W ostatnich dniach wzmogły się ataki mediów na działania prowadzone przez Prezydenta Miasta Michała Litwiniuka. Nastąpiła długo oczekiwana przez mieszkańców miasta wymiana osób w kierownictwie bialskich – miejskich spółek. Część z nich była wręcz konieczna. Odchodzą ludzie związani z przegranym w wyborach samorządowych w Białej Podlaskiej ugrupowaniem Prawa i Sprawiedliwości. Zielone światło otrzymują zaufani prezydenta Litwiniuka. Gdzie jest problem? Problem w tym, że stosujący podwójne standardy PiS i lokalne guru ugrupowania – Dariusz Stefaniuk – podnoszą alarm o bezzasadności, bezmyślności, bezcelowości i obłudzie zmian dokonywanych w mieście. Ot… przyganiał kocioł garnkowi!
Miejskich spółek i instytucji które podlegają bezpośrednio pod nadzór Urzędu Miasta jest 10. Są to: Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, Bialskie Wodociągi i Kanalizacja, Zakład Gospodarki Lokalowej, Miejski Zakład Komunikacji, Zieleń Miejska, Bialskie Centrum Kultury, Żłobek Miejski, Miejska Biblioteka Publiczna, Muzeum Południowego Podlasia, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
To setki jeśli nie tysiące miejsc pracy w samych spółkach ale i dziesiątki foteli prezesów, dyrektorów, zastępców, doradców, mecenasów i członków zarządów. Spółki i instytucje te posiadają ogromny majątek na który pracowały generacje bialczan. Liczony jest obecnie w miliardach złotych. Także obrót roczny jest pokaźny i umożliwia „tym mądrym i sprytnym” do zupełnie legalnego transferu gotówki ze skarbu Miasta Biała Podlaska do – na przykład – kancelarii prawnych i różnego rodzaju firm w Warszawie, Lublinie, Gdańsku, Piasecznie, Siedlcach…. w sumie można by tak długo wymieniać. Różne miasta, różni ludzie, różne firmy i ogromne kwoty które zamiast zasilać lokalną gospodarkę, zasilały „właściwe” kieszenie.
Krzyk jest o to, że wraz z wymianą osób utracone zostaną lukratywne kontrakty i pozamykane kurki przez które pieniądze mieszkańców Białej Podlaskiej przeciekały do osób, spółek, firm i instytucji praktycznie z terenu całej Polski! I nie mówimy tu o drobnych kwotach… fundusze jakie w latach 2015 – 2018 wypłynęły poprzez miejskie spółki można oszacować na około 1,5 miliona złotych. To mniej więcej tyle ile otrzymamy z Unii Europejskiej dofinansowania na budowę dwóch dużych i jakże ważnych rond w Białej Podlaskiej – al. Solidarności – ul. Białka i ul. Terebelska – Obwodnica.
Drodzy prawnicy i absurdy z ich usługami związane
Najwięcej spółki miejskie wydały na obsługę prawną. Łącznie ponad 535 tysięcy złotych. Przodują tu Zakład Gospodarki Lokalowej (115 tys zł), Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (102 tys zł) czy też Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej (100 tys zł.). Kancelarie różne, różniste. Uwaga! Żadna nie była miejscowa. Pieniądze szły w Polskę. Pytanie czy spowodowane było to procedurami jakie przeprowadzały spółki i wymagana była tak droga i sprowadzana z Polski obsługa prawa czy też może dużą ilością spraw spornych jakie za rządów Dariusza Stefaniuka i Prawa i Sprawiedliwości z mieszkańcami Białej Podlaskiej powstały? Wszelkie znaki na niebie i ziemi przemawiają za tym drugim powodem. I tu ciekawostka, droga ciekawostka, a nawet dwie.
Pierwsza to przykład konfliktu z firmą Diana. Wartość odszkodowania o które sądziła się Diana z Miastem Dariusza Stefaniuka wynosiła 200.000 zł. Ale uwaga! Koszt obsługi prawnej tej sprawy przekroczył już dawno połowę tej kwoty a godzinę pracy kancelarii prawnej zatrudnionej przez Miasto Biała Podlaska do obsługi sprawy ustalono na…. 250 zł. Pieniądze trafiły do kancelarii Jedliński, Bierecki i Wspólnicy z Gdyni. To nie jedyna „apetyczna” sprawa dla tej kancelarii jaka zlecona została z Miasta Biała Podlaska.
I druga sprawa. Witold Matulka, tenor który w Białej Podlaskiej zasłynął tym, że „zaczął śpiewać” w czasie kampanii wyborczej. Mowa o słynnym wystąpieniu i zarzucie oferty korupcyjnej jaką to niby miał złożyć Matulce obecny prezydent Michał Litwiniuk. Otóż, Matulka nie doczytał jednej z umów zawartych z Bialskim Centrum Kultury. Podpisał bowiem umowę w której zawarto zły numer konta bankowego. Pieniądze oczywiście na to konto poszły. BCK do dziś nie uzyskał ich zwrotu. Matulka natomiast podał bialską kulturę do sądu. Sprawa okazała się być dla wynajętych przez Miasto Biała Podlaska adwokatów na tyle lukratywna, że na 5000 zł wartości umowy zarobili już… ok. 70.000 zł. Przynajmniej tyle na obsługę prawną wydało BCK. Z kim więc tak mocno się sądzono? Można było? Można!
Ach ci drodzy informatycy….
