Od 18 do 26 sierpnia w Gminie Drelów odbywał się Piknik Archeologiczny, podczas którego trwały prace wykopaliskowe w Witorożu, Horodku i Szóstce. O tym, że historia potrafi zaskakiwać a badania przynosić ciekawe odkrycia mogło przekonać się ostatnio 15 badaczy, którzy odkryli mnóstwo cennych obiektów i poszerzyli znacznie wiedzę na temat przeszłości ziem w Gminie Drelów.
W Witorożu podczas badań terenowych znaleziono aż 140 obiektów, w tym blisko 50 grobów zawierających szczątki ludzkie. Dało to podstawę do potwierdzenia istnienia w tym miejscu dużego cmentarzu założonego na przełomie II i III wieku przez plemię Gotów. Rodowód potwierdzają znaleziska m.in. potłuczone gliniane naczynia, zdobnicze elementy, biżuteria (fibule, paciorki, szklany pierścień, zawieszki), czy też przedmioty codziennego użytku jak grzebień czy sprzączki do pasa. Cmentarzysko daje również podstawę do postawienia tezy o konieczności istnienia w jego okolicy osad germańskiego ludu Gotów z okresu przełomu II i III wieku. Badania były kontynuacją prac archeologicznych rozpoczętych sondażowo w maju br. Do tej pory udało się odsłonić zaledwie 10 % terenu dawnego cmentarza, w kolejnych sezonach badawczych planuje się kontynuowanie prac. Już tej jesieni natomiast planowane są dalsze badania polegające na poszukiwaniu śladów po gockich osadach. Archeolodzy podczas dotychczasowych badań zdołali ustalić trzy obiecujące miejsca, gdzie być może takie ślady się zachowały. Badacze wysuwają wstępną hipotezę na podstawie dotychczas zebranego materiału badawczego, że lud Gotów musiał tu żyć od 50 do 100 lat. Odkrycie z całą pewnością jest sensacją w naszym regionie, a nawet i szerzej. Dalsze prace w tym obszarze z pewnością przyniosą jeszcze wiele ciekawych odkryć.
Badania w miejscowości Szóstka niestety nie potwierdziły, aby w tym miejscu istniało wcześniej cmentarzysko lub osady z czasów rzymskich. Podczas sondażu odkopano mocno zniszczone palenisko oraz kilka fragmentów ceramiki wielbarskiej. Archeolodzy przypuszczają, że teren został zniwelowany przed laty w związku z budową pobliskiej świątyni i przylegającej do niego cmentarza unickiego. Sensacją natomiast było odnalezienie przez badaczy depozytu dwóch kół od działa z okresu II wojny światowej. Prace konserwacyjne mają niedługo wyjaśnić dokładne pochodzenie tych znalezisk.
Badania terenowe w Drelowie przy świątyni św. Onufrego w Horodku miały potwierdzić natomiast tezę, że znajdowało się tu przed prawie tysiącem lat grodzisko obronne. Dokonano w dwóch miejscach odkrycia fragmentów zachowanej podstawy wału obronnego. Badacze odkryli, że obecna fosa pochodząca z XVII wieku (domniemanego okresu budowy świątyni) zbiega się w kilku miejscach z fosą pochodzącą z X wieku. Archeolodzy natrafili również na ciekawą warstwę czarnej, mocno przepalone ziemi na głębokości do ponad metra. Przypuszczają, że warstwa ta mogła powstać kiedy niwelowano teren pod budowę kościoła. Zniszczono wówczas stare wały oraz stożkowate centrum grodziska. Trzy wkopy sondażowe nie dały żadnych znalezisk przedmiotów w postaci elementów uzbrojenia czy broni potwierdzających obecność na tym terenie grodziska obronnego, co nie oznacza – jak podkreślali, że ich tu niema, potrzebne są kolejne badania. W wykopach znaleziono fragmenty bogato zdobionych naczyń glinianych z okresu X-XI, co daję podstawę do potwierdzenia istnienia tu osadnictwa z okresu wczesnego średniowiecza. Przy okazji badań obok Horodka odkryto również miejsce pochówku prawdopodobnie żołnierza niemieckiego.
Niewątpliwie Piknik Archeologiczny w Gminie Drelów, prócz wartości naukowych był także świetną lekcją żywej historii dla mieszkańców gminy, jak i pasjonatów jej tajemnic. Badania cieszyły się również dużym zainteresowaniem wśród dzieci, które z nieukrywaną ciekawością przyglądały się pracom badaczy, ale i chętnie zadawały pytania a także mogły same spróbować swoich sił na poszczególnych stanowiskach. Gratulujemy władzom Gminy inicjatywy i czekamy z niecierpliwością na kolejne równie fascynujące odkrycia.
– Bardzo cieszymy się , że aż tak skutecznie te prace archeologiczne postępują. W związku z tak dużą liczbą znalezisk marzy mi się oczywiście drelowskie muzeum, jednak na razie jeszcze przerasta nas to finansowo, bo mamy przed sobą mnóstwo inwestycji. Jednak cieszymy się, że na prace archeologiczne mamy sponsorów. Mamy nadzieję, że zanim powstanie muzeum, powstanie szybko ekspozycja stała tych zakonserwowanych znalezisk o to już zadbałem, na chwilę obecną myślę wstępnie, że będzie ona eksponowana albo w budynku Urzędu Gminy albo w budynku Gminnego Centrum Kultury – mówi Piotr Kazimierski, Wójt Gminy Drelów.
– W Pikniku Archeologicznym bierze udział dwóch archeologów, czyli ja Bogdan Wetoszka i Mieczysław Bienia. Prowadzimy je na trzech stanowiskach archeologicznych. Jako uczestnicy biorą również udział członkowie Stowarzyszenia „Fibula” działającego przy Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej, ale i miejscowa ludność, która jest również zainteresowana. Cały czas jest bardzo sympatyczna atmosfera wokół tego wszystkiego – opowiada Bogdan Wetoszka, archeolog.
Zapraszamy do obejrzenia całego reportażu filmowego.
materiał: Gmina Drelów
film / zdjęcie: Małgorzata Mieńko