Podczas dwudniowej eskapady nie było czasu na nudę. Pierwszego dnia na początek styrzyniecka brać szkolna sprawdzała swoje umiejętności na przeszkodach parku linowego oraz zapoznała się z metodami określania własnego położenia w warunkach lesistych. Następnie po krótkim przeszkoleniu uczniowie kilkakrotnie bardzo sprawnie wdrapywali się po ściance wspinaczkowej. Później podejmowane były próby nabycia umiejętności posługiwania się bronią pneumatyczną. Weryfikacją poziomu opanowania umiejętności snajperskich były zawody w strzelaniu do tarczy. Pierwszy dzień pobytu zakończyło ognisko, pozwalające na zaspokojenie głodu własnoręcznie upieczonymi kiełbaskami. Nasycona młodzież udała się na zasłużony odpoczynek, którym był około dwu- trzygodzinny sen. W przerwach pomiędzy jedną a drugą drzemką chłopcy i dziewczęta przemieszczali się między swoimi pokojami, prowadząc „nocne rozmowy Polaków”.
Drugiego dnia bardzo „wypoczęci” uczniowie zaprowadzeni zostali nad Bug, gdzie mogli zjeżdżać na linie nad powierzchnią rzeki. Dzięki temu wszyscy zostali pobudzeni i wybudzeni z letargu. Następnie z zapałem dzieci czytały mapę i sprawdzali w praktyce umiejętność posługiwania się kompasem i GPS-em. Na zakończenie młodzi ludzie ze Styrzyńca wiosłowali z zapałem podczas rejsu na prymitywnej łodzi pirackiej. Wszyscy uczestnicy eskapady zadowoleni powrócili do domu i zadawali pytanie, kiedy ponownie zorganizowana zostanie tego typu wycieczka.
materiał: Szkoła Podstawowa w Styrzyńcu
tekst i zdjęcia: Agnieszka Kakietek Szkoła Podstawowa w Styrzyńcu / Wojciech Krzystanek
opracowanie: Gwalbert Krzewicki