– Przez półtora roku pracowaliśmy nad aranżacjami dobrze znanych fanom disco polo piosenek, aby zagrać je i zaśpiewać w zmienionych rytmach. Miał to być nasz podziw dla zdolności Zenka, a jednocześnie pokaz zupełnie innego spojrzenia na rozrywkę masową, jaką jawią się uwielbiane przez fanów występy Martyniuka.
Do współpracy zaprosiłem brata Andrzeja Maleńczuka i siedleckiego pianistę Krzysztofa Chromińskiego. Razem tworzymy Ambitus Trio – mówi Janusz Maleńczuk, nazywany (nie bez powodu) człowiekiem – orkiestrą.
Niedzielny występ rozpoczął się od doskonale znanego szlagieru „Życie to są chwile”, prezentowanego w czterech wersjach. Poszczególne zwrotki i refren miały wyraz tanga, beguine, swingu i piosenki aktorskiej.
Dalej było jeszcze lepiej. „Wyspa szczęśliwych snów” zabrzmiała w rytmie reggae, „Za zdrowie pań” jako piosenka country, „Psotny wiatr” w wersji pop- rockowej, a „Przez twe oczy zielone” jako nastrojowa ballada. Jedynie „Kołysanka dla ukochanej” zabrzmiała podobnie do oryginału, choć zmieniały ją partie instrumentalne fortepianu, gitary i perkusji.
Oprócz wspomnianych przebojów Zenka można było jeszcze usłyszeć: „Gwiazdę”, „Tylko ciebie wyśniłem”, Przekorny los”, „Prawdziwa miłość to ty”, „Pragnienie miłości”, „Ostatni most”, „Nie dla mnie chłopiec z gitarą”, a nawet „Pszczółkę Maję” , zaprezentowaną w przekornej wersji kabaretowej. Publiczność bawiła się doskonale. Każda z piosenek w proponowanej aranżacji brzmiała oryginalnie, za co wykonawcom należą się słowa uznania i podziwu. Takiego występu dawno w Sławacinku Starym nie było. Na bis zespół zaśpiewał w towarzystwie dyrektor GOK Agnieszki Borodijuk.
Ambitus Trio udziela się koncertowo dosyć często od Częstochowy po Przasnysz z różnym repertuarem (m.in. . piosenki grupy Queen, Czesława Niemena i Seweryna Krajewskiego). Wszędzie spotyka się z ciepłym przyjęciem się słuchaczy, czemu trudno się dziwić.
tekst: Istvan Grabowski
zdjęcia: autor
film: Biper TV
opracowanie: Gwalbert Krzewicki