Wcale nie jest dziwne, patrząc na dane pozyskane przez nasze źródła, że zawód informatyka jest lukratywnym zawodem i dobrze płatnym. Nie chodzi jednak o informatyków z firm bialskich. Firmom z terenu kraju transferowano za usługi informatyczne w latach 2015 – 2018 – uwaga – 583 tysiące złotych! Tu przoduje Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (250.000 zł) oraz Zakład Gospodarki Lokalowej (182.000 zł). Jakie to innowacje a być może sprzęt i oprogramowanie wprowadzono w tych spółkach które to wygenerowały tak znaczące koszty? Nie wiadomo.
Ekspert poszukiwany!
To kolejna studnia bez dna. Urząd Miasta za czasów Dariusza Stefaniuka a już szczególnie spółki miejskie chętnie korzystały z pracy ekspertów. To ładnie się teraz u nas w Polsce nazywa. Ekspert! Nie byle co! Otóż usługi ekspertów i opracowania eksperckie kosztowały spółki miejskie a przez to nas – mieszkańców – poprzez rachunki albo też odkładane inwestycje ok. 150 tys zł. Tu pojawia się jako największy płatnik Miejski Zakład Komunikacyjny. Na ekspertów (być może mechaników) wydał 65 tys zł. Zaraz po nim jest ponownie, często pojawiający się w zestawieniach transferów Zakład Gospodarki Lokalowej. ZGL wydał na usługi ekspertów ponad 53 tysiące zł.
Bialskie spółki jako celebryci – grunt to reklama!
W tej branży, dziś rozpisywać się nie będziemy. Mieszkańcy po ostatnich wyborach i podczas czterech lat rządów dobrej zmiany w Białej Podlaskiej świetnie pamiętają „wyskakującego niemal z lodówki” byłego prezydenta a i „sukcesy” władzy jakie odnosiła w latach 2015 – 2018. Niestety to kosztuje. Być może nie ma jeszcze dziś wielu jasnych dowodów na to, że pieniądze tu transferowane szły na propagandę i promocję „właściwych osób i instytucji” czy też po prostu aby „przytulić” łatwy grosz wprost do siebie jednak kwoty powalają i dają mocno do myślenia. Wydano bowiem na usługi reklamowe miejskich spółek w latach 2015 – 2018 setki tysiące złotych.
Największy transfer dokonano na rzecz Grupy Medialnej Wschód i TV Wschód w jej ramach działającej. Na jej konta tylko ze spółek miejskich transferowano ponad 200.000 zł. Przodowały w tym Bialskie Wodociągi i Kanalizacja (ponad 73.000 zł) oraz ponownie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (39.000 zł).
W piątek na gorąco z Prezydentem
Do tematów tych jeszcze powrócimy. Prezydent Michał Litwiniuk zapowiedział i trwają prace nad Białą Księgą Miasta. Mowa była też o audycie. Na piątek, 25 stycznia, na godzinę 10:00 zapowiedziana jest konferencja prasowa w Urzędzie Miasta. Władze miasta odniosą się także i tematów poruszanych w materiale. Konferencję będziemy na żywo transmitować poprzez nasz kanał Biper TV na YouTube oraz na naszym profilu Facebook. Zapraszamy!
materiał: Radio Biper Biała Podlaska
temat: Biała Podlaska miasto / Spółki Miejskie
tekst i opracowanie: Mariusz Maksymiuk
9 Responses
Kto podpisywał przelewy i takie umowy niech płaci z własnej kieszeni x 2
No właśnie już ich prezydent odwołał więc nie poniosą żadnej odpowiedzialności. A tak naprawdę to wiadomo jak jest. Rozkaz z góry i nikt nie może zrobić inaczej.
Jeszcze jest komu odpowiedzialność ponieść.
Prezes ZGL jest – jest
Kierownik iT jest – jest
Więc trzeba wziąć się za rozliczenie tych spraw na poważnie.
Tematy ważne, ale sposób pisania bardziej pasuje pod bloga, a nie do portalu informacyjnego.
wszystko ewoluuje, sposoby pisania też. trzeba się przyzwyczaić. ja nie zawsze mam czas na bawienie się w tworzenie pięknej okładki. nie mam niestety takiego komfortu. ważne, że treść jest sprawdzona. za uwagę jednak dziękuję. autor
Panie redaktorze. Nie wiem kto dał Panu takie informacje ale na pewno nie otrzymał ich Pan z MZK. To wierutne kłamstwo. Jeżeli potrzebuje Pan informacji to proszę się zwrócić bezpośrednio do Spółki.
zgadzam się. rozmowa z samym Prezesem i konfrontacja moich materiałów z Pana może być bardzo owocna. odezwę się. pozdrawiam. autor materiału
„Wierutne kłamstwo” bardzo czesto słowo powtarzane w kampanii przez Renatke Stefaniuk 😉 czy to jednak nie pisal Prezes zarzadu mzk 🙂
Czytając ten materiał można odnieść wrażenie że gdyby te pieniądze szły do „swoich” ale miejscowych to wszystko byłoby ok. Przecież zawsze znajdzie się swój prawnik lub swoja agencja reklamowa.
częściowo nawet nie tyle mogę się z Panem zgodzić co nawet stwierdzić, że to nieuniknione. trudno mi określić czy to dobrze, czy to źle. źle w przypadku gdy spojrzymy na skalę transferów i ich celowość. tu według mnie jest totalne złamanie wszelkich zasad logiki i ekonomiki. autor materiału.