Salę kinową wypełnili licznie mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego i jego okolic. Licytacja 164 gadżetów podarowanych przez osoby prywatne, firmy i organizacje przyniosły łącznie kwotę 31.440 zł.
Licytacje poprowadzili wspólnie zastępca burmistrza Paweł Łysańczuk i dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Andrzej Marciniuk. Wydarzenie uświetnili swoimi występami Marta Tchórzewska, Jasiek Więckowski, Mateusz Szulik i tancerze szkoły tańca MOVEMI. W kinowym holu trwał kiermasz ciast i rękodzieła, można było również powiększyć swoje biblioteczne zbiory dzięki kiermaszowi używanych książek.
Tego również dnia w godzinach przedpołudniowych odbyła się kwesta pracowników Szpitala Powiatowego i pokaz sprzętu ratowniczego. Mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego mieli okazję zobaczyć wnętrze karetki.
– Dzisiaj pokazujemy nasz sprzęt, czyli karetkę pogotowia ratunkowego, w której na co dzień pracujemy. Dzieci i dorośli mogą wejść do środka, zobaczyć jaki mamy w niej sprzęt, włączyć sygnały świetlne i dźwiękowe. Staramy się tak wesprzeć WOŚP. Mamy również swoje puszki, kwestujemy, zbieramy pieniążki dla WOŚP, ponieważ na co dzień pracujemy też na sprzęcie, który od niej otrzymujemy – wyjaśnia Izabela Świerczyńska ze Szpitala Powiatowego w Międzyrzecu Podlaskim.
Na ulicach miasta kwestowało 50 wolontariuszy pod wodzą szefowej sztabu Marty Muszyńskiej.
Na terenie zbiorników wodnych morsowali uczestnicy akcji charytatywnej „Międzyrzeckie Morsy dla WOŚP zorganizowanej przez Stowarzyszenie Elementum. – Organizujemy dzisiaj imprezę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 32 finał – płuca po pandemii dla dzieci i dorosłych. Jest to charytatywna impreza, na której gromadzi się bardzo dużo ludzi i z dobrego serca przekazują swoje datki. Mamy tu dzisiaj morsowanie, najpierw rozgrzewka, wchodzimy wszyscy do wody, potem poczęstunek – kiełbaski i gorący kociołek. Mamy również do skosztowania ciasta, placuszki oraz inne wypieki, za symboliczna wrzutę do puszki – wyjaśnia Agnieszka Trochimiak ze Stowarzyszenia Elementum, które współpracuje z Zatoką Międzyrzec Podlaski, Strefą Morsa, Red Lion Club oraz wieloma osobami dobrego serca.
Do wspólnego morsowania dołączyli amatorzy zimowego pływania z różnych klubów i różnych miejscowości. Wśród uczestników przedstawiciele Red Lion Club. – Spotykamy się już szósty raz na WOŚP. Tym sposobem wspieramy fundację. Fajne zgromadzenie, dziewczyny zawsze przygotowują dobry poczęstunek. Tak się przyjęło, że zawsze prowadzę rozgrzewki, żeby poprawić krążenie, potem wszyscy wchodzimy do wody – mówił Wiktor Waszczuk z Red Lion Club. Jak wyjaśnia, przed wejściem do wody warto jest zrobić krótką rozgrzewkę, właśnie na poprawę krążenia, wówczas występuje mniejsze uderzenie zimna.
– Myślę, że ten dzień w historii Międzyrzeca i tradycja finału WOŚP już na stałe zapadła w naszym mieście. Dobrze się bawimy, jest fajnie, wolontariusze są na ulicach, a cel zbiórki jest szczytny – podkreśla zastępca burmistrza Paweł Łysańczuk.
materiał: Radio Biper Międzyrzec Podlaski
zdjęcia: Mariusz Maksymiuk, Małgorzata Mieńko, Anna Ostapiuk
film: Małgorzata Mieńko / Mariusz Maksymiuk / Bartek Sawa Sawicki
opracowanie: Anna Ostapiuk