Osoby przemycające wyroby akcyzowe narażają się nie tylko na przepadek kontrabandy i wysoką grzywnę, ale także utratę pojazdu. Takie też kary spotkały „pseudoturystów” wjeżdżających na obszar UE przez graniczne przejście drogowe w Sławatyczach.
12 marca br. do odprawy celno-skarbowej zgłosił się 30-letni obywatel Białorusi. Kierujący samochodem marki Opel Combo na białoruskich numerach rejestracyjnych zadeklarował przywóz wyrobów tytoniowych zgodnie z obowiązującymi normami. Funkcjonariusze z Oddziału Celnego w Sławatyczach nabrali jednak wątpliwości co do prawdziwości złożonej przez podróżnego deklaracji i po wstępnych oględzinach pojazdu skierowali go do szczegółowej kontroli. W trakcie rewizji odkryli, że w specjalnie przerobionych butlach – zbiornikach na gaz CNG ukryto papierosy „Mińsk” i „NZ” bez znaków polskiej akcyzy. Łącznie wydobyto z nich 1013 paczek papierosów o wartości rynkowej ponad 13,2 tys. zł.
Podejrzany przyznał się do próby przemytu, odmówił jednak złożenia wyjaśnień. Przystosowany do nielegalnego procederu pojazd został zajęty jako dowód w sprawie karnej skarbowej.
Kolejny samochód osobowy został zajęty przez funkcjonariuszy ze Sławatycz 15 marca br. Tego dnia, w trakcie szczegółowej rewizji sedana Hyundai Lantra na białoruskich numerach rejestracyjnych, ujawnili oni 3068 paczek „trefnych” papierosów. Zostały one ukryte w schowkach, w przerobionej podłodze auta. Wartość rynkowa wykrytej kontrabandy wyniosła około 39,9 tys. zł.
Do własności nielegalnego towaru przyznał się 19-letni obywatel Białorusi, który również odmówił złożenia wyjaśnień.
Postępowania w obu sprawach prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy – Delegatura w Białej Podlaskiej.
materiał: Kryminałki / Gmina Sławatycze
tekst / zdjęcia: Izba Administracji Skarbowej w Lublinie