Miejsca parkingowe w centrum Białej Podlaskiej na wagę złota. Nie wszyscy jednak je szanują. Na zdjęciu jedno ze zdjęć z bialskiego śródmieścia. Co na nim widzimy? Od kilku już dni bezcenne miejsce na parkingu przy ulicy ks. Zbigniewa Bieńkowskiego zajęte jest na przyczepę z bilbordem kandydata na prezydenta Dariusza Stefaniuka. Ale to nie jedyne miejsce parkingowe zajęte przez panującego włodarza. Podobnie jest na większości parkingów dużych bialskich osiedli i dzielnic.
Prezydent Dariusz Stefaniuk jak słynny Pinokio (postać stworzona przez Carla Collodiego). W momencie gdy kłamał i oszukiwał w nagrodę rósł mu nos. W tym przypadku możemy mówić o delikatnym oszustwie prezydenta związanym z szanowaniem zmotoryzowanych mieszkańców miasta. Zaprzecza sam sobie. A być może udowadnia, że są równi i równiejsi. Czytelnicy niech ocenią sami.
„Kampania wyborcza jest kampanią ale parkingi są dla mieszkańców a nie dla bilbordów” piszą do naszej redakcji bialczanie. I mają rację. Rację podwójną bo na podstawie słów samego prezydenta Dariusza Stefaniuka.
Rotacja – na parkingach – wskazana też w gabinecie prezydenta?
W Podlasiaku, w numerze 11 z 22 maja, w materiale dotyczącym budowy parkingów prezydent wypowiada takie oto słowa, cytujemy: „Będziemy wsłuchiwać się w opinie mieszkańców na temat funkcjonowania tego (mowa o parkingu przy Urzędzie Miasta) i INNYCH parkingów, aby jeszcze lepiej i skuteczniej odpowiadać na potrzeby kierowców”. Ale to nie wszystko!
Obecny prezydent starający się o reelekcję informuje w materiale, że cieszy się z zainteresowania mieszkańców tematem parkingów w Białej Podlaskiej. Jak zareaguje na publikowany przez nas materiał?
Znamienne jest kolejne zdanie jakie wypowiada: „Aby umożliwić ROTACJĘ miejsc, bezpłatny postój będzie możliwy tylko do określonego czasu. To nowe rozwiązanie, którego wcześniej nie praktykowano”. Mówi o parkingu przy Urzędzie Miasta w Białej Podlaskiej ale czy trzeba być osobą bez rozumu aby podobnych rozwiązań nie stosować także w przypadku innych parkingów w bialskim śródmieściu? Widocznie takie osoby się zdarzają.
Dwa miesiące z prezydentem na parkingu
Nie trzeba nikogo przekonywać, że kilka dni temu rozstawione przyczepki z bilbordami zajmujące tak potrzebne mieszkańcom bo nieliczne miejsca parkingowe pozostaną w tych samych miejscach do końca października, a w przypadku gdyby Dariusz Stefaniuk dostał się do drugiej tury wyborów samorządowych, przyczepki te „cieszyć będą oczy” kierowców parkujących swoje auta do połowy listopada. Dwa miesiące!
Oczywiście sprawa byłaby znacznie prostsza gdyby w Białej Podlaskiej obowiązywały strefy płatnego parkowania. Jednak oprócz gorących zapewnień takie strefy nie mogą doczekać się wprowadzenia od wielu już lat. Ostatnie cztery lata rządów prezydenta Dariusza Stefaniuka i Rady Miasta nie zbliżyła nas w najmniejszym stopniu do tego rozwiązania.
Czy w takim wypadku służby miejskie nie powinny nałożyć mandatów karnych? Czy w takim przypadku nie powinny zostać wprowadzone opłaty? Czy odpowiednie służby nie powinny zainteresować się „wrakami” czy „pozostawionymi na dłużej” pojazdami?
Co może zrobić każdy z nas?
Po zgłoszeniu sprawy do straży miejskiej lub na policję, decydujące będzie miało znaczenie gdzie tak naprawdę znajduje się dany pojazd. Jeżeli jest to droga publiczna, strażnicy miejscy przede wszystkim będą próbowali odszukać właściciela pojazdu i nakazać mu jego usunięcie. Mogą też nałożyć mandat w wysokości do 500 zł. Jeżeli mandat nic nie zmieni, sprawa może trafić do sądu, a ten może nałożyć karę do 5000 zł. W razie braku reakcji ze strony właściciela pojazdu, samochód może zostać odholowany na parking gminny.
Parking przy Bieńkowskiego
Parking róg Sidorskiej i al. Tysiąclecia
Czekamy na kolejne zdjęcia „ciekawych miejsc” umieszczenia bilbordów wyborczych kandydatów w wyborach samorządowych!
materiał: Radio Biper Biała Podlaska
temat: Biała Podlaska miasto / parkingi
zdjęcia: nadesłane przez czytelników
tekst i opracowanie: Mariusz Maksymiuk
5 Responses
chciałabym zauważyć, że te lawety stoją na tych miejscach od jakichś 3 miesięcy. od paru dni (tygodnia) widnieje na nich bilbord z facjatą „prezydenta”. Wcześniej była na nich reklama własciciela Lawet, firmy Wojtal
Z autobusami MZK jest podobnie. Autobusy zakupione z środków UE, nie można przez kilkanaście lat wykorzystywać do celów reklamowych. A obecnie jeżdżą z oklejonym tyłem na którym jest Stefaniuk. MZK może otrzymać kary, za takie praktyk., A kto zapłać my podatnicy, a nie Stefaniuk.
„Prezydent Dariusz Stefaniuk jak słynny Pinokio (postać stworzona przez Carla Collodiego). W momencie gdy kłamał i oszukiwał w nagrodę rósł mu nos” Zero pozorów obiektywizmu.
Dziękuję, więcej tu nie zaglądam. Co to jest? Portal informacyjny czy strona PSL-PO?
okrywam się żalem z powodu braku odwiedzin przez Pana 🙂 pozdrawiam 🙂
Czy reklamy Stefaniuka we wszystkich autobusach miejskich były płatne? Czy to była jego prywatna komunikacja? Jeżeli możecie uzyskać taką informację, bardzo proszę.