Wczoraj do bialskiej komendy zgłosiła się 54-latka, która padła ofiarą oszustwa. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że na portalu społecznościowym otrzymała wiadomość od kobiety rzekomo mieszkającej we Francji. Nieznajoma twierdziła, że jest chora, dlatego swój majątek postanowiła przekazać właśnie jej. W trakcie prowadzonej od połowy maja korespondencji nieznajoma twierdziła, że chce zrealizować wszystkie formalności i przekazać darowiznę przed planowaną operacją.
W tym celu z 54-latka rozpoczęła korespondencję jak sądziła z notariuszem. Z przesłanych wiadomości wynikało, że właścicielka spadku poniosła koszty związane z przekazaniem darowizny, jednak są potrzebne dodatkowe opłaty, między innymi za potwierdzenie legalności darowizny w sądzie. By potwierdzić wiarygodność swoich słów sprawca przesyłał pokrzywdzonej dokumenty dotyczące darowizny wystawione na jej dane osobowe.
Niestety 54-latka uwierzyła oszustowi i postąpiła zgodnie z jego wskazówkami wykonując przelewy oraz zakładając rachunek walutowy. Zrealizowała łącznie 3 transakcje na kwotę niemal 4 tysięcy złotych. Jednak kiedy cały czas pojawiały się nowe komplikacje i potrzeba kolejnych wpłat kobieta nabrała podejrzeń, że została oszukana. Wówczas postanowiła zgłosić się na komendę.
Teraz ustalamy sprawców oszustwa. Apelujemy również o szczególną ostrożność podczas realizacji operacji finansowych. Oszuści cały czas modyfikują metody działania i wykorzystują każdą okazję by wyłudzić oszczędności.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst i zdjęcia: Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik prasowy KMP Biała Podlaska
opracowanie: Gwalbert Krzewicki