Jedenasta sesja Rady Gminy Biała Podlaska – nowe stawki opłat za odbiór śmieci

Referujący temat zastępca wójta gminy Adam Olesiejuk znalazł się w niełatwym położeniu, bo temat gospodarki śmieciowej jest w tej chwili najbardziej gorącym we wszystkich samorządach. Do roku 2019 właściciel gospodarstwa domowego miał możliwość podpisania deklaracji na segregację produkowanych odpadów lub rezygnację z niej za wyższą opłatą.

Zgodnie z nowelizacją wspomnianej ustawy, od nowego roku kalendarzowego wszyscy mieszkańcy mają obowiązek segregowania odpadów różnych frakcji. Jeśli będą próbowali się z tego wyłamać, czekają ich restrykcyjne stawki opłat. 45- minutowa dyskusja o nowej gospodarce odpadami obfitowała w wiele gorących momentów. Zastępca wójta gminy wyjaśniał radnym, czym podyktowane były proponowane stawki opłat i w jakim tempie rosły koszty gminy za wywóz śmieci i składowanie ich na bialskim wysypisku w Białce.

Wielokrotnie zmieniała się tam marszałkowska opłata środowiskowa i koszty recyklingu, nie mówiąc o cenach wywozu popiołu, odpadów wielkogabarytowych i opon samochodowych. W założeniu ustawodawcy gospodarka odpadami powinna bilansować się na zero, a koszty wywózki nieczystości ponosić mają mieszkańcy. Mimo to w bieżącym roku gmina zmuszona była dopłacić do niej z własnego budżetu aż 600 tys. zł.

Po dokładnie przeprowadzonej analizie obecnych i przewidywanych kosztów oraz liczbie kilometrów, jaką będą musieli pokonać kierowcy Gminnego Zakładu Komunalnego, zdecydowano się na radykalną zmianę stawek odpłatności za wywóz śmieci. Propozycja wywołała sprzeciw części radnych. Przeciwny tak znacznym podwyżkom był radny Mateusz Siwiec z klubu PSL. W kontrowersyjny sposób wyrażali się radni z klubu Solidarni dla gminy Biała Podlaska.

Radny Mariusz Trzeciak zapowiedział sprzeciw wobec propozycji podwyżek i pytał, dlaczego samorząd gminny zrezygnował z szerokiej kampanii informacyjnej o czekających gminę zmianach. W podobnym tonie wypowiadał się radny Sebastian Gałązka, krytykując władze gminy za brak konsultacji społecznych. Zdaniem radnego podwyżka opłat uderzy boleśnie w rodziny wielodzietne, które za same śmieci będą musiały płacić prawie tysiąc złotych rocznie.

Na grad pytań próbował odpowiadać prezes Gminnego Zakładu Komunalnego Janusz Hodun. W jego przekonaniu proponowana stawka nowych opłat jest za niska, by zbilansowała wszystkie zapowiadane na rok przyszły podwyżki kosztów.

Zgodnie z przyjętym przez Radę Gminy regulaminem, odbieranie każdej ilości odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości w zabudowie wielorodzinnej będzie prowadzone w następujący sposób:
papier i tektura -nie rzadziej niż 1 raz na 2 miesiące, metale i tworzywa sztuczne nie rzadziej niż 1 raz na 2 miesiące, szkło nie rzadziej niż 1 raz na 2 miesiące, odpady ulegające biodegradacji, w okresie od 1 kwietnia do 31 października – 1 raz w tygodniu, w okresie od 1 listopada do 31 marca nie rzadziej niż 1 raz w miesiącu, zmieszane odpady komunalne (pozostałe z procesu segregacji), w okresie od 1 kwietnia do 31 października – 1 raz w tygodniu, w okresie od 1 listopada do 31 marca – nie rzadziej niż 1 raz w miesiącu, popiół – nie rzadziej niż 4 razy w roku.

Przyjęte, nowe stawki opłat za odbiór odpadów
Po burzliwej dyskusji radni przyjęli uchwałę i stawkach opłat obowiązujących od 1 stycznia 2020 r. Gospodarstwa domowe z liczbą do 3 osób będą płaciły 18 zł miesięcznie od każdego zameldowanego (do tej pory było to 9 zł). Jeśli nie spełnią wymogów zakładanej segregacji, czeka ich dotkliwa sankcja karna w wysokości 40 zł miesięcznie od jednej osoby. Gospodarstwa powyżej 3 trzech będą płaciły za odpady 72 zł miesięcznie. Gdyby jednak nie segregowały odpadów muszą liczyć się z sankcją karną w wysokości 160 zł miesięcznie.

Rada przyjęła też system ulg śmieciowych. Gospodarstwa, które zdeklarują zagospodarowanie odpadów biodegradowalnych w przydomowym kompostniku, mogą liczyć na opłaty o 1 zł niższe. W głosowaniu nad uchwałą 3 radnych było przeciwnych, a 1 wstrzymał się od głosowania.

Oznacza to, ze od nowego roku mieszkańcy gminy Biała Podlaska będą musieli zaakceptować przyjęty na sesji regulamin odbioru odpadów i podpisać nową umowę z Urzędem Gminy. Kontrowersyjne okazały się też propozycje opłat lokalnych, choć zdaniem wójta Wiesława Panasiuka pozostaną one w niewiele zmienionych wielkościach. Powiększy je tylko 3,5 procentowy wskaźnik inflacji.

Podatek rolny, liczony według skupu zboża, wyniesie w roku przyszłym 146 zł 15 gr od 1 hektara. Podatek leśny, liczony od ceny skupu drewna, wyniesie w 2020 r. 191 zł 98 gr od 1 hektara. Minimalnie zmienią się stawki podatku od nieruchomości i stawki podatku od środków transportowych. Przed głosowaniem nad nimi radny Sebastian Gałązka przekonywał zebranych, że podatki lokalne w gminie Biała Podlaska są najwyższe w województwie lubelskim.

Ostatecznie większością głosów zdecydowano, że podatek od nieruchomości osiągnie następujące stawki: od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej 0,93 zł od 1 m2 powierzchni, od budynków mieszkalnych 0,72 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej, od budynków zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w obrocie kwalifikowanym materiałem siewnym –11,18 zł od 1m2 powierzchni użytkowej, od budynków zajętych na prowadzenie odpłatnej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego 3,36 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej.

Stawki podatku od środków transportowych wynoszą rocznie od samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej pojazdu:
powyżej 3,5 t do 5,5 t włącznie – 511 zł, powyżej 5,5 t do 9 t włącznie – 734 zł, powyżej 9 t do mniej niż 12 t– 958 zł. Od ciągnika siodłowego lub balastowego przystosowanego do używania łącznie z naczepą lub przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej zespołu pojazdów: od 3,5 t do 8 t włącznie – 787 zł, powyżej 8 t do poniżej 12 t – 899 zł. Od autobusu, w zależności od liczby miejsc do siedzenia: mniejszej niż 22 miejsca – 1.011 zł, równej lub większej niż 22 miejsca – 1.468 zł.

tekst zdjęcia : Istvan Grabowski
opracowanie: Gwalbert Krzewicki