Komisarz ds. sprawiedliwości, konsumentów i równouprawnienia płci Věra Jourová, komisarz ds. unii bezpieczeństwa Julian King oraz komisarz ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego Mariya Gabriel stwierdzili we wspólnym oświadczeniu:
Z zadowoleniem przyjmujemy publikację przeprowadzonej przez sygnatariuszy kodeksu postępowania samooceny dotyczącej realizacji ich zobowiązań. W szczególności wyrażamy uznanie dla zaangażowania platform internetowych na rzecz większej przejrzystości ich polityki oraz podjętego przez nie zobowiązania do nawiązania bliższej współpracy z badaczami, weryfikatorami informacji i państwami członkowskimi. Postępy poszczególnych sygnatariuszy są jednak bardzo zróżnicowane, a sprawozdania nie dostarczają zbyt wielu informacji na temat rzeczywistego wpływu samoregulacyjnych środków zastosowanych w ciągu ostatniego roku oraz mechanizmów niezależnej kontroli.
Chociaż nie ulega wątpliwości, że wybory do Parlamentu Europejskiego w maju 2019 r. nie były wolne od dezinformacji, działania i comiesięczne sprawozdania poprzedzające wybory przyczyniły się do ograniczenia pola do ingerencji oraz do poprawy integralności usług, a także do zdecydowanego ograniczenia zachęt ekonomicznych skłaniających do podejmowania działań dezinformacyjnych oraz do zapewnienia większej przejrzystości reklamy politycznej i tematycznej. W dalszym ciągu na dużą skalę prowadzone są jednak zautomatyzowane kampanie propagandowe i dezinformacyjne, a we wszystkich obszarach, w których kodeks ma zastosowanie, pozostaje jeszcze wiele do zrobienia. Nie możemy akceptować tej sytuacji jako nowej normy.
Chociaż wysiłki platform internetowych i weryfikatorów informacji mogą przyczynić się do ograniczenia rozprzestrzeniania się szkodliwych informacji za pośrednictwem usług oferowanych przez platformy, wciąż istnieje pilna potrzeba nawiązania przez platformy internetowe konstruktywnej współpracy z szerszym gronem zaufanych i niezależnych organizacji. Zapewniony dotychczas dostęp do danych wciąż nie odpowiada potrzebom niezależnych badaczy.
Ponadto pomimo istotnych zobowiązań podjętych przez wszystkich sygnatariuszy kodeksu z przykrością stwierdzamy, że ich grono nie powiększyło się o żadne dodatkowe platformy ani podmioty z sektora reklamy.
Główne wnioski płynące ze sprawozdań z samooceny
- W porównaniu z październikiem 2018 r. sygnatariusze kodeksu postępowania wskazują na poprawę przejrzystości. Prowadzony jest ściślejszy dialog z platformami w odniesieniu do ich polityki w zakresie zwalczania dezinformacji.
- Chociaż wskazano postępy w realizacji zobowiązań monitorowanych przez Komisję od stycznia do maja w perspektywie wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2019 r., informacje o postępach w wypełnianiu zobowiązań do wzmocnienia pozycji konsumentów i środowiska naukowego były skromniejsze. Udostępnianie danych i narzędzi wyszukiwania jest nadal sporadyczne i arbitralne i nie odpowiada potrzebom w zakresie niezależnej kontroli.
- Zakres działań podejmowanych przez poszczególne platformy w celu realizacji ich zobowiązań znacznie się różni. Podobnie w poszczególnych państwach członkowskich nadal istnieją różnice we wdrażaniu odnośnej polityki przez poszczególne platformy oraz rozbieżności w zakresie współpracy z zainteresowanymi stronami oraz wrażliwości na kontekst wyborczy.
- Sprawozdania dostarczają informacji na temat strategii wdrażania kodeksu, w tym specyficznych dla UE wskaźników. Spójność i poziom szczegółowości tych informacji są jednak różne. Udostępnione wskaźniki to głównie wskaźniki ilościowe, np. liczba usuniętych kont.
Dalsze kroki
Prowadzona przez Komisję ogólna ocena skuteczności kodeksu postępowania jest w toku. Oprócz samooceny przeprowadzanej przez samych sygnatariuszy Komisja weźmie pod uwagę:
- wkład Europejskiej Grupy Regulatorów ds. Usług Audiowizualnych (ERGA), jak przewidziano w Planie działania na rzecz zwalczania dezinformacji;
- ocenę przeprowadzoną przez niezależną organizację wybraną przez sygnatariuszy zgodnie z kodeksem postępowania;
- ocenę niezależnego konsultanta zatrudnionego przez Komisję, której można się spodziewać na początku 2020 r.;
- sprawozdanie dotyczące eurowyborów z 2019 r., które Komisja przedstawi Parlamentowi Europejskiemu w najbliższych miesiącach.
Na tej podstawie na początku 2020 r. Komisja przedstawi swoją kompleksową ocenę. Jeżeli wyniki osiągnięte w oparciu o kodeks okażą się niezadowalające, Komisja może zaproponować dalsze działania, w tym o charakterze regulacyjnym.
Kontekst
Unia Europejska od 2015 r. aktywnie przeciwdziała dezinformacji. Po decyzji podjętej przez Radę Europejską w marcu 2015 r., w której to decyzji podkreślono potrzebę przeciwstawienia się trwającym kampaniom dezinformacyjnym prowadzonym przez Rosję, w Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych (ESDZ) powołano grupę zadaniową East StratCom. W 2016 r. przyjęto wspólne ramy dotyczące przeciwdziałania zagrożeniom hybrydowym, a następnie w 2018 r. – wspólny komunikat w sprawie zwiększenia odporności i wzmocnienia zdolności reagowania na zagrożenia hybrydowe.
W kwietniu 2018 r. Komisja przedstawiła europejskie podejście i narzędzia samoregulacyjne mające na celu zwalczanie dezinformacji w internecie. W październiku 2018 r. Facebook, Google, Twitter i Mozilla, a także stowarzyszenia branżowe reprezentujące platformy internetowe, przemysł reklamowy i reklamodawców podpisały kodeks postępowania. Opublikowane samooceny opierają się na sprawozdaniach bazowych przekazanych w styczniu 2019 r., a także na comiesięcznych sprawozdaniach składanych przez Facebook, Google i Twitter w okresie od stycznia do maja 2019 r., które koncentrowały się na realizacji zobowiązań istotnych dla zagwarantowania uczciwości wyborów do Parlamentu Europejskiego. W 2019 r. stroną kodeksu jako jego sygnatariusz został również Microsoft.
We wspólnym komunikacie opublikowanym w czerwcu 2019 r. Komisja i wysoka przedstawiciel do spraw wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa poinformowały o postępach w walce z dezinformacją i głównych wnioskach wyciągniętych z wyborów do Parlamentu Europejskiego. W sprawozdaniu podkreślono, że choć wyraźnie było widać, że majowe wybory nie były wolne od dezinformacji, działania podejmowane przez UE – wraz z licznymi dziennikarzami, weryfikatorami faktów, platformami, organami krajowymi, badaczami i społeczeństwem obywatelskim – pozwoliły ograniczyć możliwości zagranicznej ingerencji oraz skoordynowanych kampanii mających na celu manipulowanie opinią publiczną.