Pochodzący z Białej Podlaskiej Marcin Haliburda postanowił ubiegać się o urząd wójta gminy Konstantynów mając na uwadze potrzeby zmian, a swoje działania zamierza skierować na różne płaszczyzny zgodnie z hasłem „Bądźmy razem. Wybierzmy lepsze jutro”.
– Pochodzę z Białej Podlaskiej. Moja kandydatura dla niektórych jest zapewne zaskoczeniem. Jednakże nie wzięła się z teczki, jak to opowiada mój adwersarz, a z potrzeby ludzkich serc i silnej potrzeby zmian. I te zmiany są potrzebne! Sytuacja, w której społeczność licząca około 4 tys. mieszkańców, nie może wyłonić kontrkandydata dla obecnego wójta, jest bardzo niepokojąca. Przecież konkurencja wymusza szukanie rozwiązań. Bez niej nie ma postępu. Coś poszło nie tak, gdzieś została uśpiona odwaga cywilna i potencjał mieszkańców. Dlaczego tak się dzieje? Państwo znacie zapewne odpowiedź. Najwyższy czas na przebudzenie. Potrzebna jest zmiana mentalna, aby mieszkańcy głośno i odważnie wyrażali swoje zdanie, czasem być może dezaprobatę, ale byli słuchani. Jako osoba bezstronna jestem przekonany, że ta zmiana nastąpi i będzie dokonywała się szybko. Widocznie potrzebne było pojawienie się osoby z zewnątrz, obiektywnej, mającej sprawczość przecięcia pewnych schematów, zrobienia resetu i pchnięcia gminy na inny tor – podkreśla Marcin Haliburda.
Kandydat przedstawił swój program wyborczy oparty o hasła:
1. System konsultacji społecznych oparty na dialogu i otwartości na potrzeby mieszkańców. Pora oddać władzę dla ludzi. To mieszkańcy będą mieli realny wpływ na realizację inwestycji w swoich miejscowościach. A pierwszym krokiem będzie przywrócenie funduszy sołeckich we władanie mieszkańców.
2. Aktywna Gmina to integracja mieszkańców poprzez zwiększenie liczebności imprez kulturalnych i sportowych. Gmina Konstantynów przyłączy się do projektu Rowerowej Stolicy Polski. Poszerzenie oferty zajęć sportowych dla dzieci. Niech sport będzie nasza wizytówką.
3. Edukacja to przyszłość pokoleń. Talenty są wszędzie należy je odkryć i rozwijać. Utworzenie programu stypendialnego – konkursy Wójta Gminy. Utworzenie systemu zajęć pozalekcyjnych, sprzyjających rozwojowi zainteresowań.
4.Utworzenie miejsca spotkań dla młodzieży: relaks z planszówkami, bilardem z dobrą muzyką. Wystawy, wernisaże prac osób młodych, oraz reaktywacja klubu seniora.
5. Utworzenie Stacji Pogotowia Ratunkowego, której brakuje w tej części powiatu, stacja poprawi bezpieczeństwo zdrowotne regionu i utworzy nowe miejsca pracy.
6. Bezpieczeństwo to opracowanie planu obrony cywilnej z zaplanowaniem schronów dla ludzi.
7. Reaktywacja przeprawy przez rzekę Bug to budowa mostu i kładki rowerowej, ścieżek rowerowych np. z Konstantynowa do Gnojna z wieżą widokową w tej miejscowości, co z pewnością urozmaici region.
8. Rewitalizacja Zespołu pałacowo-parkowego w Konstantynowie poprzez wykorzystanie możliwości dofinansowań ze środków europejskich, krajowych i pozarządowych jako jedno z najważniejszych zadań do wykonania.
9. Utworzenie Gminnego Przedsiębiorstwa Komunalnego jako podmiotu ekonomii społecznej. Zakup równiarki pozwoli usprawnić remont dróg gruntowych co uważam za priorytet. Nie dopuszczę do sytuacji, aby jakakolwiek droga była nieprzejezdna dla karetki pogotowia. Zakup beczkowozu do odbioru ścieków, obniży opłaty dla mieszkańców. Przedsiębiorstwo zajmowałoby się również pracami porządkowymi, budowlanymi przynosząc jednocześnie dochód dla gminy.
10. Budowa nowych utwardzonych dróg gminnych oraz przebudowa skrzyżowania drogi 811 z drogą 698 poprzez utworzenie ronda.
11. Oszczędna Gmina to montaż OZE, edukacja mieszkańców i jeszcze większe wsparcie w programie czyste powietrze.
12. Stworzenie Elektronicznego Biura Obsługi Interesanta w Urzędzie Gminy. Wzmocnimy kadrowo dział pozyskiwania funduszy unijnych i inwestycji. Urząd Gminy będzie przyjazny dla wszystkich.
– Szanowni Państwo, moją ideą jest budować solidarne społeczeństwo, bez podziałów. Bo jak mogą dzielić dobre, budujące decyzje na rzecz gminy? Moją ideą będzie przygotowanie przyszłych przywódców, budowniczych tej gminy. Wszędzie drzemie potencjał ludzki, tylko nie zawsze są ludzie, którzy potrafią go wyzwolić. Aby zrealizować program potrzebny jest kredyt zaufania od mieszkańców, bez tej szansy nic się nie zmieni. Miejmy jednak świadomość, że aby się rozwijać niezbędne jest wyjście ze strefy komfortu, strefy już znanej, bezpiecznej. Bez tej odwagi gmina stojąc w miejscu w dobie pędu cywilizacyjnego, tak naprawdę wykona krok w tył. Więc bardzo proszę mieszkańców Gminy Konstantynów o te zaufanie, tylko z silnym mandatem ta praca będzie owocna – stwierdza kandydat.
Co chciałbym zmienić?
1. Dokonać zmiany mentalnej, obudzić odwagę cywilna i potencjał mieszkańców aby głośno i odważnie wyrażali swoje zdanie i podejmowali szeroką rywalizację w samorządzie.
2. Wizerunek gminy w regionie. Chciałbym aby zaczęła tętnić życiem, była otwarta na młodych ludzi, aktywna. Ten nowy duch będzie oknem dla inwestorów, którzy potrzebują gminy z wizją i energią. Marzy mi się aby Gmina Konstantynów poprzez swoj rozwój za mojej kadencji stała się wizytówką zmian na całą Polskę.
„Chciałabym żeby nasz Urząd Gminy był przyjazny dla wszystkich, żeby po wejściu do budynku przez beneficjenta nie było czuć podziału ludzi na lepszych i gorszych, wytykania ludzi o innych poglądach politycznych” – cytat z listu jednej z mieszkanek gminy Konstantynów
Kandydaci do rady giny Konstantynów:
Jolanta Rusecka
Mirosław Łukijaniuk
Sylwia Kowaluk
Leszek Szewczuk
Justyna Warchoł
Waldemar Pajor
Katarzyna Jakoniuk
Kamil Laszuk
Mariusz Świderski
Kamila Ostrowska
Grażyna Panasiuk
Dariusz Dylik
Paweł Stańczuk-Zarzycki
Andrzej Wawryniuk
– Ten zespół to prawdziwy Dream Team. Dream Team ludzi reprezentujących osoby w każdym wieku, wszystkie warstwy społeczne. Ten zespół to połączenie młodości z doświadczeniem, kobiecej wrażliwości z silnym rolniczym zacięciem. To ludzie energiczni, którzy z pasją chcą pracować na rzecz lokalnych społeczności. Mają swoje zdanie i pragną dyskutować o problemach i ich rozwiązywaniu. Ten zespól wie, że tylko budując wspólnie wybierzemy lepsze jutro – podsumowuje Marcin Haliburda.
materiał, tekst i zdjęcia: Marcin Haliburda
film: Mariusz Maksymiuk
opracowanie: Anna Ostapiuk
2 Responses
Piękny manifest. Przeczytałem z uwagą punkt po punkcie . Wzruszyłem się. Takie piękne opowiadanie nie nadające się do skomentowania w kilku zdaniach bowiem trzeba byłoby przypomnieć prawne umocowanie samorządu gminnego.
Ciekawa ile jeszcze kitu są w stanie wchłonąć ludzie. Detoksykacja po wyborach wskazana. Prawo dla niektórych p-osłów jest narzędziem w ręcach do osiągniecia swego cela a nie celem samym w sobie.