– Dziękuję wszystkim za przybycie na wernisaż wystawy fotografii Małgosi Piekarskiej i Kasi Kusznerczuk. Od razu składam przeprosiny w imieniu wójta Leszka Chwedczuka, bardzo pragnął uczestniczyć w wernisażu, niestety zatrzymały go pilne sprawy. Jest jednak z nami myślami, widział już zdjęcia obu pań i gratuluje naszym autorkom wystawy. Dwie panie i piękna wystawa „Światłem Malowana. Wystawa poświęcona w zasadzie kobiecie, jej obliczu, portrecie, kobiecości. Pani Małgosia Piekarska związana z Janowem poprzez naukę w janowskim liceum. Na pewno ten czas spędzony tutaj pozostał w pamięci. Od 35 lat związana z fotografią. Przez 28 lat zawodowo. Prowadzi FotoKlub Bialskiego Centrum Kultury. Kasia Kusznerczuk to nasza rodzina janowianka. Związana z Janowem i janowskim ośrodkiem kultury od najmłodszych lat. Na początku zajmowała się plastyką, malarstwem a następnie fotografią. Efekt prac obu pań jest piorunujący. Widzimy na wystawie rewelacyjne zdjęcia. Pani Małgosia lubi fotografię portretową i martwą naturę. Kasi płaszczyzna zawodowa to fotografia człowieka, przyrody, mody, natury. – mówiła podczas otwarcia dyrektor GOK Janów Podlaski Renata Kaczmarek.
– Skończyła liceum w Janowie Podlaskim. Wspominam wspaniale te lata spędzone tutaj. Do dziś na janowskiej stadninie odbyło się dwadzieścia plenerów fotograficznych Podlaski Przełom Bugu. To pokazuje jak bardzo chcę tu wracać. Jak sobie to kiedyś przeliczyła to już pół roku życia spędzone na stadninie. Większość prac na ten wystawie pochodzi właśnie z plenerów nadbużańskich. W nadbużańskich wioskach spotykałam kobiety i je fotografowałam. Wspomnę jeszcze tylko, że trzydzieści trzy lata temu chodziła tutaj do GOK w Janowie na Kółko Fotograficzne. Wystawa prezentowana była już w Bialskim Centrum Kultury. Fajnie, że mogłyśmy zaprezentować swoje fotografie też tutaj w Janowie Podlaskim. – mówiła Małgorzata Piekarska.
– Ja również dziękuję. Dziękuję za zaproszenie tutaj. Ciesze się, że prace fotograficzne mogę prezentować właśnie w tym miejscu. Z GOKiem janowskim jest bardzo mocno związana. I ja chodziłam tutaj na Kółko Fotograficzne które prowadziła wtedy pani Grażynka. Tu spędziłam pierwsze godziny w fotograficznej ciemni i tu były pierwsze przygody z fotografią. Pomagała mi wtedy zarówno pani Grażynka jak i mój tato który jest dziś obecny podczas tego wernisażu. Ciesze się, że jestem tutaj. – mówiła Katarzyna Kusznerczuk.
Zdecydowanie dłuższe wypowiedzi, pełne wspomnień, ciekawostek, tajników fotografii i źródeł natchnień zarówno w pracach Małgosi jak i Kasi znajdziecie w naszym filmie reportażu. Zapraszamy!
materiał: Radio Biper Janów Podlaski
tekst: Leszek Niedaleki
film: Małgorzata Mieńko / Tomasz Łukaszuk
zdjęcia i opracowanie: Gwalbert Krzewicki
