Myśl o wskrzeszeniu działalności kulturalnej w Styrzyńcu pojawiła się już w 2002 roku.- Przypominam sobie, że już, jako nowo powołany dyrektor szkoły w Styrzyńcu zostałam zaproszona w charakterze gościa na Dożynki Gminy Biała Podlaska, tam zobaczyłam rozśpiewane zespoły ludowe, nie tylko z terenu naszej gminy. Wtedy zadałam sobie pytanie. Jak to jest, że w wielu miejscowościach są ludowe zespoły śpiewacze, a w Styrzyńcu nie ma? – wspomina jeden z filarów zespołu Bogumiła Chodun.
Niedługo potem, dzięki wsparciu władz gminnych powołany został w Styrzyńcu Klub Kultury. Z początku skromne lokum w starych pomieszczeniach piwniczych pod miejscową Szkołą Podstawową nie pozwalało na wiele. Jednak dzięki remontowi i kolejnym pomysłom na działalność, miejsce zaczęło stopniowo ożywać kulturą. Idea oficjalnego powołania zespołu śpiewaczego pojawiła się jednak dopiero w 2014 roku z inicjatywy obecnej dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Białej Podlaskiej Agnieszki Borodijuk, Bogumiły Chodun oraz oczywiście mieszkańców miejscowości. Pierwsze próby odbyły się już w styczniu 2005 roku. – Trzeba było połączyć we wspólnym działaniu ludzi, których już wcześniej, chociaż o tym nie wiedzieli, łączyło upodobanie do słuchania i śpiewania melodii ludowych, ale też gotowość do podejmowania społecznych, bezinteresownych działań na rzecz innych – mówi pani Bogumiła. Pierwszym instruktorem zespołu został Roman Makarski. Pomagał w stawianiu pierwszych scenicznych kroków, dobierał i systematycznie wzbogacał repertuar oraz akompaniował śpiewakom grając na akordeonie.
Istotne dla każdego zespołu jest posiadanie oryginalnej nazwy, dzięki której będzie łatwiej zapamiętywany. Wspólnie zdecydowali, że będą nazywać się „Barwinek”. – Wybraliśmy taką nazwę, ponieważ pochodzi od nazwy rośliny, która występuje obficie w parku otaczającym budynek szkoły w Styrzyńcu oraz w części dekoracyjnej wielu podwórek w naszej wsi. Jest to roślina wieloletnia, skromna i piękna, jej kwiaty są delikatne, fiołkowej barwy. Uzurpujemy sobie prawo do chełpienia się cechami tej pożądanej przez wielu w swoim otoczeniu rośliny – tłumaczy Bogumiła Chodun.
Zespół krótko po rozpoczęciu działalności zaprezentował się po raz pierwszy na dożynkach gminnych w 2005 roku, które odbywały się w Styrzyńcu. Kolejnym dużym wydarzeniem dla zespołu, był udział w pokazie scenicznym wykonanym wspólnie z młodzieżowym zespołem tanecznym „Macierzanka”, prowadzonym przez Agnieszkę Bieńkowską i Podlaską Kapelą Ludową podczas Międzynarodowego Podlaskiego Jarmarku Folkloru w Białej Podlaskiej.
W międzyczasie miejsce Romana Makarskiego zajął natomiast Andrzej Stępka, znany w Białej Podlaskiej akordeonista, muzyk, pedagog i kierownik Podlaskiej Kapeli Ludowej. To on został nowym szefem zespołu i jego instruktorem. Regularne próby z nim, owocowały coraz większym zgraniem, lepszą techniką śpiewania i rozbudowywaniem repertuaru o kolejne utwory.
Zespół śpiewa znane piosenki ludowe, biesiadne, turystyczne, patriotyczne, wojskowe, religijne, a także pop i disco polo. Członkowie piszą również własne teksty na wyjątkowe okazje, które adaptują do znanych melodii.
Obecnie w zespole występują: Czesława Wachowiec, Dorota Skraburska, Urszula Bernasiu, Jan Bernesiuk, Bogumiła i Tadeusz Weresowie, Bogumiła i Henryk Chodunowie, Agnieszka Borodijuk, Roman Michałowski, Małgorzata Hanas oraz Andrzej Górski. Wcześniej śpiewali także: Zenobia Michałowska, Bogumiła i Piotr Przybyło oraz Justyna Bielecka. – W naszym zespole każdy jest inny, różnią nas wiek, płeć, gabaryty, karnacja, wykonywane zawody, poglądy na wiele aspektów życia, i jeszcze długo by wymieniać, ale przecież tak wiele nas łączy. Bardzo się lubimy i staramy wspierać – zapewnia pani Bogumiła.
