We wrześniu i październiku tego roku bialscy funkcjonariusze przyjęli szereg zgłoszeń dotyczących uszkodzeń mienia. Do większości zgłoszonych zdarzeń doszło na terenie gminy Biała Podlaska. Z relacji pokrzywdzonych wynikało, że sprawca uszkodził automatykę na terenie ich posesji. Zniszczeniu uległy między innymi: kamera do automatycznego otwierania bramy, videofon czy rolety antywłamaniowe. Mundurowi otrzymali też zgłoszenie dotyczące uszkodzenia ogrodzenia oraz samochodu zaparkowanego na jednym z bialskich parkingów. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonych na kwotę ponad 5 tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że uszkodzeń dokonała ta sama osoba. Ustalili też personalia mężczyzny podejrzewanego o udział w zdarzeniu. Okazało się, że jest to 45-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej.
W ubiegłym tygodniu policjanci otrzymali zgłoszenia dotyczące kolejnych uszkodzeń, do których doszło na terenie gminy Biała Podlaska. Sprawca zniszczył złącze kablowe oraz agregat chłodniczy. Wartość strat wyniosła w tym przypadku 2 tysiące złotych. Funkcjonariusze przyjęli też zawiadomienia dotyczące gróźb karalnych wobec mieszkańca tej samej gminy, gdzie z informacji przekazanych przez pokrzywdzonego wynikało, że nie zna, a tym bardziej nie miał konfliktu ze sprawcą.
Z ustaleń policjantów zwalczających przestępczość przeciwko mieniu bialskiej komendy wynikało, że udział w zdarzeniu może mieć właśnie 45-latek z Białej Podlaskiej. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia oraz doprowadzony do Prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty.
W minioną sobotę bialski sąd zastosował wobec 45-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst i zdjęcia: Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik prasowy KMP Biała Podlaska
opracowanie: Gwalbert Krzewicki