Radio

BiperTV

Facebook

Galerie

Wydarzenia

Artykuły

Szukaj

Reklama

Reklama

Reklama video

Gminna potańcówka na dechach tym razem w Krzewicy (film)

17 sierpnia w remizie OSP w Krzewicy odbyła się kolejna odsłona "Gminnej potańcówki na dechach" - projektu realizowanego przez Gminny Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim dzięki dofinansowaniu Narodowego Centrum Kultury. Tym razem do tańca zagrała Kompania Janusza Prusinowskiego, a jej muzycy poprowadzili również tego dnia warsztaty instrumentalne i tańca tradycyjnego.

Na potańcówkę po raz kolejny przybyli licznie zainteresowani właśnie takim taneczno-muzycznym spędzaniem czasu mieszkańcy gminy Międzyrzec Podlaski, jak i goście z regionu. Chętni mogli wziąć najpierw udział w warsztatach instrumentalnych grając na skrzypcach, basach i bębenku obręczowym, poprowadzili je wspólnie Janusz Prusinowski i Piotr Piszczatowski, dodatkowo można było nauczyć się kroków tańców tradycyjnych po czujnym okiem Piotr Piszczatowskiego. W warsztatach instrumentalnych wzięło udział pięć osób, natomiast w tanecznych około dwadzieścia.

Obaj panowie to członkowie Kompanii Janusza Prusinowskiego, która tego dnia została zaproszona do udziału w projekcie „Gminna potańcówka na dechach” realizowanym przez Gminny Ośrodek Kultury w Międzyrzecu Podlaskim z siedzibą w Wysokim. 

Janusz Prusinowski Kompania to uczniowie i kontynuatorzy wiejskich muzykantów: Jana Lewandowskiego, Kazimierza Meto, Józefa Zarasia, Piotra i Jana Gaców, Tadeusza Kubiaka i wielu innych, a zarazem awangardowa formacja o charakterystycznym brzmieniu i własnym języku improwizacji. Muzykę łączą z tańcem, archaiczność z doświadczeniem współczesności, trasy koncertowe zaś z działalnością edukacyjną w Polsce i na świecie. Rozpoznawalny styl Kompanii stanowi próbę odczytania najważniejszych elementów wiejskiej muzyki z Centralnej Polski. To przede wszystkim mazurki – śpiewane, grane, sprawdzone setki razy w tańcu – improwizowane tu i teraz, aktualne u progu XXI wieku. Kapelę tworzą: Janusz Prusinowski, Piotr Piszczatowski, Szczepan Pospieszalski, Gabriel Prusinowski i Patryk Petersson.

Warto podkreślić, że projekt, który GOK prowadzi od czterech lat organizując potańcówki w różnych miejscowościach na terenie gminy, w tym roku uzyskał najwyższą możliwą dotację w wysokości 38 tys. zł. z Narodowego Centrum Kultury w ramach programu „Kultura – Interwencje”.

– Pierwsze wydanie projektu było w 2021 r. i spotykamy się na takich tańcach już czwarty rok. Jestem pewna, że udało nam się wyrobić taką markę regionalną, mamy też ogromną satysfakcję i radość z tego, że również ościenne ośrodki kultury przyjmują formułę warsztatów, taką formę spędzania czasu, na przykład w Konstantynowie w tamtym roku udało się zapoczątkować tradycję „Potańcówki u mistrza”, u pana Zdzisława Marczuka, w tym roku odbyła się już druga edycja tej potańcówki – wyjaśnia koordynator projektu „Gminna potańcówka na dechach” Aleksandra Szmytko.

Projekt cieszy się ogromnym zainteresowaniem, z roku na rok na kolejnych potańcówkach nie brakuje tancerzy, zarówno młodych jak i starszych. Starsi ze wzruszeniem wracają wspomnieniami do dawnych zabaw tanecznych organizowanych w czasach ich młodości, młodzi poznają ciekawy sposób spędzania czasu.

Kiedy robiłyśmy diagnozę potencjału kulturotwórczego na terenie gminy Międzyrzec Podlaski to mieszkańcy zapytani o to, z czym kojarzy się Gminny Ośrodek Kultury najczęściej odpowiadali, że z potańcówkami właśnie. Myślę, że konsekwencja w działaniu, że organizujemy je każdego roku z różnymi kapelami i w różnych miejscach, przyczyniła się do wpisania potańcówek w nasz kalendarz wydarzeń. Mam poczucie, że dopiero po tym, jak odświeżyliśmy tę tradycję, to zaczął tańczyć region. Nie twierdzę, że tak nie było wcześniej, bo na pewno było, ale takie potańcówki, jakie robimy, w takim stylu, to z pewnością my zapoczątkowaliśmy w 2021 r. posiłkując się wsparciem Narodowego Centrum Kultury z programu „Kultura – Interwencje”. Rokrocznie ten projekt przechodzi nam w NCK, za co jestem bardzo wdzięczna. Oczywiście nie mogę obiecać, że tak będzie każdego roku, niemniej tradycję będziemy podtrzymywać, czy otrzymamy dofinansowanie, czy nie – podzieliła się własnymi spostrzeżeniami dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim Sylwia Hubica.

 

materiał: Radio Biper Gmina Międzyrzec Podlaski
zdjęcia: Małgorzata Mieńko
film: Małgorzata Mieńko
opracowanie: Anna Ostapiuk

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama