Wczoraj do bialskiej komendy zgłosiła się 23-latka, która padłą ofiarą oszustów. Z jej relacji wynikało, że skontaktował się z nią nieznajomy, który twierdził, że jest konsultantem firmy inwestycyjnej. Dodał, że ma do odebrania kryptowalutę. Kobieta miała jedynie zrobić „ruch na swoim koncie” by nikt nie posądził ją o „pranie pieniędzy”.
Choć kobieta nigdy nie inwestowała w ten sposób, uwierzyła telefonicznemu rozmówcy. W tym celu zgodnie z jego wskazówkami zaciągnęła kredyty, które zainwestowała w kryptowalutę. Dodatkowo przyznała, że na jej koncie pojawiły się przelewy od nieznanych jej osób, które sprawcy przelali dalej. Kiedy bank kobiety zablokował jej konto z uwagi na „podejrzaną” aktywność, a ona straciła kontakt z fałszywymi konsultantami zrozumiała, że padła ofiarą oszustów i zgłosiła się na Policję.
Również wczoraj do bialskiej komendy zgłosiła się 43-latka, która została oszukana. W jej przypadku pokrzywdzona uwierzyła telefonicznemu rozmówcy podającemu się za pracownika banku. Mężczyzna twierdził, że oszuści złożyli na koncie kobiety wniosek o pożyczkę, którą on postara się anulować. Kobieta musi jednak postępować zgodnie ze wskazówkami mężczyzny. Jedną z nich było założenie na telefonie aplikacji do zdalnej obsługi. Miała też potwierdzać anulowane przez mężczyznę transakcje. W efekcie z konta kobiety „zniknęło” kilka tysięcy złotych które zostały wypłacone na terenie kraju.
W efekcie obydwie panie straciły łącznie niemal 50 tysięcy złotych. Teraz ustalamy wszystkie okoliczności tych spraw. Apelujemy o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami proponującymi świadczenie usług finansowych. Tylko zachowując czujność możemy uchronić się przed utratą swoich oszczędności.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst i zdjęcia: Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik prasowy KMP Biała Podlaska
opracowanie: Gwalbert Krzewicki