Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego na jednej z ulic Białej Podlaskiej podjęli dość nietypową interwencję. Funkcjonariusze zauważyli starszego mężczyznę ubranego jedynie w piżamę i klapki. Policjanci ustalili, że 77-latek oddalił się z jednego ze szpitalnych oddziałów. Dzięki szybkiej interwencji mundurowych mężczyzna wrócił pod opiekę specjalistów.
Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie na ul. Terebelskiej w Białej Podlaskiej. Po godz.15:00 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego w trakcie swojej służby zauważyli starszego mężczyznę. Ich uwagę przykuł fakt, że pomimo niekorzystnych warunków pogodowych był on ubrany w piżamę i kapcie. Policjanci natychmiast zareagowali.
W trakcie rozmowy zwrócili uwagę, że mężczyzna, którym okazał się 77-letni mieszkaniec Siemiatycz ma również problemy z mową i komunikacją. Mundurowym 77-latek przekazał, że „wraca do domu”.
Policjanci zgłosili się jednak do bialskiego szpitala. Tam ustalili, że mężczyzna oddalił się z oddziału neurologicznego. Na szczęście funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, zanim doszło do tragedii.
Przy okazji tego zdarzenia zwracamy się z apelem o kontakt z numerem alarmowym, gdy zauważymy osobę, która zachowuje się nienaturalnie, sprawdźmy czy nie wymaga pomocy medycznej, bądź poinformujmy policję. Jeden telefon może uratować ludzkie życie bądź zdrowie.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst : Barbara Salczyńska-Pyrchla KMP w Białej Podlaskiej
opracowanie: Gwalbert Krzewicki