Aż 15 kg bursztynu znaleźli w przerobionym zbiorniku paliwa funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Dołhobyczowa. Ukraiński kierowca przyznał się do próby przemytu. Osobową mazdę na ukraińskich numerach rejestracyjnych funkcjonariusze celno-skarbowi z przejścia granicznego w Dołhobyczowie skontrolowali w środę, 10 lipca.
Najpierw pojazd trafił do prześwietlenia na urządzeniu rtg. Po interpretacji obrazu ze skanowania funkcjonariusze nabrali pewności, że w samochodzie ukryty jest przemyt i skierowali auto do szczegółowej rewizji. W odpowiednio przerobionym zbiorniku paliwa ujawnili nieobrobiony bursztyn – prawie 15 kg. Były to bryły różnej wielkości – od drobnych po okazałe żywiczne kamienie. Wartość rynkową zatrzymanego towaru funkcjonariusze celno-skarbowi wstępnie oszacowali na ok. 29 tys. złotych.
Kierujący pojazdem obywatel Ukrainy odmówił składania wyjaśnień. Stwierdził jedynie, że bursztyn nie jest jego własnością, a przez granicę przewoził go na czyjąś prośbę. Funkcjonariusze KAS zajęli bursztyn, a przeciwko kierowcy wszczęli postępowanie karne skarbowe. Na poczet grożącej mu kary grzywny mężczyzna wpłacił 7 tys. złotych.
W ostatnich miesiącach obserwowane jest nasilenie prób przemytu bursztynu do Polski. Od stycznia br. funkcjonariusze lubelskiej KAS zajęli już ponad 550 kg tej kopaliny. Zgodnie z obowiązującymi przepisami bursztyn można legalnie wwieźć do Polski i Unii Europejskiej pod warunkiem opłacenia należności przywozowych.
materiał: Izba Administracji Skarbowej w Lublinie
tekst: Izba Administracji Skarbowej w Lublinie
opracowanie: Gwalbert Krzewicki