W świetlicy wiejskiej w Wysokim swoje Złote Gody świętowało tego dnia pięć par z terenu gminy, które przez Wójta Krzysztofa Adamowicza zostały udekorowane medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie nadanymi przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Andrzeja Dudę.
Dodatkowo włodarz, jego zastępca Michał Teofilski, sekretarz Maria Szmytko i skarbnik Agnieszka Miłosz-Tusz wręczyli jubilatom listy gratulacyjne, kwiaty oraz upominki. Był to również moment podziękowania za poszanowania sakramentu małżeństwa i przekazywanie kolejnym pokoleniom dobrych wzorców. – Stajecie się dla nas, ludzi trochę młodszych, pewnym drogowskazem. Ścieżką, którą chcemy podążać. Jesteście pokoleniem, które uczy nas swoją postawą i swoim życiem, że życie nie jest tylko piękne i usłane różami. Na drodze spotykamy różnego rodzaju trudności, mamy różne obawy. Jesteście dowodem na to, że należy zawsze naprawiać i budować, a nie dzielić. To piękny wzór do naśladowania – podkreślił Wójt Gminy Międzyrzec Podlaski Krzysztof Adamowicz. – Życzę Państwu dużo zdrowia, radości, ale przede wszystkim samozadowolenia z tego, że jesteście i możecie być razem.
Medale w trakcie uroczystości otrzymali:
– Barbara i Kazimierz Pawłowicz
– Marianna i Edward Pawłowscy
– Teresa i Franciszek Sawczuk
– Krystyna i Czesław Stefaniuk
– Jadwiga i Tadeusz Wolińscy
Jubilatów pytamy o początki znajomości, pierwsze randki i gromadkę wnuków. Szukamy też recepty na długie, zgodne małżeńskie życie. – Kto by pomyślał, to już 51 lat razem. Były różne chwile. Pierwsze randki? Po zabawie, na trawie – wspominają ze śmiechem jubilaci Barbara i Kazimierz Pawłowicz. Zapytani o receptę na tak długie małżeńskie szczęście wymieniają jako pierwszą cierpliwość, zwłaszcza u małżonki, i oczywiście miłość.
Jadwiga i Janusz Wolińscy poznali się podczas wspólnej wizyty u koleżanki, oboje zaznaczają, że była to miłość od pierwszego wejrzenia. Spotykali się pięć lat zanim doszło do ślubu. Dziś proszą o życzenia stu lat życia. Choć, jak dodają wesoło, i więcej tych wspólnych lat nie będzie im przeszkadzać. Dziś doczekali się trójki prawnuków.
Dla Teresy i Franciszka Sawczuków czas zaczął pędzić dopiero teraz, gdy oboje są już seniorami. Stwierdzają, że kiedyś lata upływały dużo wolniej. Poznali się będąc nauczycielami w dwóch sąsiednich szkołach, podczas dnia sportu. – Tam się spotykaliśmy, a później to już szybko poszło – zauważa Franciszek Sawczuk. Małżonkowie doczekali dziesięciu wnuków, z niecierpliwością wyglądają prawnuków. Wychowali dwoje dzieci, syna i córkę, córka ma siedmioro dzieci, które – jak z dumą mówią dziadkowie – przeszły przez szkołę muzyczną. – Na jubileuszu, który mieliśmy, niektórzy nam zazdrościli, że mamy tak fajne dzieci i wnuki!
W 1970 r. powiedzieli sobie „tak” Marianna i Edward Pawłowscy. Za młodu mieszkali w sąsiadujących ze sobą domach. – Szybko to minęło, były różne chwile, raz lepiej, raz gorzej. Jak to w życiu bywa – mówi pan Edward. Małżonkowie również proszą o życzenia zdrowia, to dla nich najważniejsze.
Na weselnej zabawie w remizie poznali się Krystyna i Czesław Stefaniuk. Mieszkali w sąsiednich miejscowościach, w Jelnicy i Rzeczycy. – Mąż lubił tańczyć, jak przyjeżdżał to zawsze prosił mnie do tańca. Pierwszy pocałunek był dopiero przed ślubem, bo początkowo nie było pewne, czy będziemy razem – opowiada pani Krystyna. – Kilka miesięcy przed ślubem to już było raczej na poważnie – dodaje jej małżonek. Czterech synów, cztery synowe i dwanaście wnucząt to bilans ich 50-letniego pożycia małżeńskiego. Na dalsze lata proszą o życzenia zdrowia, miłości i cierpliwości.
Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie medali otrzymali również nieobecni na spotkaniu:
– Regina i Marian Celińscy – Jakubowicz
– Wanda i Tadeusz Hornowscy
– Marianna i Zygmunt Korolczuk
– Maria i Kazimierz Kulikowscy
– Kazimiera i Tadeusz Nestorowicz
– Pelagia i Jan Pawlikowscy
– Jadwiga i Czesław Wasiluk
– Barbara i Zdzisław Zdunek
Warto wspomnieć, że jubilaci swoje 50-lecie ślubu obchodzili w roku ubiegłym, ale zgodnie z procedurą medale wręczane są w roku kolejnym. Choć dzień ślubu w 1970 r. wydaje się już tak odległy, chętnie wracają do niego pamięcią, a my dostrzegamy nie tylko radość i wzruszenie, ale też dumę. Bo przeżyć zgodnie 50 lat to nie lada wyczyn. Nasza redakcja składa najserdeczniejsze życzenia pomyślności i podziękowania za to, że ten piękny jubileusz mogliśmy spędzić wspólnie z Jubilatami.
materiał: Radio Biper Gmina Międzyrzec Podlaski/Urząd Gminy Międzyrzec Podlaski
zdięcia: Mariusz Maksymiuk
tekst i opracowanie: Anna Ostapiuk
film: Mariusz Maksymiuk/Małgorzata Mieńko