Ponad 112 mln euro zainwestuje Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego w 167-kilometrowy gazociąg między Lwówkiem a Odolanowem w Wielkopolsce. To inwestycja w ramach polityki spójności UE, której celem jest poprawa bezpieczeństwa energetycznego w Polsce. – Gazociąg zapewni gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom dodatkowe, przystępne cenowo źródła gazu ziemnego – mówi komisarz Corina Crețu.
Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego zainwestuje kwotę 112,5 mln euro w budowę liczącego 167 km gazociągu między Lwówkiem a Odolanowem w województwie wielkopolskim. Ten finansowany przez UE projekt obejmuje również budowę połączeń międzysystemowych w Krobii, Kotowie, Lwówku i Odolanowie, a także infrastruktury wspierającej.
Komisarz ds. polityki regionalnej Corina Crețu stwierdziła: – Ten projekt bezpośrednio przyczynia się do realizacji unii energetycznej poprzez poprawę bezpieczeństwa energetycznego Polski. Zapewni on również gospodarstwom domowym i przedsiębiorstwom dodatkowe, przystępne cenowo źródła gazu ziemnego, a zatem zwiększy konkurencyjność gospodarki w kraju i sąsiadujących regionach.
Gazociąg Lwówek-Odolanów połączy terminal skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Świnoujściu z istniejącą infrastrukturą przesyłu, magazynowania i dystrybucji gazu ziemnego. Projekt został określony jako projekt będący przedmiotem wspólnego zainteresowania i stwarza potencjał w zakresie eksportu gazu na Ukrainę, Słowację i do Republiki Czeskiej. Stanowi on również istotny element połączeń międzysystemowych Północ-Południe w Europie Środkowo-Wschodniej i Południowo-Wschodniej.
Na lata 2014–2020 przeznaczono kwotę 69 mld euro w ramach europejskich funduszy strukturalnych i inwestycyjnych na wspieranie celów UE w zakresie unii energetycznej.
WIĘCEJ INFORMACJI NA TEN TEMAT <<==>> LINK
materiał: Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce
tekst: Wydział Prasy Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce
opracowanie: Radiobiper Biała Podlaska
UWAGA Mariusz Maksymiuk:
Przepraszamy za marną jakość zdjęć w tym dziale. Portal Komisji Europejskiej w Polsce z którego pobieramy materiały oszczędza na zdjęciach. Widocznie nikt z „menedżerów” portalu jak i kierownictwa portalu nie pomyślał o tym, że materiały mogą być dalej rozpowszechniane i publikowane a każdy z kolejnych serwisów a już nie wspominając prasy wolałbym zdjęcia w dobrej jakości i dużym formacie.
Trudno. Do zaproponowanych standarów wypada nam się jedynie dostosować.