Przy pierwszych symptomach przeziębienia, w gorącej wodzie rozpuśćmy dwie solidne łyżki sproszkowanego imbiru, moczmy w tym stopy, a następnie w wełnianych skarpetach udajmy się wprost do łóżka.
Do picia – potrzebujemy około 20 g świeżego imbiru, to około 2 kłączy, który musimy zagotować w 2,5 szklankach wody, mniej więcej 8-10 minut. Wcześniej imbir obieramy łyżeczka i kroimy na drobniejsze kawałki lub ścieramy na tarce. Gdy nasza mikstura lekko przestygnie dodajmy wyciśnięty sok z połówki cytryny oraz dwie solidne łyżki miodu. Pozostaje mi tylko życzyć zdrowia i szybkiego reagowania przy pierwszych symptomach przeziębienia.
Korzeń imbiru jest jedną z tych roślin, bez których zdecydowana większość świata, nie wyobraża sobie przygotowywania najprostszych dań. A lecznicze właściwości są od wieków stosowane w Azji, gdzie jest skutecznym lekarstwem na przeziębienie. Jest dość intensywny, zarówno w sowim smaku, jak i w zapachu. Oprócz wyraźnie wyczuwalnego świeżego i słodkiego posmaku, ma wyraźnie wyczuwalną nutę drzewną (to zasługa olejku eterycznego, jakim jest zingiberol). A za składniki żywicowe odpowiada zinferon oraz gingerol. To dzięki nim czujemy lekko gorzki i jednocześnie palący smak
Dressing do sałatek:
Składniki:
– ¼ oliwy i tyle samo miodu
– 2 ząbki czosnku
– 1 łyżka musztardy dijon i soku z cytryny
– 1 łyżeczka startego, świeżego imbiru
Wykonanie: Przeciśnięty czosnek polewamy sokiem z cytryny i odstawiamy na 10 minut. Następnie łączymy z pozostałymi składnikami i mieszamy.
Więcej inspiracji i przepisów na stronie: www.gosiatolubi.wordpress.com.
materiał: Pasjonujące Smaki
tekst / zdjęcie: Małgorzata Tymoszuk