W połowie kwietnia br. do bialskiej komendy zgłosił się mieszkaniec miasta. Z relacji mężczyzny wynikało, że nieznani sprawcy włamali się do budynków gospodarczych znajdujących się na terenie gminy Biała Podlaska. Skradli tam sprzęt rolniczy na kwotę ponad 2 tysięcy złotych. Z uwagi na to, że mężczyzna nie mieszka na terenie gospodarstwa nie był w stanie podać dokładnej daty kiedy doszło do włamania.
Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy. Funkcjonariusze potwierdzili, że przedmioty skradzione pokrzywdzonemu zostały sprzedane na jednym ze skupów złomu na terenie gminy Biała Podlaska. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia, ustalili też personalia mężczyzn podejrzewanych o udział w zdarzeniu. Do sprawy zatrzymani zostali dwaj mieszkańcy gminy Biała Podlaska w wieku 19-22 lat. Funkcjonariusze ustalili, że w sprawie ma swój udział również 16-letni bialczanin.
W trakcie prowadzonych czynności policjanci potwierdzili, że nie jest to jedyny czyn na koncie młodzieńców. Podejrzewani są także o kradzież metalowej bramy wjazdowej, rowerów oraz innych metalowych przedmiotów i narzędzi z terenu innej rónież niezamieszkałej posesji. Do tego zdarzenia doszło pod koniec marca br. na terenie gminy Biała Podlaska. Przestępstwo to nie było jeszcze zgłoszone organom ścigania. Także w tym przypadku „amatorzy cudzego mienia” sprzedali skradzione przedmioty na punkcie skupu złomu. O udział w tym zdarzeniu podejrzewany był dodatkowo kolejny 19-letni mieszkaniec tej samej gminy.
Łączna wartość strat oszacowana została na kwotę niemal 4 tysięcy złotych. Młodzieńcy usłyszeli już zarzuty. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast w przypadku kradzieży kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast o dalszym losie 16-latka zadecyduje sąd rodzinny.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst i zdjęcia: Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik prasowy KMP Biała Podlaska
opracowanie: Gwalbert Krzewicki