Reklama

Reklama

Reklama video

Lokal Kulinarny „U Starosty” już oficjalnie otwarty (film) (galeria)

7 czerwca nastąpiło oficjalne otwarcie Lokalu Kulinarnego "U Starosty", który ma swoją siedzibę w budynku Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej. Nowoczesne wnętrze przyciąga wzrok, a menu kusi nie tylko ciekawymi smakami, ale też atrakcyjnymi cenami. Klienci mogą dodatkowo korzystać z usług robota - kelnera.

Skąd wzięła się nazwa „U Starosty”? To akurat proste, ponieważ restauracja mieści się w budynku połączonym z siedziba Starostwa Powiatowego. Mówiąc „idę do starosty” nabiera w ten sposób nowego znaczenia. Jak się okazuje, zainteresowała już nawet środowisko krytyków kulinarnych, którzy zaoferowali chęć zapoznania się z ofertą lokalu.

Nazwa została pozytywnie zaakceptowana przez starostę Mariusza Filipiuka, który był jednym z gości podczas uroczystego otwarcia lokalu. Wśród przybyłych znaleźli się również: proboszcz parafii pw. Narodzenia NMP w Białej Podlaskiej ks. Marian Daniluk, który dokonał poświęcenia nowo otwartego obiektu kulinarnego i przekazał krzyż, samorządowcy z regionu, lokalni przedsiębiorcy i przedstawiciele służb mundurowych.

Jestem właścicielem kolejnej, drugiej już restauracji na terenie miasta Biała Podlaska. Pierwsza to „Karczma Rycerska”, na której budowałem podwaliny – przybliża szczegóły swojej blisko trzydziestoletniej pracy w gastronomii właściciel Lokalu Kulinarnego „U Starosty” Arkadiusz Nowosielski. Jak wspomina, w swojej karierze zapoznał się z wieloma szczeblami tej dziedziny, począwszy od warszawskiego hotelarstwa przez lokalne punkty. – Jestem teoretykiem i praktykiem i wiem z doświadczenia, że jeżeli tego nie zrobimy teraz, to później może brakować funduszy na to, by zrobić coś nowego.

Nowa adaptacja wnętrza, kompozycja wystroju sprzed kilkudziesięciu lat i nowoczesności, parasole na zewnątrz, a do tego ciekawa, nowatorska na naszych terenach karta dań. – Będziemy serwować tu kuchnię polską, ale podaną w inny sposób. Będzie to kuchnia, której nikt nie kojarzy: pokrzywy, kwiaty, rośliny strączkowe, o których czasami nikt nie słyszał. Chcemy zrobić coś „trendy”, co skłoni ludzi do poszukiwania informacji, może w ten sposób trafimy w gusta.

W lokalu pojawił się również sympatyczny, mrugający do klientów oczkiem robot – kelner. – To pierwszy robot na wschód od Wisły. Stwierdziłem, że trzeba iść troszkę z duchem czasu i zrobić coś innego, bo to rzecz, która na co dzień nie jest spotykana. Na naszych portalach społecznościowych wkrótce ogłosimy konkurs na imię dla naszego współpracownika.

Do restauracji można wpaść na małą przekąskę jak i pełny obiad, a jak zapewnia właściciel, będzie również dostępny do użytku komercyjnego i do organizacji imprez okolicznościowych. Świadczy również usługi cateringowe.

Bardzo się cieszę, że ta sala zmieniła swoje oblicze. Dzisiaj mogę złożyć pełną deklarację, że nasi pracownicy i goście, którzy nas odwiedzają, będą spożywać posiłki w tym lokalu. Skoro lokal nazywa się „U Starosty” to mamy pewne zobowiązanie – zadeklarował starosta Mariusz Filipiuk przekazując jednocześnie właścicielowi restauracji słusznych rozmiarów, oprawioną w ramę, kopię dokumentu z 23 listopada 1998 r. odebranego przez ówczesnego starostę Tadeusza Łazowskiego na Zamku Królewskim.

 

materiał: Radio Biper Biała Podlaska
zdjęcia: Mariusz Maksymiuk
film: Mariusz Maksymiuk / Bartek Sawa Sawicki
opracowanie: Anna Ostapiuk

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama