Są dwie podstawowe zasady postępowania przy zakupie dobrej jakościowo herbaty: jej przechowywanie i właściwe zaparzenie. Jaki dany rodzaj herbaty, taki sposób jej parzenia.
Zielona herbata. Powinna być zalana wodą o temperaturze 60-90°C (oczywiście zależy to też od jej gatunku). Nie mając w domu termometru, musimy odczekać ok. 3-4 minut od jej zagotowania (ma wówczas już temperaturę około 90°C, a po kolejnych 10 minutach stygnie do 75°C). Herbata o dużych liściach potrzebuje więcej czasu do zaparzania, aby wydobyć jej pełnię aromatu. Zdecydowana większość herbat tego rodzaju nadaje się do nawet do trzykrotnego ponownego zaparzania. A jeżeli mamy zamiar to zrobić, to pierwsze jej parzenie powinno być krótsze. Pamiętajmy o tym, iż pierwsze zaparzenie nas pobudzi, a już następne ma działanie relaksacyjne i mogą mieć dłuższy czas zaparzania.
Biała herbata. To wyjątkowo delikatny gatunek. Woda do jej zalania powinna mieć temperaturę poniżej 80°C, a jej czas parzenia wynosi od 3 do 10 minut. Jej bardzo delikatny aromat powinien być uwzględniony przy używaniu naczyń i innych akcesoriów, w których były wcześniej zaparzane inne herbaty.
Czarna herbata. Zasada jest taka, aby na każde od pół do jednej łyżeczki użyć niepełnej szklanki wody. Jeżeli zaparzamy herbatę w dzbanku, trzeba jeszcze dosypać 1 łyżeczkę herbaty. Właściwy aromat czarnej herbaty powstaje w trakcie zaparzania i utrzymuje się około pięciu minut. Tak najbardziej wartościowa pod względem smaku i aromatu, jest właśnie ta świeża.
Więcej inspiracji i przepisów na stronie: www.gosiatolubi.wordpress.com.
materiał: Pasjonujące Smaki
tekst: Małgorzata Tymoszuk
zdjęcie: https://www.pexels.com/photo/white-ceramic-teapot-beside-cup-with-leaves-229493/