„Barwinek” do tej pory miał przyjemność zaprezentować się wielokrotnie na powiatowych przeglądach kapel i śpiewaków ludowych w Styrzyńcu i Drelowie oraz corocznie na festynach i dożynkach w miejscowościach gminy Biała Podlaska. Występował również kilkakrotnie w Białej Podlaskiej podczas Jarmarku Michałowego z okazji dni patrona miasta. Śpiewacy ze Styrzyńca zapraszani byli wielokrotnie na koncerty kolęd do bialskich przedszkoli i szkół a nawet do więzienia, gdzie kolędowali dla osadzonych. Zespół był stałym gościem jubileuszy, imprez kulturalnych i integracyjnych odbywających się na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Piotruś” oraz Szkoły Podstawowej w Styrzyńcu. W ubiegłym roku mimo pandemii „Barwinek” wystąpił podczas imprezy biegowej w Gnojnie.
Warto dodać, że działalność „Barwinka” nie ogranicza się tylko do śpiewania. Zespół chętnie uczestniczy w różnego rodzaju akcjach społecznych, pomaga rokrocznie m.in. w zbiórce produktów żywnościowych w ramach akcji „Pomóż dzieciom przetrwać zimę”. Ponadto czynnie włącza się w przedsięwzięcia organizowane przez Gminny Ośrodek Kultury, Stowarzyszenie Przyjaciół Styrzyńca, czy Koło Gospodyń Wiejskich. – Z pomocą mieszkańców Styrzyńca reprezentujących kolejne pokolenia, wijemy wieńce dożynkowe, w razie potrzeby przygotowujemy dekorację miejscowości lub parku przy szkole, uczestniczymy w pracach porządkowych w otoczeniu naszej kaplicy, pieczemy placki i gotujemy zupę z dyni albo bigos, przyjmujemy również chętni gości –wymienia pani Bogumiła.
W 2020 roku dzięki inicjatywie dyrektor GOK-u Agnieszki Borodijuk, zespół nakręcił swój pierwszy teledysk, który powstał na 15-lecie istnienia. Produkcją wizualną zajął się portal Radio Biper, a za stronę muzyczną odpowiadał instruktor muzyczny z GOK w Białej Podlaskiej Jakub Gdela. Niestety z powodu pandemii, nie mogła odbyć się impreza jubileuszowa, która zorganizowana będzie, jeśli tylko będzie to możliwe.
Na pytanie o to, co daje przynależność do zespołu „Barwinek” wypowiadają się członkinie zespołu. Bogumiła Chodun: – Od początku przynależność do zespołu stwarzała mi szansę samorealizacji. Zespół wspiera mnie w wielu działaniach, które podejmuje, jako dyrektor szkoły. Bez niego nie udałoby mi się zrealizować wielu inicjatyw dla uczniów, mieszkańców naszej wsi, ale i gminy.
Dorota Skraburska: – Należę do zespołu od samego początku. Dzięki zespołowi mam szansę na odskocznię od codzienności. Lubię spotykać się na próbach oraz występować z naszym zespołem. Poznałam przez te wszystkie lata dużo ludzi oraz mnóstwo wspaniałej muzyki.
W tym roku wielkim wydarzeniem dla zespołu będzie oddanie do użytku nowej siedziby w remontowanej świetlicy wiejskiej w Styrzyńcu, gdzie będą odbywały się próby.
Na koniec pani Bogumiła zdradza nam marzenia zespołu. – Chcielibyśmy, aby nasze życie wróciło do normalności, aby skończyła się ta pandemia. Żebyśmy mogli normalnie się spotykać, bo tego nam bardzo brakuje. Moim marzeniem jest również to, aby do zespołu przyszli nowi członkowie z młodego pokolenia, aby zespół mógł dobrze funkcjonować w przyszłości.
Tekst: Jakub Sowa
Zdjęcia: arch. GOK w Białej Podlaskiej i Zespołu Śpiewaczego Barwinek