Reklama

Reklama

Reklama video

Sławacinek Stary: Gminne obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet (film) (galeria)

Prawie 300 mieszkanek gminy Biała Podlaska świętowało Dzień Kobiet na tydzień przed oficjalną datą. Pierwszego marca hala sportowa Szkoły Podstawowej w Sławacinku Starym podejmowała: radne gminne, dyrektorki placówek oświatowych, pracownice Urzędu Gminy, sołtyski, członkinie zespołów ludowych i aktywistki sołeckie.

Z szacunkiem dla płci pięknej

 

Tego dnia w odświętnie udekorowanej sali mężczyźni wyrażali uznanie, wdzięczność i szacunek przedstawicielkom płci pięknej. Jak podkreślił wójt Wiesław Panasiuk, gminne obchody Międzynarodowego Dnia Kobiet stały się już tradycją i będą nie mniej efektownie kontynuowane w latach następnych.

Okolicznościową imprezę z udziałem głównie męskich wykonawców przygotował Gminny Ośrodek Kultury,  a o bogate rekwizyty zadbały Beata Wereszko i Edyta Rafalska z Cicibora Dużego.

Kobiece święto zaszczycili wyjątkowi goście: wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, poseł Riad Haidar, przedstawiciele władz samorządowych z wójtem Wiesławem Panasiukiem, radni gminni i powiatowi, a także dyrektorzy szkół gminnych. 
Wykonawcy potrzebowali trwających tydzień prób, aby dopracować szczegóły programu muzyczno – kabaretowego „Kochać kobiety”.
Otworzyła go młodzieżowa grupa Sfora pod dyrekcją
Mariusza Polaka. W jego wydaniu żeńska widownia usłyszała nową wersje przeboju Renaty Przemyk „Babę zesłał Bóg”, „Czy te oczy mogą kłamać” Jana Pietrzaka oraz instrumentalną wersję światowego hitu „Despacito” Luisa Fonsi.  Wykonała ją na skrzypcach Wiktoria Szupiluk.  Imprezę prowadził z humorem Mariusz Maksymiuk z Radia Biper, który zaprosił do obejrzenia trzyczęściowego filmu dokumentalnego.

Wypowiadały się w nim przedszkolaki z Cicibora Dużego, Rakowisk i Sławacinka Starego. Dzieci dzieliły się wiedzą na temat kobiet, ich pragnień, kostiumów i kosmetyków.  Okolicznościowy program był okazją do odkrycia nowych talentów wokalnych. Sławomir Adach, Szczepan Baczkura i Rafał Barszczewski przekonywali publiczność, że najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny. Dodatkową atrakcją stanowiły zabawne stroje wykonawców. Panowie wystąpili w szlafrokach, imponujących muszkach, kapeluszach i ciemnych okularach. Scenicznych zaskoczeń było więcej. Znany z wcześniejszych kreacji kwartet A JAK (Agnieszka Borodijuk, Jolanta Zając, Katarzyna Pawłowska i Agnieszka Bieńkowska) zaskoczył kabaretową wersją szlagieru Maryli Rodowicz „Jestem śliczna, higieniczna”. 

Popisy wokalne wzbogacały tańce. Najpierw dziewczęta z grupy Figiel wykonywały aranżację choreograficzną do szlagieru Wham „Obudź mnie zanim wyjdziesz”, potem kwintet druhów z OSP w Slawacinku Starym bawił tańcem country, zaś kobiety ze Swór i okolic energetyczną zumbą. Wszystkie utwory przygotowała w detalach Agnieszka Bieńkowska. Wspomniany już Sławomir Adach, (na co dzień dyrektor Szkoły Podstawowej w Ciciborze Dużym) z akompaniamentem Jakuba Gdeli zachciał się urokami powracającej Justysi, zaś Rafał Barszczewski, Piotr Trzeciak i Jolanta Zając odegrali zabawną scenkę „Mama Mandzia” z mężem gotującym obiadki w roli głównej. Rozbawiona widownia przyjęła żarty gorącymi owacjami.

Doskonale wypadły Gminne Słowiki, czyli męscy reprezentanci kilku grup ludowych z własną interpretacją szlagieru disco polo „Żono moja”. Równie zabawnie okolicznościowy kwartet Ich Czworo (Andrzej Rządkowski, Sławomir Adach, Szczepan Baczkura i Rafał Barszczewski) wykonywał trawestację przeboju Big Cyca „Kochać kobiety”.

Trzygodzinny koncert obfitował w liczne niespodzianki. Do takich należały losowania 40 biletów ufundowanych przez wójta na spektakl operetkowy, karnetów na usługi fryzjerskie, koszów z kwiatami, słodkich upominków Stowarzyszenia Smaki Perkowic, zaproszeń do kawiarni Coffe Love oraz upominków od firm kosmetycznych Avon i Oriflame. Na finał wójt Wiesław Panasiuk, wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski i poseł Riad Haidar złożyli obecnym na sali paniom najgorętsze życzenia długich lat w szczęściu i zdrowiu, pogody ducha i zgodnej współpracy z mężczyznami. Wszyscy trzej podkreślali, że to kobiety stanowią ozdobę rodzaju ludzkiego, są lekiem na całe zło i zasługują na uznanie nie tylko ten jeden raz w roku. Konsekwencją życzeń były wręczane paniom róże. Nie zabrakło też słodkiego poczęstunku, przygotowanego przez Stowarzyszenie Smaki Perkowic. Impreza należała do wyjątkowo udanych, o czym wymownie świadczyły rozpromienione miny przedstawicielek płci pięknej.

 

materiał: Radio Biper Biała Podlaska 
tekst i zdjęcia: Istvan Grabowski
film: Tomasz Łukaszuk / Jerzy Gzara / Małgorzata Mieńko

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama