przy pomniku Golgota Wschodu znajdującym się na przykościelnym terenie.
– Dla nas starszych ta rocznica, tak jak 1 września, jest bardzo szczególną. Nie mieliśmy możliwości uczyć się o tym w szkole. Wy macie już tę możliwość i myślę, że musicie być za to wdzięczni losowi, historii, ale też wszystkim przodkom. Możecie się tego uczyć, poznawać tę historię, dokładnie zgłębiać jej aspekty, poznawać ją taką, jaką ona rzeczywiście była – zauważył zastępca burmistrza miasta Arkadiusz Myszka zwracając się do zgromadzonej przed pomnikiem Golgota Wschodu młodzieży szkolnej. – Mam nadzieję, że ta historia już nigdy nie będzie zamazywana, a ta rocznica będzie przez wszystkich pamiętana.
– Dzisiejsze wydarzenie jest szczególne, łączy nie tylko pokolenia, nas ludzi dojrzałych, dorosłych i młodzież, naszą przyszłość, ale łączy również samorządy, szkoły z różnych jednostek samorządowych – dodał wójt gminy Międzyrzec Podlaski Krzysztof Adamowicz.
– Urodziłam się w Brześciu. Mojego ojca, który był wojskowym, aresztowali w domu, ja miałam wtedy cztery lata, byłam na jego kolanach. Do dnia dzisiejszego nie wrócił, jest pod pozycją 81 w dołach katyńskich koło Mińska. Pamiętajcie, że Sowiet chce zabrać nie tylko życie, ale też duszę. Bo Niemiec to przychodził i mówił od razu, że zabije, a Sowiet chce od nas jeszcze duszę – zwróciła się do młodzieży sybiraczka Zofia Radecka, opowiadając lakonicznie o swoim dalszym życiu i edukacji po zesłaniu na Syberię. – O Sybirze nie lubię mówić, nie lubię wspominać tego robactwa, to rzeczy przykre.
Tego również dnia młodzież ze szkół miasta i gminy Międzyrzec Podlaski uczestniczyła w apelu upamiętniającym mieszkańców ziemi międzyrzeckiej zamordowanych w Katyniu, Miednoje i Charkowie. Uroczystość rocznicowa została zorganizowana przez Towarzystwo Przyjaciół Nauk w alei Katyńskiej, gdzie kilkanaście lat temu zostało posadzonych 12 dębów pamięci.
Zgromadzeni wysłuchali apelu poległych oraz historii tragicznych zdarzeń z roku 1940.
– 84 lata temu… ktoś mógłby powiedzieć, że to dawno. Ktoś nierozsądny mógłby powiedzieć: po co wy tu jesteście? przecież to było dawno, tych ludzi już nie ma, być może nawet nie ma dzieci tych ludzi, którymi się opiekowali… Ale myślę, że ten wymiar naszej obecności tutaj ma dwa schematy. Pierwszy to pamięć, o której zawsze dużo mówimy, a często mało co robimy, ale nasza obecność świadczy to tym, że Międzyrzec i Międzyrzecczyzna pamięta. Chciałbym, żeby było tak zawsze. Mam nadzieję, że dzięki uprzejmości Towarzystwa Przyjaciół Nauk, które kultywuje tę tradycję od wielu lat, ta uroczystość będzie miała nadal swój międzyrzecki wymiar. Drugim aspektem jest to, abyśmy z tego, co wydarzyło się 84 lata temu, wysnuli wnioski na przyszłość – podkreślił burmistrz miasta Międzyrzec Podlaski Paweł Łysańczuk.
Harcerze zapalili przy dębach znicze, delegacje złożyły kwiaty.
Młodzież z Zespołu Szkół Ekonomicznych uświetniła spotkanie montażem słowno-muzycznym przygotowanym pod kierunkiem Joanny Pióro, Eweliny Wieczorek i Pawła Prokopiuka.
Galeria zdjęć – poniżej.
materiał: Radio Biper Międzyrzec Podlaski
zdjęcia: Mariusz Maksymiuk
opracowanie: Anna Ostapiuk
