Naukowcy z Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk zrealizowali badania, w których przyglądali się narcyzmowi narodowemu. Wynika z nich, że nie ma on za wiele wspólnego z patriotyzmem. Narcystyczne przekonania o swoim narodzie są często destrukcyjne. Wiążą się z wiarą w teorie spiskowe, sposobami radzenia sobie ze stresem, a także wyższym poziomem odczuwanej zawiści. Co warto podkreślić, narcyzami grupowymi możemy być niezależnie od wyznawanych poglądów politycznych.
Narcyzm narodowy to wiara w to, że nasz naród jest wyjątkowy i zasługuje na specjalne traktowanie, przy jednoczesnym przekonaniu, że inni niewystarczająco go doceniają. Narcyzmu narodowego nie należy mylić z patriotyzmem. W przypadku tego pierwszego, deklarowane przywiązanie do Polski może mieć jedynie powierzchowny charakter. Często cechuje osoby, których miłość do ojczyzny kończy się na deklaracjach, które nie idą w parze z zaangażowaniem społeczno-politycznym czy pomocą innym obywatelom. Charakterystyczne dla narcyzmu narodowego jest poczucie, że inni nas nie szanują lub stanowią dla nas zagrożenie np. Unia Europejska zupełnie nie liczy się z naszym zdaniem, a migranci chcą nam zabrać pracę i wyrządzić krzywdę. Osoby identyfikujące się w ten sposób mogą nieustannie porównywać Polaków z innymi narodami, powracać myślami do dawnych konfliktów oraz reagować agresywnie na wszystko, co zagraża ich poczuciu narodowej wyjątkowości.
Dlatego narcyzm narodowy często wiąże się z populistyczną polityką. Termin kollektiver Narzissmus pojawił się w latach 30-tych XX-wieku do opisu przekonań narodowych społeczeństwa niemieckiego. Współcześnie z narcyzmem narodowym kojarzyć możemy działania Donalda Trumpa oraz jego hasło “Uczyńmy Amerykę znów wielką” i przedkładanie interesów Stanów Zjednoczonych nad globalne problemy. Z badań Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk oraz Political Psychology Lab (University of Kent, Wielka Brytania) wynika też, że postawy narcystyczne były związane z poparciem dla Brexitu.
Skąd się bierze narcyzm narodowy?
Badacze z Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii PAN wskazują, że u podłoża kolektywnego narcyzmu leżą niezaspokojone potrzeby psychologiczne jednostki m.in. niskie poczucie kontroli nad własnym życiem i lękowy styl przywiązania. Kiedy człowiek myśli o sobie źle, nie radzi sobie ze stresem, aby poczuć się lepiej chce stać się częścią większej całości i szuka grupy, z którą może się zidentyfikować.
– Jednak narcyzm zbiorowy nie tylko nie zaspokaja tych potrzeb, ale w rzeczywistości może podsycać jeszcze większą frustrację. To zjawisko zawsze wiąże się z negatywnymi konsekwencjami. Narcyzm narodowy prowadzi do braku empatii dla innych narodów, a w skrajnych przypadkach może objawiać się ksenofobią i rasizmem. Może również utrudniać wysiłki zmierzające do rozwiązania rzeczywistych problemów własnego kraju oraz ograniczać możliwości współpracy i wzajemnego uczenia się – mówi dr hab. Marta Marchlewska, kierowniczka Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii PAN.
Zawiść i spisek
Deklarowanie wielkiego przywiązania do własnego narodu wcale nie musi wiązać się z pozytywnymi emocjami wobec innych Polek i Polaków. Naukowcy z Laboratorium Poznania Politycznego Politycznego Instytutu Psychologii PAN zbadali, w jaki sposób identyfikacja z własnym narodem wpływa na odczuwanie zawiści i zazdrości wobec współobywateli. Okazuje się, że negatywne uczucia są dużo częstsze u narodowych narcyzów, niż u osób, które z Polską identyfikują się w sposób bezpieczny. Osoby o bezpiecznym typie identyfikacji są autentycznie zadowolenie z bycia Polką/Polakiem, niezależnie od tego, co o naszym kraju myślą inni. Wykazują też empatię, gotowość do pomocy innym, i mają większą chęć do działania.
Natomiast kolektywni narcyzi nie tylko są wrogo nastawieni do obcych, ale czasem działają też wbrew interesom własnej grupy. Osoby o tym rysie są bardziej skłonne do manipulowania i emocjonalnego wykorzystywania innych ludzi do realizacji osobistych celów. Są gotowi spiskować przeciwko innym Polakom oraz sami wierzą w teorie spiskowe.
Takie osoby mają często obsesję na punkcie obrony przed prawdziwymi lub wyimaginowanymi wrogami i postrzegają nawet niejednoznaczne sytuacje międzygrupowe jako potencjalne zagrożenie. Dlatego częściej niż osoby o bezpiecznym typie identyfikacji popierają teorie spiskowe. Przekonanie, że wrogie siły sprzysięgły się przeciwko Polsce może stanowić wytłumaczenie dla wszystkich problemów, z którymi naród musi się mierzyć i pozwala zachować wyidealizowany obraz kraju.
Wszystkiemu winny jest stres?
Wiara w teorie spiskowe może z jednej strony wiązać się z nasilonym stresem, a z drugiej być sposobem na unikanie zmierzenia się z prawdziwym stresorem. Unikanie to jeden z nieadaptacyjnych stylów radzenia sobie ze stresem. Okazuje się, że to w jaki sposób podchodzimy do stresowych sytuacji, również może być powiązane z narodowym narcyzmem.
Badaczki z Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii PAN przeprowadziły eksperyment, podczas którego sprawdzały, w jaki sposób różne strategie radzenia sobie ze stresem wpływają na poziom narcyzmu narodowego. Wyniki opublikowane w The British Journal of Social Psychology wykazały, że stosowanie jednej z adaptacyjnych strategii np. podjęcie konkretnych działań w celu rozwiązania problemu, nie tylko pomaga radzić sobie ze stresem, ale w istotny sposób wpływa również na obniżenie narcyzmu narodowego.
Narcyzi po obu stronach politycznej barykady
Możemy identyfikować się narcystycznie nie tylko z własnym narodem, ale z każdą grupą, do której należymy np. z kobietami lub mężczyznami, pracownikami korporacji lub małych firm, czy wyborcami konkretnych ugrupowań politycznych. Grupowy narcyzm może być jednym z powodów obecnej polaryzacji politycznej. Niektóre osoby nie tylko deklarują negatywne emocje wobec przeciwników politycznych, ale wręcz zaprzeczają ich człowieczeństwu. W serii czterech badań naukowcy Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii PAN przeanalizowali rolę narcyzmu politycznego w procesie dehumanizacji wyborców przeciwnych partii. Wyniki potwierdziły związek między narcyzmem politycznym, a dehumanizacją opozycyjnych grup politycznych. Często bywa tak, że te osoby wykazujące te cechy uważają, że to inni są do nich wrogo nastawieni i nie dostrzegają w nich człowieka, więc reagują w ten sam sposób.
Warto podkreślić, że te postawy są niezależne od tego z jakimi poglądami politycznymi się identyfikujemy i na kogo głosujemy. Wpływ narcyzmu politycznego na dehumanizację przeciwników zaobserwowano zarówno wśród liberałów i konserwatystów w Polsce, czy Republikanów i Demokratów w Stanach Zjednoczonych.
– Negatywne postawy wobec przeciwników politycznych mogą być mniej zależne od tego, czy ktoś określa się jako liberał czy konserwatysta, ale raczej od tego, czy identyfikuje się w narcystyczny sposób ze swoją grupą polityczną, czy nie. Odkrycia te mogą pomóc w lepszym zrozumieniu psychologicznych podstaw polaryzacji politycznej – mówi dr hab. Marta Marchlewska, prof. IP PAN.
Wypowiedź dr hab. Marty Marchlewskiej, kierowniczki Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii PAN.
***
Laboratorium Poznania Politycznego Instytutu Psychologii Polskiej Akademii Nauk to interdyscyplinarny zespół złożony z psychologów społecznych, politycznych, osobowości i socjologów, który powstał z potrzeby zgłębienia problematyki zachowań politycznych. Celem Laboratorium jest wyjaśnianie zależności pomiędzy działaniami podejmowanymi w przestrzeni publicznej a czynnikami nań wpływającym. Więcej informacji na stronie: http://psychpol.psych.pan.pl/
materiał: Weronika Perłowska Propsy PR Non For Profit Sp. z o.o.
opracowanie: Leszek Niedaleki